Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: błonnislim

w postaci kiślu.... polska trudna języka. obciach jakich mało.

http://www.youtube.com/watch?v=VYQgXU3x2FQ

konto usunięte

Temat: błonnislim

Arkadiusz Piotr Z.:
w postaci kiślu.... polska trudna języka. obciach jakich mało.

oj komuś dostanie się po głowie za nieznajomość deklinacji:-)

konto usunięte

Temat: błonnislim

jaki target, taka reklama
Łukasz Mielnik

Łukasz Mielnik marketing /
strategia / reklama

Temat: błonnislim

Malina Wąsowska:
Arkadiusz Piotr Z.:
w postaci kiślu.... polska trudna języka. obciach jakich mało.

oj komuś dostanie się po głowie za nieznajomość deklinacji:-)

łańcuszek osób akceptujących najpierw copy, potem mastera pewnie jest na tyle długa, że hooooo ...ho... nie wiadomo w czyją głowę tłuc.

konto usunięte

Temat: błonnislim

Trochę wyżej pisałem o targecie :)
Wpadacie w pułapkę moi drodzy. W pułapkę, w którą wpada masa ludzi z branży reklamowej. Oceniacie reklamę z perspektywy własnej a nie targetu.

konto usunięte

Temat: błonnislim

Krzysztof S.:
Trochę wyżej pisałem o targecie :)
Wpadacie w pułapkę moi drodzy. W pułapkę, w którą wpada masa ludzi z branży reklamowej. Oceniacie reklamę z perspektywy własnej a nie targetu.

Nie jestem z branży, ale nie uważam, że nie można oceniać reklam z pułapu ogólnego. Produkowanie żenującego kiczu nie ma żadnej wartości. Jeśli reklama jest dobrze zrobiona, trafi i do targetu i do tych obok. Weźmy np. serię z sercem i rozumem - oglądali wszyscy z własnej woli, ociepliła markę i pewnie przyciągnęła młodych. Weźmy Play - choćby nie wiem, jakie mieli ceny, nie mam zamiaru kupować u nich niczego właśnie ze względu na idiotyczne, często seksistowskie reklamy.

konto usunięte

Temat: błonnislim

Oceniać można - kto zabroni? Tylko pytanie - jaki jest tego cel?
Produkowanie żenującego kiczu nie ma żadnej wartości? Proszę rozejrzeć się następnym razem ile na ulicy widać Gussi, Dulczi Gabini i Luisa z Wutongu (tak. pisownia celowa i zgodna z treścią, którą przekazuję :)). Jest target - jest wartość.
Serce i Rozum... Bo ja wiem, czy wszyscy... Mnie jakoś na nerwy działają... Czy przyciągnęła młodych? Powiem tak... Młodzi mają dostęp do informacji tak wielki, jak nigdy w historii świata. Jeżeli podejmują decyzje zakupowe opierając się na reklamie... To niekoniecznie należą do ogarniętej części społeczeństwa. Chyba, że mówimy o młodych w ramach grupy wiekowej 13-18 lat. Tutaj faktycznie reklama (a właściwie to jej efekt wirusowy i powstawanie mody) może być sporym bodźcem do zakupu. Ale nie oszukujmy się - jaki 14latek podejmuje decyzję dotyczącą podpisania umowy z TP?
Play... Gdzie tam seksizm? Zresztą... Z seksizmem jest tak - jeśli dotyczy kobiety - jest be, fuj i już płoną stosy. Jeżeli chłopa - cisza. Dziwne, czyż nie? Dalej - WSZYSTKIE reklamy proszków do prania, płynów do zmywania, środków czystości też są seksistowskie. Dlaczego zawsze jest tam "matka polka" trudząca się ze sprzątaniem/praniem? Dlaczego nie ma chłopa?
Ale nie o tym my tutaj.
Wracamy do reklam i targetów. Tutaj przychodzi nam na ratunek branża motoryzacyjna z pięknymi przykładami. Weźmy sobie chociażby taką Skodę. Reklamy fajne, śmieszne, proste jak konstrukcja cepa z przekazem, który zrozumiałby troglodyta.
Na drugim końcu postawmy reklamy Audi, BMW czy innego Mercedesa. Tutaj w wielu przypadkach mamy do czynienia ze spotami, których wiele osób nie zrozumie/nie doceni. Dlaczego?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: błonnislim

Krzysztof S.:
Trochę wyżej pisałem o targecie :)
Wpadacie w pułapkę moi drodzy. W pułapkę, w którą wpada masa ludzi z branży reklamowej. Oceniacie reklamę z perspektywy własnej a nie targetu.
czyżbyś nie zauważył, że chodzi o błąd językowy w zapale imperatywu zabrania głosu?
Robert Kamiński

Robert Kamiński ims.fm - marketing
sensoryczny

Temat: błonnislim

Krzysztof S.:
jaki target, taka reklama

Niezależnie od targetu, warto dbać o poprawność językową. Chociaż jeśli jakieś badania wykazały, że target używa formy "kiślu", to wtedy błąd językowy byłby celowym działaniem. Sądzę jednak, iż w tej sytuacji jest to po prostu wpadka.Robert Kamiński edytował(a) ten post dnia 06.05.12 o godzinie 20:04



Wyślij zaproszenie do