Danuta Wojtowicz

Danuta Wojtowicz Specjalista ds.
Rekrutacji, JDE
Consulting

Temat: Doświadczenie Managera IT - jakiego człowieka szukać?

Wiadomo nie od dziś, że bardzo ciężko znaleźć dobrego Managera IT, który nie tylko będzie potrafił się dogadać np. z zespołem programistów, ale równie dobrze poradzi sobie w kontaktach np. z działem handlowym czy promocji.

Musi oczywiście świetnie zarządzać czasem nie tylko swoim ale również całego zespołu, umieć rozwiązywać konflikty, być odpornym na stres i zachowywać zimną krew w sytuacjach kryzysowych.

Jakich zatem szukać osób, które mogą mieć wykształcone wszystkie te kompetencje?
I jakim bagażem doświadczeń te osoby powinny dysponować?

Czekam na wasze uwagi.Danuta Wojtowicz edytował(a) ten post dnia 12.01.12 o godzinie 13:02
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Doświadczenie Managera IT - jakiego człowieka szukać?

Brak dyskusji, a temat bardzo ciekawy :o)

Moim zdaniem na początku trzeba jasno określić, czym taki menadżer miałby się zajmować:
- prowadzeniem projektów, czy zarządzaniem działalnością operacyjną?
- kierowaniem małym zespołem, czy większą strukturą (projektową lub procesową)?
- itd.

Ze sposobu, w jaki zadała Pani to pytanie wynika, ze chodzi raczej o PM'a lub szefa działu rozwoju w firmie dostarczającej rozwiązania IT. To trochę zawęża temat.

Osobiście uważam, że budować zespół i kompetencje należy w oparciu o dobrze określoną kulturę (to określenie jest ostatnio bardzo nadużywane i naciągane), której "nośnikiem" jest doświadczona osoba z wieloletnią praktyką. Przekonałem się, że można w ciągu 9-12 miesięcy przygotować "sukcesorów", młodych kierowników, którzy - poddani naprzód mentoringowi, a następnie coachingowi - są w stanie rozwinąć w bezpieczny 9dla firmy i dla siebie) sposób konieczne umiejętności, przede wszystkim te miękkie.

Taki menedżer mentor/coach powinien sam dawać przykład nastawienia pro-aktywnego: do ciągłego doskonalenia się i rozwoju kompetencji. To powinien być menedżer stale uczący się i uczący innych, a także uczący się od innych - od młodszych. To nie wstyd dla doświadczonego menedżera, choć wielu (jakich poznałem :o) uznałoby to za przejaw słabości.

Ktoś słusznie zauważył, ze menedżer (obojętne, w jakiej branży) powinien być zarazem trenerem. Zgadzam się z tym w pełni.

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do