GoldenLine
Zaloguj się
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: wyciszenie gabinetu

Od kilku tygodni przyjmuję w gabinecie, który jest częścią mojego domu w Sulejówku. Mimo użycia specjalnych drzwi, nadal słychać odgłosy z domu (zwłaszcza 1,5-roczne bliznięta. Czy macie jakieś doświadczenie w wygłuszaniu gabinetu?
Będę wdzięczny za sugestie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wyciszenie gabinetu

Może warto poszukać jakiś firm w necie które zajmują się tego typu rzeczami. Ja znalazłam coś takiego http://www.tilia.com.pl/budownictwo.php
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: wyciszenie gabinetu

Panie Krzysztofie dobrze rozumiem ten problem. Wygłuszenie potrzebne jest w psychoterapii, wszelkiej relaksacji, ale także aby nie były świadkiem rozmów osoby będące w poczekalni.

W moim podstawowym gabinecie - nie związanym z pana kierunkiem ale to bez znaczenia - zadbałem o to już podczas odbioru mieszkania. Jednak mimo obietnic budowlańców nie jest idealnie. Ale można temu zaradzić zawsze:)

Po pierwsze, skąd dokładnie dochodzą dźwięki? Proszę się zastanowić.
Bywa tak, iż zbytnio wygłuszone ściany nic nie dają jeśli pozostaje niewygłuszony sufit. Na wygłuszeniu ścian straci pana około kilku cm, w zależności od materiału, ale warto.

No i z czego jest podłoga. To także akustyczny element. Nawet bardzo.
Jeśli zdecyduje się pan na wygłuszanie tu kolejna niespodzianka, Jedna technologia wygłuszy bardziej dźwięki wychodzące z gabinetu, inna zaś wygłuszy to co poza nim.:)

Warto trochę zainwestować, bo jak np dzieciaki dorosną. Sam to przerabiałem mając gabinet w domu.

Pan zwłaszcza jako psychoanalityk zdaje sobie sprawy czym może grozić wieczne uciszanie maluchów, bo tata pracuje :):):)
Powodzenia Piotr
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: wyciszenie gabinetu

Pani Karolino, Panie Piotrze.
Dziękuję za odzew. Link od p. Karoliny sprawdzę dokładnie.
Co do pytań p. Piotra. Problemem są raczej hałasy spoza gabinetu - nie mam poczekalni, w której pacjenci czekaliby podczas sesji poprzednika, robię 10-minutowe przerwy.
Myślałem o wygłuszeniu drzwi, ale ktoś zwrócił mi uwagę, że jeśli zadbałem o ich parametry, to może to okazać się nieskuteczne. mam wrażenie, bo hałas przechodzi przez ściany.
Tak czy inaczej dziękuję za sugestie i serdecznie pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: wyciszenie gabinetu

Piotr mam na imię.
Tak czy inaczej warto sprawdzić z której strony dochodzą dźwięki. Także planowałem przerwy, ale prędzej czy później jeden pacjent się spóźni, drugi przyjedzie bo z dalekiej .... dzielnicy. Wspomniane drzwi to jeden z mniejszych problemów, bo wystarczy że framugi są źle osadzone i dźwięk "idzie" obok. Tu brak mi terminologii budowlanej :) To tak jak budowa, inteligentnego, energooszczędnego domu, a wystarczy jedne źle założone drzwi i po wszystkim.
Mam taki akustyczny numer, iż mimo wygłuszonych ścian, po otwarciu okien przykładowo wietrzenie, dźwięki dochodzą jakby wokół :) To jest normalny efekt akustyczny.

W pracy potrzebuję bardzo dużej ciszy tak więc dobrze pana rozumiem, każdy mocniejszy odgłos może rozproszyć, jak i w drugą stronę być zagadką dla otoczenia. Goszczę czasem jeszcze w dwóch gabinetach dobrze urządzonych, medycznych gdzie jest działalność lekarska, oraz kilka gabinetów innych specjalności. Pacjenci/klienci pouciekali jednak do podstawowego gabinetu bo jest ponoć klimat i jest problem z grafikiem:)

Warto sytuacje z gabinetami przemyśleć z perspektywy dłuższej.
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: wyciszenie gabinetu

Przy okazji, pozwolę sobie.
Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja, rozmawiałem przed laty za granicą z psychoterapeutą, rolferem i fizjoterapeutą w jednej osobie. Zwrócił mi uwagę, iż akustyka w gabinecie to nie tylko jego wygłuszenie, ale odpowiednie materiały. Wygłuszenie może dać paradoksalnie efekt "matowego głosu". Rozmawiasz z pacjentem, a on ciebie nie rozumie, bo dźwięk jest rozproszony lub matowy.

Co ciekawe jego gabinet był w tle małego ogrodu, to dawało efekt przestrzeni. Gro gabinetów w Polsce to półprzyciemnione, pozasłaniane gabinety. Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Może to jest problem. Nie tylko gabinet ale jego otoczenie?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: wyciszenie gabinetu

Ja raczej cały czas myślę nie tyle jak wygłuszyć gabinet, by nie było słychac na zewnątrz - sa takie specjalne brzeczyki, które zagłuszają dzwięki, ile co zrobić by nie było słychać tego co na zewnątrz gabinetu, czyli w domu, w gabinecie.
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: wyciszenie gabinetu

To jest większy problem. Moim skromnym zdaniem warto wygłuszyć jednak ściany, konstrukcjami dzwiękoszczelnymi, od waty szklanej, waty mineralnej, płyt akustycznych pomiędzy główną ścianą a potem np gipsowo-kartonowymi.
Ja zamówiłem sobie podstawowe, proste wygłuszenie już w trakcie budowy - to jest parter w małym bloku. Było super, było, do póki nie pojawili się sąsiedzi z dziećmi :) To normalne dzieciaki potrzebują przestrzeni i ruchu.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Spiridonow

Katarzyna Spiridonow psychoterapeuta i
trener rozwoju
osobistego -
600138011

Temat: wyciszenie gabinetu

Krzysztof Srebrny:
Ja raczej cały czas myślę nie tyle jak wygłuszyć gabinet, by nie było słychac na zewnątrz - sa takie specjalne brzeczyki, które zagłuszają dzwięki, ile co zrobić by nie było słychać tego co na zewnątrz gabinetu, czyli w domu, w gabinecie.

W przypadku mojego gabinetu pomogło dodatkowe oddzielenie gabinetu grubą kotarą (jak w teatrze) i położenie dywanów w holu prowadzącym do drzwi gabinetu. Dźwięki "zatrzymują" się wtedy przed drzwiami.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: wyciszenie gabinetu

O!
To dobry pomysł! Do cofnięcia, jesliby sie nie sprawdził.
Dziękuję :)
Link do wypowiedziLink
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: wyciszenie gabinetu

Fajnie macie, też mi się kiedyś marzył miękki, wyściełany dywan. Tyle że w mojej działce, by mnie od razu "skasował" Sanepid:)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Motyl Kośka

Sylwia Motyl Kośka Właściciel, Centrum
Psychoterapii i
Edukacji Sylwia
Kośka

Temat: wyciszenie gabinetu

Odgłosy z domu (oczywiście bez przesady:-) to tak naprawdę samo życie.
Czasem krzyk dziecka, czy klakson (jeśli w ogóle pacjent go słyszy...) może być inspiracją do rozmowy na zupełnie nowe tematy...
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: wyciszenie gabinetu

Katarzyna Spiridonow:
>
W przypadku mojego gabinetu pomogło dodatkowe oddzielenie gabinetu grubą kotarą (jak w teatrze) i położenie dywanów w holu prowadzącym do drzwi gabinetu. Dźwięki "zatrzymują" się wtedy przed drzwiami.

Pani Katarzyno.
Działa u mnie też. Dziękuję za radę!
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Spiridonow

Katarzyna Spiridonow psychoterapeuta i
trener rozwoju
osobistego -
600138011

Temat: wyciszenie gabinetu

Krzysztof Srebrny:

Pani Katarzyno.
Działa u mnie też. Dziękuję za radę!

Proszę bardzo. Cieszę się, że pomogło.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Poszukuje gabinetu w Warsza...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj