konto usunięte
Temat: Jak założyć własne wydawnictwo?
Otwieram, czy może raczej przymierzam się do otwarcia wydawnictwa. Nie chcę rozpoczynać dyskusji nad tym czy warto i czy przedsięwzięcie ma szanse powodzenia, a nad tym jak wygląda funkcjonowanie wydawnictwa "od kuchni". Jakie są, krok po kroku, koszty związane z wydaniem książki, jakie są możliwości dystrybucji, jak promować wydane przez siebie publikacje etc. Interesuję się tym zagadnieniem od jakiegoś już czasu, toteż poniżej wypunktowuję kolejne - wedle mojej aktualnej wiedzy - zagadnienia wiążące się z wydaniem książki, podając obok koszty. Bardzo proszę o weryfikację tych informacji, korektę, wszelkie sugestie...Interesuje mnie wydawanie książek na wysokim poziomie edytorskim, wolę np. zapłacić więcej dobremu tłumaczowi, niż choćby dwa razy mniej studentowi II roku filologii. Chciałbym, by książki były drukowane w dobrej drukarni, na wysokiej klasy papierze itd.
1. Prawa autorskie :
2. Przekład : 650-700 zł / arkusz wyd.
3. Korekta i adiustacja : 70 zł / arkusz wyd.
4. Skład : 100 zł / arkusz wyd.
5. Projekt okładki : 400 zł
6. Druk i oprawa :
7. Hurtownie / księgarnie
8. Reklama
ad 1. wedle informacji, które kiedyś mi podano w jednym z większych polskich wydawnictw, z reguły prawa autorskie dostaje się na wyłączność na 5 lat, natomiast koszt może być bardzo różny. Przy współczesnej humanistyce, którą chcę wydawać należy się liczyć z kosztami rzędu 5-6 tys. zł.
ad 6. ceny druku i oprawy książek, które znalazłem na stronach drukarń (przy czym większość nie podaje cen) wahają się do tego stopnia, że niekiedy jedne dublują inne (przy tym samym rodzaju oprawy i klejenia). Jakich cen się spodziewać w wysokiej klasy drukarni? Ile przy twardej oprawie, ile przy miękkiej, ile przy oprawie szytej, nie klejonej, ile za obwolutę...?
ad 7. praktyki sieci EMPiK, po artykułach w prasie, są powszechnie znane, a niedawno do tego znalazłem w Internecie informację, że sieć ta zaskarbiła sobie miano "najgorszego pracodawcy roku". Tu na forum widziałem podobne zarzuty (bardzo wysokie marże, zaleganie z płatnością) odnośnie sieci Matras i hurtowni Azymut. Kto więc jeśli nie oni? Są to jednak najwięksi dystrybutorzy w kraju, jak sobie radzić z pominięciem ich, tak by książki były ogólnodostępne? Jak się współpracuje z Olesiejukami, Motylami książkowymi czy Troyem?
ad 8. jak się reklamować, by nie zapłacić kroci, ale, by książka została zauważona przez czytelników?
Z jakimi jeszcze kosztami należy się liczyć, co pominąłem? Z góry dziękuję za wszelkie informacje.Wojciech Dzieduszycki edytował(a) ten post dnia 28.11.11 o godzinie 12:01