Dawid Ireno Software Architect
Temat: Zderzak Łągiewki
Wynalazek Polaka Lucjana Łągiewki z Kowar. Jak pewnie wiele osób słyszało, idea działania to zamiana energii kinetycznej ruchu postępowego na energię kinetyczną ruchu obrotowego. Wyposażony w zderzak jadący pojazd ma być w stanie uderzać w przeszkody bez żadnych szkód dla własnej konstrukcji i pasażerów. Jednak jak się wydaje twórcy nie udaje się przejść nawet do fazy udanego prototypu, choć początki pomysłu pojawiły się w głowie autora w 1982 roku. Poniżej artykuł "Polski zderzak jednak działa" Roberta Wyszyńskiego zamieszczony w Newsweek w roku 2002 (nr 34/02 str. 2), który rzuca pozytywne światło na sprawę. Jednak znów, jak zresztą zawsze w przypadku tej sprawy, nie nabiera ona rozpędu i następuje cisza jak makiem zasiał. Co o tym myślicie?"Cudowny" zderzak, wymyślony przez Lucjana Łągiewkę, okazał się skuteczny. Pochłania podczas wypadku energię kinetyczną pojazdu. Z badań wynika, że przy zderzeniu kierowca i pasażerowie samochodu pędzącego 100 km/h odczują szarpnięcie jak przy jeździe z prędkością 10-15 km/h. I przeżyją wypadek. W ubiegłym tygodniu zakończyły się dwuletnie badania naukowe nad zderzakiem. - Dokonaliśmy kilkuset bardzo precyzyjnych pomiarów podczas zderzeń. Dziś mogę z całą pewnością stwierdzić, że rozwiązanie Lucjana Łągiewki jest doskonałe - mówi profesor Stanisław Gumuła, kierownik Katedry Maszyn i Urządzeń Energetycznych AGH w Krakowie.
Pokaz zderzaka odbył się cztery lata temu na stadionie w Kowarach. Stary fiat 126p uderzał w ścianę z szybkością 50 km/h. Auto nie ugięło się nawet o centymetr. Lucjan Łągiewka i prof. Stanisław Gumuła zostali zaproszeni przez Komitet Badań Naukowych do udziału w międzynarodowym programie badawczym EUREKA, w którym uczestniczyć będą specjaliści z Polski i UE. Chodzi o wdrożenie urządzenia do seryjnej produkcji. Na razie chęć zakupu tej technologii deklarują polskie i zagraniczne koncerny. Ale Lucjan Łągiewka trzyma w głębokiej tajemnicy ich nazwy, bo negocjacje trwają.