Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Czy wszystkie są zasady DC są sensowne?
A jeżeli część z nich jest bezsensu, dlaczego trzeba się do nich ślepo stosować?
Dla garniturów i koszul z długim rękawem w upalny dzień, nie ma logicznego wytłumaczenia. Na uczucie gorąca proponowane są środki zaradcze w postaci kilmatyzacji (jakby ona wszędzie była), odpowiedniej bielizny, antyperspirantu, kupna garnituru z odpowiedniej takniny (jakieś rozwiąznie, ale mimo wszystko nadal długi rękaw i o jedną niepotrzebną warstwę za dużo) a dodatkowo słowa, że przy takich temapraturach jakie mamy latem w Polsce da sie wytrzymać. Pytanie czy ubranie ma służyć do wytrzymania czy w pierwszej kolejności powinno spełniać funkcje praktyczne, a dalej albo równolegle z nim estetyczne. Nie wiem co nieestetycznego, niewałściwego jest w koszuli w z któtkim rękawiem z krawatem. Z lektury wątków wynika, że część osób nie zastanawia się dlaczego właściwe coś funkcjonuje, po co, jaki to ma cel, zdarza się, że nie ma żadnego celu, a zasada jest przestrzegana tylko dlatego, że więkoszośc się do niej stosuje. DC jest szytwny, nie powinno się go zmieniać, nawet jak coś jest bezsensu, nie warto się nad tym zastanawiać. Nie ma dyskusji.

Pończochy, też nie ma logicznego wytłumaczenia dlaczego kobiety powinny nosić je latem, czy ogólnie dlaczego powinno się w nich pojawiać na każdej eleganckiej imprezie. Ale w podejściu do problemu tej części garderoby jest wielki rozłam. Powstaje pytanie kto jest mniej lub bardziej uświadomiony. Są zdania, które twierdzą, że warto jeszcze zobaczyć jak DC funkcjonuje w świecie, rodzime książki i autorytety DC mogą sie mylić, powielać błedy, których nie wato powtarzać. Ba zasady z czasem się zmieniają.
Jak ktoś zauważył problem z pończochami nie jest do końca rozstrzygnięty, przynamniej na naszym gruncie. Trudno jednoznacznie odpowidzieć na pytanie, czy można czy nie można ich latem nosić.
Argumenty przeciw, opierały się na podpatrzeniu wielkiego świata, i ogólenie bywnaiu w towarzystwie, czyli kierujemy się tym co robi większość, argument za pończochami opierał się na trzymaniu się zasad DC i też spoglądaniu na to co robi druga cześć więkoszości w naszym kraju(?).
Ciekawe więc, jak to wszytko zależy od punktu widzenia. Można i nie można łamać zasady DC.dominika S. edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 13:52
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Dla mnie krawat do koszuli z krótkim rękawem wygląda po prostu nieestetycznie. Tak, jak czarne buty noszone "do wszystkiego". Niektórzy jednak są pozbawieni tej wrażliwości - i dla nich tworzy się zasady.

Kiedy można łamać zasady? Wtedy, gdy wiesz, skąd się biorą, i widzisz, że Ciebie nie dotyczą. Rajstopy - proszę bardzo, możesz olać, bo wiesz, że masz ładne, zadbane nogi ;) BTW widziałam dzisiaj zdjęcia z wizyty Obamy w Londynie. Jego małżonka podczas spotkania z królową zdecydowanie nie miała rajstop ;)

Co do garnituru - cóż, trochę się zgadzam... Nie zawsze i nie wszędzie jest klima, a z wielowarstwowego ubioru nikt nie zwalnia...Dorota Brok edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 14:42
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

W zasadzie nic dodac niz ujac. Jesli masz te zasady w malym palcu, to w ramach DOBREGO SMAKU (ktorego wieksozsc po prostu nie ma) mozesz je lamac. Jesli natomiast nie jestes pewien - to lepiej sie trzymaj zasad. Co zreszta bylo powtarzane tutaj wielokrotnie w iwelu watkach

A co do temperatury to juz bylo na ten temat. Zastanow sie Dominiko dlaczego w krajach, gdzie temperatury sa o wiele wyzsze niz w Polsce nosi sie ....dlugie rekawy (Bliski Wschod, Daleki Wschod, Indie, itp).Maria B. edytował(a) ten post dnia 25.05.11 o godzinie 14:54
Adrianna B.

Adrianna B. The hardest thing to
learn in life is
which bridge to
cro...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

swoją drogą - dlaczego nikt nie kwestionuje faktu iż Pan Młody na swoim ślubie MA być w koszuli z długim rękawem, a poddaje się wątpliwości to, iz np. prezes banku czy inny użędnik POWINIEN takiowe nosić?

Wierzę, ze są firmy, gdzie nie przywiązuje się zbytniej uwagi do ścisłych zasad DC, a są takie, za które za buty z odkrytą piętą(nie wspominajc o palcach) można wylecieć (tak, pracowałam w takiej).
Niemniej - cytując słowa wklejone przeze mnie do wątku o szortach w pracy powinniśmy zważać na to czy nasz strój ..."pasuje do ogólnego wizerunku firmy. Ubiorem kształtujemy to, jak placówka postrzegana jest z zewnątrz. Pamiętać należy także, że poprzez strój okazujemy nasz stosunek do innych. Bez względu na to, czy są to klienci, czy współpracownicy.".. (słowa nie moje, a cytowane)
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Dorota B.:
Kiedy można łamać zasady? Wtedy, gdy wiesz, skąd się biorą, i widzisz, że Ciebie nie dotyczą.

Uważam, że wszelkie zasady - nie tylko DC - są po to, by żyło się nam bezpiecznie. Łamiąc jakiekolwiek zasady, narażamy siebie, lub innych na mniejsze, lub większe niebezpieczeństwo. Słusznie zauważyłaś, Doroto, że dobrze jest wiedzieć, skąd się biorą. Dobrze jest też przewidzieć konsekwencje łamania zasad (m.in. wpływ na nasze relacje z innymi). Z tego powodu łamać je można tylko wtedy, gdy jesteśmy pewni, że złamanie zasad nie grozi nam (lub innym) negatywnymi konsekwencjami.
Jeśli uznamy, że zasady służą naszemu, ogólnie pojętemu bezpieczeństwu, to prawdziwe będzie zdanie, że zasady dotyczą wszystkich:)
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Krzysztof Dalasiński:

Uważam, że wszelkie zasady - nie tylko DC - są po to, by żyło się nam bezpiecznie.

Nie "bezpiecznie" - wygodnie i spokojnie.

Weźmy chociażby zasady w sztuce - raczej nie o bezpieczeństwo w nich chodzi ;)
Co więcej, gdyby nie było kilku odważnych, którzy je złamali, nie byłoby i sztuki...
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Dorota B.:
Krzysztof Dalasiński:

Uważam, że wszelkie zasady - nie tylko DC - są po to, by żyło się nam bezpiecznie.

Nie "bezpiecznie" - wygodnie i spokojnie.

Weźmy chociażby zasady w sztuce - raczej nie o bezpieczeństwo w nich chodzi ;)
Co więcej, gdyby nie było kilku odważnych, którzy je złamali, nie byłoby i sztuki...
Co do sztuki, to zgadzam się zupełnie:) Miałem na myśli bardziej "przyziemne" dziedziny, np. praca zawodowa, życie rodzinne, ruch drogowy, etc.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Dorota B.:
Nie "bezpiecznie" - wygodnie i spokojnie.
Bezpieczeństwo, wygoda i spokój ... lubię to:)))))))

konto usunięte

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Krzysztof Dalasiński:

Bezpieczeństwo, wygoda i spokój ... lubię to:)))))))

Zawsze? :)

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

" Dress Code:
Women (all ages)
Conservative, tailored slacks, golf skirts, shorts
Socks should be knee high or no more than two inches above the ankle

Men (all ages)
Tailored slacks or Bermuda shorts
Shirts with both a collar and sleeves and tucked in at all times
Socks should be knee high or no more than two inches above the ankle

Prohibited dress;
Denim apparel in all colours,
Racer backs, tank tops or halters,
Front of shirt must not descend below the collar bone,
Bare midriffs in standing position,
Large or indiscrete logos are not acceptable,
Cargo pants with buckles and ties,
Stirrup pants,
Warm-up suits,
Pull-on drawstring shorts/slacks,
Skirts / shorts that are more than five inches above the knee or less than 18 inches when measured from the bottom of the waistband,
Hats worn backwards."

Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Witam serdecznie,
Jestem tu nową osobą i jako taka dysponuję świeżym spojrzeniem zzewnątrz. Dlatego pozwolę sobie dodać swój kamyk do ogródka. Mam bowiem wrażenie, że wątek dotyczy bardziej zasad Savoire vivre niż Dress Code. Ja poprzez dress code rozumiem nie tyle zbiór zasad stosownego ubioru, co raczej "język ubioru" - czyli komunikacyjną funkcję ubioru - jego rodzaju, kolorów, stosowanych dodatków itp. Jak chcę być postrzegany, jaki chcę przekazać komunikat, jakie wywrzeć wrażenie - wszystko to za pomocą przemyślanego doboru ubioru, kolorów, dodatków.
To czy wypada czy nie wypada założyć do biura szorty, raczej bym zaliczył do Savoire vivre.
No a poza tym to przecież wypada, o ile jest się właśnie na urlopie ... :D

pozdrawiam,
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Małgorzata K.:
Krzysztof Dalasiński:

Bezpieczeństwo, wygoda i spokój ... lubię to:)))))))

Zawsze? :)
Nie zawsze ... przeważnie:))))

konto usunięte

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Krzysztof Dalasiński:
Małgorzata K.:
Krzysztof Dalasiński:

Bezpieczeństwo, wygoda i spokój ... lubię to:)))))))

Zawsze? :)
Nie zawsze ... przeważnie:))))
Uff... Bo już chciałam "Dzieci Kolumba" zanucić. :D
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Paweł Kaczmarek:
Witam serdecznie,
Jestem tu nową osobą i jako taka dysponuję świeżym spojrzeniem zzewnątrz. Dlatego pozwolę sobie dodać swój kamyk do ogródka. Mam bowiem wrażenie, że wątek dotyczy bardziej zasad Savoire vivre niż Dress Code. Ja poprzez dress code rozumiem nie tyle zbiór zasad stosownego ubioru, co raczej "język ubioru" - czyli komunikacyjną funkcję ubioru - jego rodzaju, kolorów, stosowanych dodatków itp. Jak chcę być postrzegany, jaki chcę przekazać komunikat, jakie wywrzeć wrażenie - wszystko to za pomocą przemyślanego doboru ubioru, kolorów, dodatków.
To czy wypada czy nie wypada założyć do biura szorty, raczej bym zaliczył do Savoire vivre.
No a poza tym to przecież wypada, o ile jest się właśnie na urlopie ... :D

pozdrawiam,
no niestety musze Cie zmartwic. To dress code okresla co i keidy wypada nosic, a czego nie. zachecam przeczytanie przyklejonego watku o zasadach DC na poczatek.
http://www.goldenline.pl/forum/764570/kody-dress-codeMaria B. edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 07:44
Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Maria B.:
>> > pozdrawiam,
no niestety musze Cie zmartwic. To dress code okresla co i keidy wypada nosic, a czego nie. zachecam przeczytanie przyklejonego watku o zasadach DC na poczatek.


Wcale mnie to nie martwi, przeciwnie cieszę się, że jednak ktoś czyta moje wpisy. Faktycznie, dress code to zdaje się dość "pojemny worek". Zatem pomijając kwestię samego nazewnictwa, można chyba mówić o podwójnej funkcji dress code :

- zasady i reguły ubioru /savoire vivre/
- komunikacja i kształtowanie wizerunku /"język ubioru"/

Przy tej okazji, mam też takie wrażenie, że na przestrzeni ostatnich kilku lat, sporo się zmieniło w tym obszarze. Po pierwszych latach naszego zachłyśnięćia się korporacyjną unifikacją, powróciły czasy więszej swobody i indywidualizmu. Pracownicy chętniej podkreślają swoją indywidualność, chcą być zauważani i wyróżniać się spośród innych. Takowe obserwacje poczyniłem w mojej organizacji, w której panuje zresztą dość duża swoboda w kwestii ubioru.
Sam jestem zwolennikiem pragmatycznego rozsądku - jeśli mam spotkanie lub w inny sposób reprezentuję firmę na zewnątrz - ubieram się bardziej oficjalnie, biznesowo. Jeśli danego dnia mogę sobie pozwolić na więcej swobody to tak robię bo wtedy zwyczajnie lepiej mi się pracuje. Z racji stanowiska często odbywam wspólną pracę z handlowcami i tu też zweryfikowałem swoje podejście do ubioru. Zaczynając pracę w obecnej firmie, przyzwyczajony byłem do garnituru i krawata. Okazało się jednak, że obecnie klienci w FMCG, mają zupełnie inne oczekiwania i garnitur zamiast pomagać w pracy - przeszkadza bo psuje kontakt i tworzy niepotrzebną barierę.
Przerzuciłem się więc na "smart casual" i staram się być ubrany na luzie, trochę lepiej niż handlowiec aby zachować status.
Co bywa trudne kiedy się pracuje z jakąś elegancką koleżanką :)))
No i latem podczas upałów jednak rezygnuję z tradycyjnie przypisanych do mojej profesji czerni i granatów, na rzecz jaśniejszych odcieni (niebieski, błękit, szary).

pozdrawiam,
Paweł
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Paweł Kaczmarek:
- zasady i reguły ubioru /savoire vivre/
NIE! Dress Code, an ie SV. Obie czesci sa ze soba powiazane, ale nie tozsame
- komunikacja i kształtowanie wizerunku /"język ubioru"/
Juz lepiej
Pracownicy chętniej podkreślają swoją indywidualność, chcą być zauważani i wyróżniać się spośród innych.
To zalezy jak sie na to patrzy. Moim zdaniem nie jest to poluzowanie tylko schamienie. Poza tym, owo poluzowanie w porzadnych orgainzacjach (typu Londynskie City) nadal jest w ramach Dress Code. Z zamiana business na business casual. Ale nie wychodzi poza pewne ramy DC
Sam jestem zwolennikiem pragmatycznego rozsądku - jeśli mam spotkanie lub w inny sposób reprezentuję firmę na zewnątrz - ubieram się bardziej oficjalnie, biznesowo. Jeśli danego dnia mogę sobie pozwolić na więcej swobody to tak robię bo wtedy zwyczajnie lepiej mi się pracuje.
I tego nie rozumiem, bo gdyby isc dalej tym tropem myslenia, to najlepiej sie pracuje nago, wiec chodzmy wszyscy nago!
Z racji stanowiska często odbywam wspólną pracę z handlowcami i tu też zweryfikowałem swoje podejście do ubioru. Zaczynając pracę w obecnej firmie, przyzwyczajony byłem do garnituru i krawata. Okazało się jednak, że obecnie klienci w FMCG, mają zupełnie inne oczekiwania i garnitur zamiast pomagać w pracy - przeszkadza bo psuje kontakt i tworzy niepotrzebną barierę.
FMCG oraz repy to specyficzny swiat. Poki co w Polsce bardzo daleki od jakichkolwiek zasad. Od etycnzych poczawszy, na DC skonczywszy.
No i latem podczas upałów jednak rezygnuję z tradycyjnie przypisanych do mojej profesji czerni i granatów, na rzecz jaśniejszych odcieni (niebieski, błękit, szary).
I o tym mozesz takze przeczytac w licznych tutaj watkach. Nikt majacy chociaz troche pojecia o DC nie napisal tutaj, ze latem nalezy chodzic w ciemnym, welnianym garniaku (najlepiej jeszcze z welny 400tki)! Ale to bynajmniej nie oznacza zgody na koszule z krotkim rekawem i krawat.
Paweł Kaczmarek

Paweł Kaczmarek Coach efektywności,
trener coachingu
narzędziowego,
trene...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Maria B.:
Moim zdaniem nie jest to
poluzowanie tylko schamienie. Poza tym, owo poluzowanie w porzadnych orgainzacjach (typu Londynskie City) nadal jest w ramach Dress Code. Z zamiana business na business casual. Ale nie
wychodzi poza pewne ramy DC

Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie, szanuję to ale się z nim nie zgadzam, dokładnie mówiąc w kwestii owego, jak piszesz "schamienia".
Po prostu niektórzy doszli do wniosku, że to nie ubiór korporacyjnego klona, a kompetencje, czynią z nich profesjonalistę ;)
I tego nie rozumiem, bo gdyby isc dalej tym tropem myslenia, to
najlepiej sie pracuje nago, wiec chodzmy wszyscy nago!

Owszem są zawody, uprawianie których najlepiej wychodzi nago, jednak to chyba nie miejsce na takie egzotyczne wycieczki.
Dość oryginalny jest Twój tok myślenia.

>> FMCG oraz repy to specyficzny swiat. Poki co w Polsce bardzo
daleki od jakichkolwiek zasad. Od etycnzych poczawszy, na DC skonczywszy.

Od 14 lat jestem związany z tym światem ale najwyraźniej sporo przegapiłem. Byłbym wdzięczny za jakieś rozwinięcie i nieco więcej konkretów, zwłaszcza w kwestii onego braku zasad etycznych i DC.
Jak Twoim zdaniem powinien się nosić handlowiec w FMCG, bo rozumiem że realia są dalekie od ideału ?

Nikt
majacy chociaz troche pojecia o DC nie napisal tutaj, ze latem
nalezy chodzic w ciemnym, welnianym garniaku (najlepiej jeszcze z
welny 400tki)! Ale to bynajmniej nie oznacza zgody na koszule z
krotkim rekawem i krawat.

??? Czy Ty przypadkiem nie odebrałaś mojego wpisu jako atak na swoje kompetencje ? Mam takie wrażenie bo jak inaczej wytłumaczyć tak nieadekwatną reakcję. Ja tylko pisałem o sobie i o tym jak ja sobie radzę. Ani słowem nie wspomniałem o jakiejś wełnie więc nie wiem czemu się od razu unosisz ? Wyluzuj nieco ;)

pozdrawiam,
Paweł
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Paweł Kaczmarek:

Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie, szanuję to ale się z nim nie zgadzam, dokładnie mówiąc w kwestii owego, jak piszesz "schamienia".
Po prostu niektórzy doszli do wniosku, że to nie ubiór korporacyjnego klona, a kompetencje, czynią z nich profesjonalistę ;)
to powiem inaczej - ubior nie robi profesjonalisty sam z siebie. Ale z pewnoscia czyni owego profesjonaliste bardziej wiarygodnym. A to - w wiekszosci zawodo, ktore polegaja na relacja profesjonalista - klient kupujacy (produkty/uslugi) jest niezwykle istotne, prawda?

Owszem są zawody, uprawianie których najlepiej wychodzi nago, jednak to chyba nie miejsce na takie egzotyczne wycieczki.
Dość oryginalny jest Twój tok myślenia.
POkazuje, do czego prowadza tak naprawde cudze sposoby myslenia. Prowadza bowie mad absurdum

Od 14 lat jestem związany z tym światem ale najwyraźniej sporo przegapiłem. Byłbym wdzięczny za jakieś rozwinięcie i nieco więcej konkretów, zwłaszcza w kwestii onego braku zasad etycznych i DC.
Och, bylo mnostwo badan oraz artykulow dotyczacych korupcji i lapowkarstwa w tym wlasnie zawodzie - repow.
Jak Twoim zdaniem powinien się nosić handlowiec w FMCG, bo rozumiem że realia są dalekie od ideału ?
Jak kazdy. W czasie pracy - w stroju biznesowym. Poza godzinami pracy - jak sobie winszuje.
??? Czy Ty przypadkiem nie odebrałaś mojego wpisu jako atak na swoje kompetencje ?
Nieeee :))) To bylo odniesienie do innych postow pojawiajacych sie w tym watku.

konto usunięte

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Maria B.:
Paweł Kaczmarek:

Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie, szanuję to ale się z nim nie zgadzam, dokładnie mówiąc w kwestii owego, jak piszesz "schamienia".
Po prostu niektórzy doszli do wniosku, że to nie ubiór korporacyjnego klona, a kompetencje, czynią z nich profesjonalistę ;)
to powiem inaczej - ubior nie robi profesjonalisty sam z siebie. Ale z pewnoscia czyni owego profesjonaliste bardziej wiarygodnym. A to - w wiekszosci zawodo, ktore polegaja na relacja profesjonalista - klient kupujacy (produkty/uslugi) jest niezwykle istotne, prawda?

Czy ubiór czyni bardziej wiarygodnym??
Wystarczy , żeby był w miarę schludny, delikwent domyty i nieśmierdzący...
U nas w PL jest przegięcie w szczególności wśród zawodów finansowych, doradczych i prawniczych...
Ścisły dress code jest tak naprawdę potrzebny dla służb mundurowych..
Dla mnie pracownik bezmyślne realizujący wszystkie polecenia w dress code jest mniej wiarygodny niż z irokezem na głowie. Zrobi co każe mu szefostwo, ale nie będzie mieć do tego dystansu ...
Większe zrobi na mnie wrażenie osoba z łatami na rękawach kraciastej marynarki niż w ciemnym ponurym garniturze, osoba z tanim zegarkiem Wostok z Allegro niż z z zegarkiem z salonu za 10 kPLN, osoba Nokią 3310 niż osoba z iPodem, pana z perforowanymi butami z cienkiej skóry niż właściciel drogich mokasynów na skórzanej podeszwie( na marmurowych posadzkach ślizgają się)
Wiele moich kolegów informatyków , na co dzień w strojach dowolnych, jeśli chcieliby korzystać z pewnych usług mocno się lansujących na elitarne i wyjątkowej jakosci, woleliby mieć mniejszy dysonans ubraniowy
Niech panowie w lecie mają jasne spodnie, krótkie kolorowe koszule bez stryczków, panie pstrokate letnie sukienki. Tak jest przyjemniej, taki ubiór jest przewiewniejszy, higieniczniejszy, gdy trzeba wyjść, mniejszy jest dystans między klientem a pracownikiem i jest przyjemniej niż w korporacyjnych habitach...
Widząc np. pod niektórymi biurowcami czarno-granatowo-biało odzianych jednorodnie ludzików współczuję im, że pośród tylu pięknych żywych kolorów wybrali takie smutne i pogrzebowe...
Dress coden po polskiemu pozbawia otoczenie kolorów, ludzi indywidualności w wyglądze
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Dress Code-kiedy łamać zasady?

Paweł Kaczmarek:
No i latem podczas upałów jednak rezygnuję z tradycyjnie przypisanych do mojej profesji czerni i granatów, na rzecz jaśniejszych odcieni (niebieski, błękit, szary).

pozdrawiam,
Paweł

Czerni?? Rozwiń poproszę.



Wyślij zaproszenie do