konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Wszystkim maturzystom, którzy mają wątpliwości co do wyboru zawodu zachęcam do studiowania na Akademii Morskiej w Gdyni, na wydziałach pływających.

Po studiach i praktyce będziesz mógł/mogła zostać profesjonalnym oficerem, a potem kapitanem na wszystkich typach statków, nawet tych największych.

Kilka przykładów.
http://myship.com/seafarer/77
Joanna, Oficer nawigator na dużych kontenerowcach.

http://myship.com/seafarer/9575
Marcin, Oficer nawigator na największych gazowcach.

http://myship.com/seafarer/22414
Marcin, Oficer nawigator, na dużych tankowcach i gazowcach.

http://myship.com/seafarer/21983
Leonard, Starszy oficer (też nawigator) jeszcze jeden stopień i będzie kapitanem. Pracuje na najnowocześniejszych statkach w przemyśle naftowym.

Statki szkolne
DAR MLODZIEZY http://myship.com/imo/7821075
HORYZONT II http://myship.com/imo/9231925

Na globalnym rynku potrzeba profesjonalnych marynarzy.
Wydział Nawigacyjny "kapitański" http://wn.am.gdynia.pl/

Jeśli ktoś ma bliżej do Szczecina to Akademia Morska w Szczecinie jest na tym samym poziomie profesjonalizmu co Gdynia http://www.am.szczecin.pl/Wydzial-Nawigacyjny__2

"Polak, kapitan dowodzi największym statkiem świata" http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070716...

PS Kliknij "Wartościowa" jeśli tak uważasz.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 13:29
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Tak na kontenerowcach,
gazowcach znajdzies ta prawa romantyke na morzu.
Romantyki juz nie ma, sa tylko terminy i duzo pracy do wykonania.

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

W każdej pracy jest dużo pracy do wykonania i w określonym terminie. W każdym porcie, czeka dziewczyna... biznes romantyczny ma się świetnie mimo lat. Starsi marynarze pamiętają "lepsze" czasy ponieważ w Polsce nic nie było, a klasa marynarzy była bogami. Dziś chodzi o coś zupełnie innego. Kryteriami są dobra praca, dająca dużo satysfakcji i dobrze płatna bez problemów z jej znalezieniem na globalnym rynku, do tego z drogą kariery (kadet, oficer, starszy oficer, kapitan). Ten post jest, bardziej, dla młodych. Jak ktoś się nie nadaje lub odchodzi z innego powodu, to zawsze znajdzie 100 powodów. W każdej branży znajdzie się jakaś czarna owca;)

Ktoś mi podpowiedział, abym dopisał zarobki.
Kapitan 6,000-10,000 Euro na miesiąc (często wypłacane też w domu). Kapitanem jest się po 15 latach, aż do emerytury - highlife
Starszy Mechanik parę euro mniej niż kapitan - dla zasady.
Chief Officer 4,000 do 7,000 Euro na miesiąc.
2 i 3/Oficer 3.000 i więcej.
*Wszystko zależy od typów statków.

Minusem (z daleka od rodziny), a dla mnie plusem jest praca 4 na 4, tygodnie (lub 4 miesiące na 4 miesiące). To oznacza, że połowę tego okresu jesteśmy na statku, a połowę w domu. To chyba lepsze niż codzienne wychodzenie do pracy, przez całe, życie. U "dobrych" armatorów, oficer (zazwyczaj od chiefa w górę) ma płacone za okres "4" w domu tyle samo jakby był na statku.

Z emeryturą jest różnie, ale wszystko jest do uregulowania i coraz lepiej to wygląda. Ze średniej krajowej to nie ma mowy o emeryturze, a tu jest z czego odkładać. Często armatorzy mają własne programy emerytalne.
Ladislav Zaparka:
Tak na kontenerowcach,
gazowcach znajdzies ta prawa romantyke na morzu.
Romantyki juz nie ma, sa tylko terminy i duzo pracy do wykonania.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 18:26
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Plywanie statkiem teraz jest tak samo romantyczne jak praca kierowcy ciezarowki, od zaladunku po wyladunek.
Kiedys to byly tygodnie, teraz sa to dokladnosci prawie do minuty,mgla nie mgla,sztorm czy ladna pogoda, liczy sie termin wplyniecia.
Precz sa czasy postojow miesiecznych,w Indiach kilku miesiecznych, oficer sie do miasta niedostanie, przy kilkugodzinnym postoju i odleglosci kilkudziesieciu km keji od miasta.
Takie sa realia plywania w dobrych liniach i za to sa placone te pensje.
Oczywiscie ulegli zmianie czasy zaokretowania 6-8 miesiecy bywalem i rok,plywanie 4 na 4 jest super, ale 3.000eur sie da zarobic i na ladzie,
za komuny nie i to jest cala ta roznica.
Za komuny Polska miala kilkaset statkow,teraz kilka.

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Plywanie statkiem teraz jest tak samo romantyczne jak praca kierowcy ciezarowki, od zaladunku po wyladunek.

- Michał odpisał - Co ci tą romantyka, w głowie, ja o tym nie pisałem.
Porównajcie sami, czy to ma coś z ciężarówki (samochodu) http://www.youtube.com/watch?v=Hr1W_Sv8qes

Kiedyś to byly tygodnie, teraz sa to dokladnosci prawie do minuty,mgla nie mgla,sztorm czy ladna pogoda, liczy sie termin wplyniecia.

- Michał odpisał - Bo za czasów Ladislava było tak
Obrazek

,a za moich jest tak. Pogoda jest na drugim planie, bo technologia meto jest bardzo do przodu dziś. Rozum zawsze powinien zostać na pierwszym miejscu i na górnymi i na dolnym zdjęciu.
Obrazek


Precz sa czasy postojow miesiecznych,w Indiach kilku miesiecznych, oficer sie do miasta niedostanie, przy kilkugodzinnym postoju i odleglosci kilkudziesieciu km keji od miasta.

- Michał odpisał - Wszystko zależy od linii i typu statku.
Ten ładują 2 tygodnie http://www.youtube.com/watch?v=wegR2BfUqd8
A ten dobę, trzy... http://www.youtube.com/watch?v=998ICKoyfR4
Na jednym i drugim statku pływa się bardzo dobrze.

Takie sa realia plywania w dobrych liniach i za to sa placone te pensje.
Oczywiscie ulegli zmianie czasy zaokretowania 6-8 miesiecy bywalem i rok,plywanie 4 na 4 jest super, ale 3.000eur sie da zarobic i na ladzie,
za komuny nie i to jest cala ta roznica.
Za komuny Polska miala kilkaset statkow,teraz kilka.

- Michał odpisał - na lądzie można zarobić ile kto chce i co tam potrafi i jakie ma papiery, albo biznes, na statku nie, ale na statku zarabia się 4x więcej niż średnia krajowa i to na starcie potem już jest tylko lepiej.

- Michał odpisał - Za komuny, jadłem pomarańcze, popijałem pepsi, miałem zegarek casio i zagraniczne długopisy, teraz też to mam, bez pracy na staku więc nie widzę różnicy, różnica jest w twoim i moim pokoleniu i nie ma nic do tego co napisałem w pierwszym poście. Przygotuj się lepiej, albo nic już nie pisz;)

Mój ojciec też jest marynarzem, pływa do dziś i jest bardziej zadowolony niż kiedyś, kiedy oszczędzał dolary i nic sobie w porcie za te grosze co dawali nie mógł kupić - obciach.

Z jednym się zgodzę, szkoda tych dobrych statków PLO, mam z nimi bardzo dużo ciekawych i miłych wspomnień i na nich stawiałem pierwsze kroki w życiu, ale polskich statków nie jest kilka tylko ponad 100 i bardzo nowoczesnych http://www.polsteam.com.pl/
http://www.unityline.pl/nasze_promy/m_f_polonia/inform...Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 18:48

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Dodałem ten link na forum portalu morskiego "Rozmowa starego i młodego marynarza". Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 15:56
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Mlodszy kolego jest wolność slowa,
za mych czasow bylbys kadetem,mlodszym oficerem i o takowych sie mowilo
,ze sa tylko para nad oficerskim g...
Niewiem dlaczego ten fach tak mityzujes,
ale jakis powod napewno mas, pewnie zarabias na mustrowaniu kolegow na statki,to jest tez zawod dobry.
Sa rozne statki nowe i stare i ze plywaja i sa uzywane przewaznie
wiecej jak 20 lat i jest jich wiecej niz tych nowych, to wyglada to w wiekszosci,jak te z mojich czasow.
Dostac sie do dobrej linii jest trudne i wszyscy tam plywac nie moga,jak przychodzi kryzys to i zaokretowac sie jest trudne na bylejaki statek.
Na morzu jest praca ciezka, i pracowac tam tylko dla pieniedzy sie nie da.

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Nikogo nie mustruję na statki.

A jaka praca nie jest ciężka? Może 3 przykłady?
A gdzie nie jest trudniej o pracę jak jest kryzys? Może 1 przykład?

Żeby się gdzieś dostać, do dobrego pracodawcy, trzeba coś umieć - jak wszędzie.

Dramatyzujesz z tymi starymi statkami, naciągane słowa.
Ladislav Zaparka:
Mlodszy kolego jest wolność slowa,
za mych czasow bylbys kadetem,mlodszym oficerem i o takowych sie mowilo
,ze sa tylko para nad oficerskim g...
Niewiem dlaczego ten fach tak mityzujes,
ale jakis powod napewno mas, pewnie zarabias na mustrowaniu kolegow na statki,to jest tez zawod dobry.
Sa rozne statki nowe i stare i ze plywaja i sa uzywane przewaznie
wiecej jak 20 lat i jest jich wiecej niz tych nowych, to wyglada to w wiekszosci,jak te z mojich czasów.
Dostać się do dobrej linii jest trudne i wszyscy tam pływac nie moga,jak przychodzi kryzys to i zaokretowac sie jest trudne na bylejaki statek.
Na morzu jest praca ciezka, i pracowac tam tylko dla pieniedzy sie nie da.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 19:26
Jarek Poniedzielski

Jarek Poniedzielski Master, Boeing -
Sealaunch

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Wstyd.
Dlaczego obrzucasz epitetami Ladislava?

Wypadalo by tez zweryfikowac zarobki, ktore podajesz, owszem cyfry w porzadku ale dodaj ze tylko gdy pracujesz, wiec wypadalo by podzielic na 2.[ jezeli armator placi w domu to zwyczajnie dostajesz polowe tych kwot tyle ze co miesiac]

Co do czasu wolnego to tez nie dokonca tak jak piszesz.. wydaje sie byc 50% przy systemie 4/4 [tyg badz miesiace], ale porownajmy dni wolne przy pracy na ladzie - weekendy 52szt x 2 dni plus swieta 13 dni swiatecznych plus 26 dni urlopu - plus mozna dodac srednio 7 dni chorobowego [ na morzu nie masz zwolnien lekarskich.] - wychodzi okolo 150 dni wolnych w roku, [ na morzu 183 ] dalej jest tak super? z dala od domu i rodziny? Tak jak napisal ladislav 3000eur przy podobnych kwalifikacjach mozna na ladzie tez zarobic.

teraz 3 przyklady nie tak ciezkiej pracy [ w porownaniu do marynarzy ]
- wybierz 6 dowolnych - w tym napewno 3 przyklady beda.

ladislav ma duzo racji i przedstawia bardzie realnie sprawe, nie tak slodko i kolorowo

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Ten temat nie został otwarty, aby popisywać się kapitańską wiedzą. Wyliczenie co do dnia, nie było moim celem. Przecież management ma płacone i w domu i na statku, tyle samo i mieści się to w widełkach, które podałem. Opcje jak ma płacone, zależą od armatora i nie ma sensu przepisywać tutaj kontraktów. Przez 4 miesiące jesteś z rodzina w dzień w dzień - więc tego nie ma po co omawiać. Zadedykowałem ten temat młodym ludziom i każdą wypowiedź kolegi po fachu opisałem językiem, bardziej dostępnym dla wszystkich i z przykładami. Argumenty, które podawał kolega są bardzo popularne i starałem się z nimi zmierzyć najprościej jak się da. W Internecie na forach mówi się innym językiem.

Pan Kapitan Boeing, pracuje na morskich wodowaniach rakiet, satelity wystrzeliwuje ze środka oceanu. http://www.sea-launch.com/ Tak jak widać, polscy oficerowie są dobrze zatrudniani, a praca daje dużo satysfakcji, i właściwe to chciałem pokazać. Ci kapitanowie są zadowoleni http://myship.com/all-master-mariners

Jarek Poniedzielski:
Wstyd.
Dlaczego obrzucasz epitetami Ladislava?

Wypadalo by tez zweryfikowac zarobki, ktore podajesz, owszem cyfry w porzadku ale dodaj ze tylko gdy pracujesz, wiec wypadalo by podzielic na 2.[ jezeli armator placi w domu to zwyczajnie dostajesz polowe tych kwot tyle ze co miesiac]

Co do czasu wolnego to tez nie dokonca tak jak piszesz.. wydaje sie byc 50% przy systemie 4/4 [tyg badz miesiace], ale porownajmy dni wolne przy pracy na ladzie - weekendy 52szt x 2 dni plus swieta 13 dni swiatecznych plus 26 dni urlopu - plus mozna dodac srednio 7 dni chorobowego [ na morzu nie masz zwolnien lekarskich.] - wychodzi okolo 150 dni wolnych w roku, [ na morzu 183 ] dalej jest tak super? z dala od domu i rodziny? Tak jak napisal ladislav 3000eur przy podobnych kwalifikacjach mozna na ladzie tez zarobic.

teraz 3 przyklady nie tak ciezkiej pracy [ w porownaniu do marynarzy ]
- wybierz 6 dowolnych - w tym napewno 3 przyklady beda.

ladislav ma duzo racji i przedstawia bardzie realnie sprawe, nie tak slodko i kolorowoMichał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 19:55
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Bylem na poscie 2 officera nawigatora w Czeskiej flocie, nie jestem alkoholikem,ani przegranym zyciowo, po prostu sprzedali w 1992r., Czeska flote 22 statkow, i nie bylo gdzie sie zaczepic sensownie.
Byl nadmiar oficerow w Polsce, redukcja floty, ruscy wchodzili na rynek,
stawki byli male,zadali pensje lapowki za mustrowanie, to wrocilem do starego zawodu lotniczego.
Widze,ze mam wiecej odcofane,niz ty naplywane, bo z ciebie tryska buta nazelowanego managera, ktory wszystkie rozumy pozjadal.
Niewyzywaj od trolly, sprawdz najpierw gdzie pisze,mlody.
Nie wiedze nic ciekawego w plywaniu, jak moji koledzy kapitanowie, przewoza kontenery z JAR do Chin.
To jest ciezka orka, tu nie ma miejsca na postoje, jak kiedys 3 tygodnie w Rio, 6 w Bonawenturze, 7 na Jamjce - to se juz nevrati.
Jarek Poniedzielski

Jarek Poniedzielski Master, Boeing -
Sealaunch

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

dobrze dobrze skoncz juz z ta reklama.

tak na marginesie to pomarzyc o takiej pensji jak piszesz mozna, po drugie sealaunch zbankrutowal, po trzecie ta praca wcale nie byla ciekawa - no moze przez pierwszy tydzen.

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Może jednak z tego tematu, wyszło coś konstruktywnego. Z takimi faktami mierzy się każdy oficer. "Zostawić pływanie i zacząć pracować na lądzie, czy pływać dalej".

Takie myśli są nieuniknione i jest to moment kryzysowy w mentalności. Kto będzie miał odpowiedzi na pytania, będzie bardziej odporny i pomorze tym, którzy w takim kryzysie są od dawna i bardzo mocno się męczą. A jest to już prawdziwa epidemia. To wszystko wynika ze specyfiki zawodu, a nie z tego, ile się zarabia. Największym wrogiem jest "oglądanie tych samych twarzy, przez kilka miesięcy, nieakceptowanie wad innych ludzi na których jesteśmy skazani. Dla tego, w Europie zachodniej wymyślono model pływania tyle samo w domu co na lądzie zamiast doprowadzać do skrajnej niechęci. Nie chcesz pływać, a pływasz bo na lądzie pracy, dla nawigatora za ten sam kesz - nie ma. Nikt nie jest tu, ten co ma kryzys i ten co nie ma jeszcze, gorszy ani lepszy.

Oczywiście, że pływać dalej!

i jest powszechnie przyjętym słowem żargonowym, a nie wulgaryzmem. Może, dla tego że brzmi obco to się Lad obraził http://megaslownik.pl/slownik/angielsko_polski/103084,...Michał Domański edytował(a) ten post dnia 06.03.11 o godzinie 09:35

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Michał Domański:
Wszystkim maturzystom, którzy mają wątpliwości co do wyboru zawodu zachęcam do studiowania na Akademii Morskiej w Gdyni, na wydziałach pływających.

Po studiach i praktyce będziesz mógł/mogła zostać profesjonalnym oficerem, a potem kapitanem na wszystkich typach statków, nawet tych największych.

Kilka przykładów.
http://myship.com/seafarer/77
Joanna, Oficer nawigator na dużych kontenerowcach.

http://myship.com/seafarer/9575
Marcin, Oficer nawigator na największych gazowcach.

http://myship.com/seafarer/22414
Marcin, Oficer nawigator, na dużych tankowcach i gazowcach.

http://myship.com/seafarer/21983
Leonard, Starszy oficer (też nawigator) jeszcze jeden stopień i będzie kapitanem. Pracuje na najnowocześniejszych statkach w przemyśle naftowym.

Statki szkolne
DAR MLODZIEZY http://myship.com/imo/7821075
HORYZONT II http://myship.com/imo/9231925

Na globalnym rynku potrzeba profesjonalnych marynarzy.
Wydział Nawigacyjny "kapitański" http://wn.am.gdynia.pl/

Jeśli ktoś ma bliżej do Szczecina to Akademia Morska w Szczecinie jest na tym samym poziomie profesjonalizmu co Gdynia http://www.am.szczecin.pl/Wydzial-Nawigacyjny__2

"Polak, kapitan dowodzi największym statkiem świata" http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070716...

PS Kliknij "Wartościowa" jeśli tak uważasz.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 21.02.11 o godzinie 13:29


Nie wiem czy ktos zauwazyl, ale Michal Domanski sprytnie probuje reklamowac swoja stronke.

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Post cytowany podwójnie. - wykasowałem.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 07.03.11 o godzinie 09:03
Jarek Poniedzielski

Jarek Poniedzielski Master, Boeing -
Sealaunch

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

no wlasnie blad, to wcale nie jest sprytne ;]
Mateusz Tocha

Mateusz Tocha Student, Akademia
Morska w Gdyni

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Michał Domański:

Ktoś mi podpowiedział, abym dopisał zarobki.
Kapitan 6,000-10,000 Euro na miesiąc (często wypłacane też w domu). Kapitanem jest się po 15 latach, aż do emerytury - highlife
Starszy Mechanik parę euro mniej niż kapitan - dla zasady.
Chief Officer 4,000 do 7,000 Euro na miesiąc.
2 i 3/Oficer 3.000 i więcej.
*Wszystko zależy od typów statków.

Hmm o skąd takie dane o zarobkach ? Mam wielu znajomych pewnie podobnie jak ty co już pływają, ale głównie słyszałem że najwięcej zarabiają Ch. Mechanic , Electric itp. Może się mylę bo mam informacje z offshore z rejonów Singapure, zdarzają się nawet kwoty o których nie chce mi się wierzyć bo 900$ dziennie... makabra jakaś, ale narzekać nie będę :)

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Po kilku miesiącach uzupełniam ten wątek.

"Do Gdańska przypłynął jeden z największych kontenerowców jaki pojawił się na Bałtyku - "MERSK ELBA" (366 m, 13 500 TU). Dowódcą tego giganta jest polski kapitan, Wojciech KUCZ... Pierwszymi gośćmi Kapitana Wojciecha KUCZA byli przedstawiciele Stowarzyszenia Kapitanów ŻW i ojciec Kapitana - kpt.żw. Zbigniew Kucz."

Film z pobytu oraz rozmowę z polskim kapitanem, można zobaczyć tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=ivWm8mHfy14

Na tym filmie Premier Donald Tusk składa wizytę polskiemu kapitanowi na statku MAERSK ELBA.
http://www.youtube.com/watch?v=s14k9f65e8Y&feature=rel...

Więcej o polskim kapitanie i jego statku tutaj.
http://vimeo.com/groups/47047/videos/23868556

Przypominam tekst o innym polskim kapitanie Wiktorze Bąku, który dowodził (statek poszedł na złom) największym statkiem w historii żeglugi.
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070716...

Tu jest film o tym tankowcu "BBC: Jahre Viking Ship, Largest Man Made Moving Machine!"
http://www.youtube.com/watch?v=WX2HFVHbo18&feature=rel...

Dziś kapitan Bąk pracuje w biurze arabskiego armatora zarządzając dwoma gigantycznymi tankowcami, a na ścianie wiszą w ramce jego pagony kapitańskie z napisem "Kapitan największego statku na świecie";)
Obrazek


Innym godnym uwagi polskim kapitanem jest Śp Zygmunt Batko. Dowodził on największymi statkami w polskiej flocie w czasach PRL. Przeczytałem jego książkę (cała kariera kapitana i dużo zdjęć i tylko to), zanim poszedłem do akademii, dość ciekawa. http://www.smp.am.szczecin.pl/image/edition/784
Tankowiec kapitana Batko ZAWRAT
Obrazek


"Marynarz zawodem przyszłości" :/ chyba ... zawodem z przyszłością.
http://biznes.trojmiasto.pl/Marynarz-zawodem-przyszlos...

Zapraszamy do polskich akademii morskich, odwagi!
Warto być oficerem statków handlowych, jeszcze bardziej ich kapitanem.
Obrazek


http://www.facebook.com/Wydzial.Nawigacyjny

Jeśli podoba ci się ten wątek kliknij "Wartościowy" lub wklej go do gg.Michał Domański edytował(a) ten post dnia 10.06.11 o godzinie 15:56

konto usunięte

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

Gra, symulator statków handlowych na wakacyjne, deszczowe wieczory.
Można się z niego wiele dowiedzieć, nauczyć podstaw nawigacji, manewrowania i przy tym dobrze bawić.
http://www.youtube.com/watch?v=krGhgrOnrd4&feature=rel...
Maciej C.

Maciej C. informatyk

Temat: Najlepsza praca jest na statkach

:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.07.14 o godzinie 05:47



Wyślij zaproszenie do