GoldenLine
Zaloguj się
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

widać, że Amerykanie doskonale wiedzą jak się zabrać do tego typu spraw:

USA zamroziły aktywa majątkowe Kadafiego i jego rodziny

"W specjalnym komunikacie prezydent Obama oświadczył, że sankcje zwrócone są wyłącznie przeciwko libijskim władzom na czele z Kadafim, a nie przeciwko narodowi libijskiemu. "Rząd Muammara Kadafiego złamał wszelkie normy międzynarodowe, a także moralne, i musi ponieść tego konsekwencje" - napisał Obama.

Prezydent USA zapowiedział podjęcie kolejnych działań wobec reżimu Kadafiego w ścisłej współpracy z sojuszniczymi państwami i ONZ.

Zaostrzenie polityki USA wobec Libii nastąpiło po ewakuowaniu z tego kraju całego personelu amerykańskich placówek dyplomatycznych i większości Amerykanów."

poczekać by zobaczyć jak się rozwinie sytuacja, a nuż skorumpowany reżim się utrzyma więc nie ma co palić mostów - a jak staje się jasne, że ten plan odpada, to ewakuować swoich tak szybko jak się da i wtedy dopiero przystępować do dobijania reżimu - uderzając w to co w systemie monetarnym jest najbardziej dotkliwe - pozbawiając go środków pieniężnych.

Podobne działania wreszcie zamierza wprowadzić ONZ:

Ban Ki Mun wezwał Radę Bezpieczeństwa do działań ws. Libii

"- Czas na to, by Rada Bezpieczeństwa rozważyła konkretne działania. Najbliższe godziny i dni będą decydujące dla Libijczyków - powiedział Ban na forum Rady, składającej się z przedstawicieli 15 państw.

Proponowane sankcje obejmują m.in. embargo na broń oraz zakaz podróżowania członków libijskich władz i zamrożenie ich aktywów majątkowych.
(...)
- Kadafi jest szaleńcem. Jest psychicznie niestabilny. Będzie trwał do chwili, aż zostanie zabity, albo popełni samobójstwo - twierdzi Dabbaszi. Dyplomata sądzi, że Kadafi będzie się starał wysłać część członków rodziny za granicę, ale sam zapewne będzie wolał umrzeć w kraju. Dabbaszi zaapelował do libijskich dyplomatów na całym świecie, aby stanęli po stronie narodu."

dość ciekawie zareagował premier Turcji:

Turcja: Premier Erdogan przeciwko sankcjom wobec Libii

"Erdogan zaapelował do społeczności międzynarodowej, by w swych działaniach kierowała się "sumieniem, poczuciem sprawiedliwości, prawem i uniwersalnymi wartościami, a nie troską o ropę".

Za "jak najszybszym" nałożeniem przez Radę Bezpieczeństwa ONZ "ostrych sankcji międzynarodowych" na reżim w Libii opowiedzieli się kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Wielkiej Brytanii David Cameron, którzy rozmawiali w sobotę przez telefon. Oboje uznali też, że sankcje na reżim w Trypolisie powinna nałożyć Unia Europejska."

na plus dla niego, że przypomniał co (nie) powinno być głównym celem sankcji, ale jeśli w założeniach sankcje mają dotykać przedstawicieli reżimu, to nie bardzo rozumiem tą jego troskę - broń narodowi do budowy pokoju nie jest potrzebna... chyba, że przemysł zbrojeniowy w Turcji na tym by ucierpiał :-)

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Chavez wykonał sprytny ruch, czy rozgrywka skończy się patem? sam jestem ciekawy

Kaddafi godzi się na plan Chaveza, by zakończyć kryzys

"Plan ten przewiduje m.in., że komisja, w której skład wchodziliby przedstawiciele państw Ameryki Łacińskiej, Europy i Bliskiego Wschodu, negocjowałaby porozumienie pomiędzy libijskim przywódcą a siłami antyrządowymi.

Tymczasem, jak podaje Al-Dżazira, pomysł rozmów z Kadafim odrzuca przewodniczący Narodowej Rady Libijskiej, utworzonej przez sprawujące kontrolę nad wschodem kraju siły antyrządowe. Szefujący Radzie były minister sprawiedliwości Mustafa Muhammad Abd ad-Dżalil powiedział, że nikt się nie kontaktował z opozycją w sprawie wenezuelskiej propozycji."

czyżby Amerykanie się tym razem pospieszyli? to Hugo będzie miał podwójną satysfakcję :-) Amerykanie o mało nie doprowadzili do obalenie go w Wenezueli... a poszło jak zawsze... o ropę

bynajmniej nie oznacza to, że w Libii jest już spokojnie, a wręcz przeciwnie:

Ewakuacja personelu polskiej ambasady w Libii. Plan Delta

"Libijskie lotnictwo dokonało dziś kolejnych nalotów na miasto Brega na wschodzie kraju. Znajduje się tam jedna z największych w Libii rafinerii naftowych. Wczoraj miasto przechodziło z rąk do rąk. Według zachodnich mediów, we wczorajszych walkach w mieście zginęło co najmniej 14 osób. Rano siły prorządowe odbiły miasto, ale po południu znów zostały wyparte przez oddziały wierne opozycji.
(...)
Amerykanie przegrupowali w ostatnich dniach swoje okręty wojenne, tak aby były one bliżej libijskiego wybrzeża. "Jeśli byłaby konieczna, to byłoby to w sytuacji dramatycznej, gdyby okazało się, że interwencja jest rozwiązaniem złym, ale inne opcje są jeszcze gorsze" - tłumaczy były ambasador Polski w USA Janusz Reiter.

Pentagon informuje, że przegrupowanie sił ma wesprzeć ewentualną dalszą ewakuację cudzoziemców oraz pomoc humanitarną."

każdy tłumaczy po swojemu ;-)

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

ciekawy artykuł dotyczący tematu złóż gazu łupkowego w Polsce - tzw. druga strona medalu:

Zatrucie wód w Polsce przez Frac

"Zagrożenie zasobów źródeł wód pitnych w Polsce trwałym skażeniem spowodowanym metodą hydraulic fracturing stosowaną przy poszukiwaniach złóż gazu w łupkach jest w swoich skutkach dywersją gospodarczą.

Deficyt wody pitnej w Polsce pogłębia się coraz szybciej (także w związku z ociepleniem klimatu). W tej sytuacji za tanie licencje na odwierty poszukiwawcze, oddawać olbrzymie ilości wody za darmo jest już godnym dymisji błędem gospodarczym. Pozwalać z Urzędu Ministerstwa Ochrony Środowiska na stosowanie technologii zatruwającej wody pitne i gruntowe w całej Polsce na lata jest dywersją gospodarczą.(...)"

tutaj schemat działania zasady Gaz do rozgrabienia, Geotermia do zniszczenia

zastanawiające w kontekście obecnej wizyty ministra Sikorskiego w USA

Sikorski rozpoczyna wizytę w USA

"Informując o wizycie, rząd RP podkreślił jej wątki ekonomiczne. W czasie pobytu w Waszyngtonie Sikorski podpisze porozumienie o współpracy z USA w zakresie czystej i efektywnej energii. Jak poinformowało MSZ, ma ono ułatwić kooperację polsko-amerykańską w dziedzinie nowych technologii i ich wdrażania.

Chodzi tu zwłaszcza o poszukiwania gazu łupkowego, które prowadzą w Polsce amerykańskie korporacje, oraz inwestycje w energetyce nuklearnej. Sikorski spotka się w związku z tym z wiceministrem energetyki USA Danielem B. Ponemanem oraz z przedstawicielami Polsko-Amerykańskiej Rady Biznesu i Amerykańskiej Izby Handlowej."

jestem ciekawy czy nowe technologie sprowadzą się do "starych" technologii Jankesów w zamian za przeoranie nam ziemi i wycyckanie z niej gazu...

jakoś na tej współpracy z Amerykanami to zawsze wychodzimy jak Zabłocki na mydle... i niczego się nie uczymy, a wiz i tak nie zniosą

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

jak system bankowy kładzie łapę na tym, co pozwalało ubogim ludziom zdobyć kapitał na zmianę swojej przyszłości:

Bangladesz: sąd zatwierdził usunięcie noblisty ze stanowiska

"Junus przegrał w sądzie walkę z radą nadzorczą założonej przez siebie instytucji finansowej Grameen Bank, która wdrożyła system mikro-pożyczek udzielanych ubogim na rozkręcenie małej przedsiębiorczości. Twórca systemu mikrokredytów z Bangladeszu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, został ze skutkiem natychmiastowym usunięty ze stanowiska dyrektora generalnego tydzień temu. Uważa, że ta decyzja była motywowana politycznie.

Junus za stary na stanowisko? "To decyzja polityczna"

Sąd poświadczył podejrzenia banku, że wybór Junusa w 1999 roku na dyrektora generalnego był niewłaściwie przeprowadzony, ponieważ o tym powinien zadecydować Bank Centralny. Dodatkowym argumentem dla sądu był fakt, że Junus ma już 70 lat, podczas gdy przepisowo w Bangladeszu na emeryturę odchodzi się w wieku lat 60.

Wyrok sądu spotkał się z natychmiastową krytyką prawników Junusa. - Nie jesteśmy zdziwieni. Sąd tylko przypieczętował nielegalny krok banku - powiedziała jedna z prawniczek Junusa i dodała: - To jest zły dzień dla Bangladeszu.
(...)
W grudniu Hasina oskarżyła prof. Junusa o to, że traktuje Bank Grameen jak swoją prywatną własność i że wyłudza ostatni grosz od biednych.

Rząd Bangladeszu ustanowił komisję, która w najbliższych miesiącach ma się przyjrzeć sprawom banku i zdecydować, czy bank nadaje się do przejęcia przez państwo. W 2006 roku Mohammad Junus i Grameen Bank zostali uhonorowani Pokojową Nagrodą Nobla za system mikrokredytów i pomoc finansową dla najbiedniejszych."

cóż banki na to nie wpadły, więc teraz muszą wyciąć konkurencję z rynku...

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

i znów minus dla UE - w mediach "sranie w banie" na temat legalizacji marychy i innych miękkich narkotyków, a zwykłej melisy już w sklepach ani aptekach nie użyczysz, bo będzie nielegalna (o tym media milczą):

http://www.youtube.com/watch?v=Z_Qnkv5ks48

(jakie polskie tło :-))

WEZWANIE DO DZIAŁANIA

"Daniel Hannan, członek parlamentu brytyjskiego i EU:
"Jeśli widzimy z pozoru szaloną dyrektywę Brukseli, oznacza to, że ktoś gdzieś na niej zyskał."
(...)
Jako zwolennicy medycyny naturalnej macie świadomość, że preparaty ziołowe są często kluczowym składnikiem suplementów diety oraz żywności funkcjonalnej. Jednak możecie nie zdawać sobie sprawy z tego, że preparaty, do których używania jesteście przyzwyczajeni - które niekiedy są wręcz niezbędne do leczenia - zostaną niebawem zdelegalizowane. Problem nie dotknie jedynie osób stosujących tradycyjne preparaty ziołowe z medycyny chińskiej czy ajurwedyjskiej. Również poszczególne zioła, wchodzące w skład suplementów diety obok witamin i minerałów, znikną ze sprzedaży po 30 kwietnia 2011 roku.
(...)
Czy sprawa rewizji sądowej THMPD mnie dotyczy?

Odpowiedź brzmi „Tak”, jeśli używasz produktów ziołowych lub suplementów diety mających w składzie zioła. Pomóż nam zabezpieczyć na przyszłość dostęp do medycyny naturalnej."

Formularz petycji

[edit] stronka działa z przerwami, ale artykuł opisuje czekającą nas przyszłość, której pewnie nie jesteśmy jeszcze świadomi - niedługo mlekomaty mogą tak szybko zniknąć z ulic, jak się pojawiły na nich (pomijając, że tam powinno być mleko kozie a nie krowie, ale to wiedzą ci, którzy się tematem interesują):

Zioła lecznicze niedostępne w UE

"Czy wiesz co się dzieje w Stanach Zjednoczonych odnośnie surowego mleka (niepasteryzowanego, prosto od krowy) i ataku na nie przez Food and Drug Administration’s (FDA – odpowiednik polskiego GIS-u [6])? FDA twierdzi, że żywność w magiczny sposób staje się… farmaceutykiem, kiedy czynisz oświadczenia zdrowotne. Przy tych dziwnych stwierdzeniach i atakach możesz zauważyć, że Federalna Komisja Handlu (FTC) odgrywa znaczącą rolę.

Zamiast traktowania używania żywności i tradycyjnych preparatów leczniczych jako podstawowych praw człowieka, są one traktowane jako kwestie handlowe. Sprawia to, że interesy wielkich korporacji są w centrum zainteresowania prawa żywnościowego i zielarskiego, a nie potrzeby i pragnienia ludzi. To kręcenie, które doprowadza do podejmowania przez FDA skandalicznych absurdalnych wypowiedzi, jak twierdzenie, że Cheerios [7] i orzechy stają się farmaceutykami z powodu złożenia oświadczeń zdrowotnych [8] dla tych produktów.

Celem tego wszystkiego jest uczynienie świata bezpiecznym dla wielkich korporacji w handlu wolnym, bez ograniczeń. Potrzeby i zdrowie ludzi po prostu nie są czynnikiem przez korporacje uwzględnianym."

pozdrawiam
MMMarceli Matczak edytował(a) ten post dnia 20.03.11 o godzinie 08:41
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

przegląd nastrojów, działań sojuszniczych (ilu sojuszników tyle zdań) i sposobów walki z reżimem, a także działań tego ostatniego i jego zwolenników:

Wojna w Libii. Putin: to wezwanie do wyprawy krzyżowej

wojna ma wiele oblicz i warto o tym pamiętać, zanim się w nią zaangażuje

Sami Amerykanie mają wewnętrzny dylemat: USA podzielone w sprawie interwencji w Libii

choć jeśli chodzi o zachowanie twarzy obecnej administracji USA, to każde rozwiązanie nie skutkujące usunięciem Kadafiego będzie dla Obamy porażką - nawet tego już nie kryje:

"Dążymy też do usunięcia Kaddafiego" - Obama o wojnie w Libii

"- Jest bardzo łatwo pogodzić naszą akcję wojskową z deklarowaną polityką. Akcję wojskową podjęto w celu wsparcia międzynarodowego mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ, który skupia się na zagrożeniu humanitarnym, które pułkownik Kaddafi stwarza dla swego narodu. Powiedział on, że nie będzie litości dla mieszkańców Begazi - powiedział prezydent USA.

- Oświadczyłem również, że Kaddafi musi odejść. Mamy cały szeroki wachlarz narzędzi, poza wysiłkami wojskowymi, aby poprzeć ten kurs polityki - dodał."

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Marceli Matczak:
no to pierwszy przykład:

Nowy dowód osobisty z chipem za darmo

Miały być nowoczesne dowody osobiste... wyszło jak zawsze

"Elektroniczne dowody osobiste miały pojawić się już od 1 lipca. Przyjdzie nam jednak poczekać nieco więcej na efekty tej pokaźnej inwestycji z pieniędzy podatników. Co najmniej do 2012 roku."

no to system sam sobie w stopę strzela i dobrze, bo jakby to miało wyglądać jak sławetny Syriusz po tylu latach, to dziękujemy - jeszcze teraz to spłacić będziemy musieli:

Program dla urzędów pracy Syriusz może nas drogo kosztować - miliony dotacji z UE do zwrotu

"Po raz pierwszy Polska zostanie ukarana przez Komisję Europejską karą ponad stu milionów złotych. Bruksela zarzuca nam nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych pieniędzy na informatyzację urzędów pracy. Według naszych ustaleń chodzi o uchybienia przy zlecaniu prac nad programem dla urzędów pracy Syriusz.

Na biurkach urzędników Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwa Rozwoju Regionalnego leży gorący dokument z Brukseli. To raport końcowy z audytu Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (PO KL). Podsumowuje, jak wydajemy unijne pieniądze. Wynika z niego, że Komisja chce nałożyć na Polskę dwie kary. Pierwsza: mamy zwrócić blisko 50 mln zł, które wydaliśmy na informatyzację urzędów pracy. Druga: oddać Brukseli 5 proc. wartości umów podpisanych w ramach pierwszego priorytetu PO KL (chodzi o blisko 70 mln zł).

– Na temat sankcji trwa jeszcze rozmowy między Komisją a stroną polską – przyznaje „DGP” Cristina Arigho, rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. zatrudnienia i spraw socjalnych. I dodaje: – Główne nieprawidłowości odkryte przez audytorów Komisji dotyczyły procedur wyłaniania wykonawców."

czyli po staremu, bo myślenie dalej jak z kołchozu: my Polacy tacy cwani a w Brukseli to debile siedzą i nam kasę podsyłają - a kto zapłaci za cwaniaków urzędasów? ty, ja , my wszyscy - jeśli Polska otrzyma te kary, czy to już podejdzie pod nową ustawę o odpowiedzialności urzędniczej? wg mnie powinno

Ustawa o odpowiedzialności urzędniczej uchwalona

pozdrawiam,
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Żyd i Amerykanin, dwa bratanki? a Polak niech płaci za to samo bez końca:

Światowy Kongres Żydów nawołuje do bojkotu Polski

"- Społeczność żydowska powinna powstrzymać się od wpompowywania w polską turystykę i inne dziedziny gospodarki pieniędzy - pisze w specjalnym oświadczeniu prawnik Menachem Z. Rosensaft. Amerykański prawnik krytykuje ministra Sikorskiego za jego wypowiedzi. To kolejny odprysk wymiany opinii o wstrzymaniu prac nad ustawą dot. rekompensat dla Żydów za stracony majątek."

Na całe szczęście tym razem minister Sikorski jest stanowczy i wali prosto w oczy niewygodnymi dla drugiej strony faktami:

USA krytykują Polskę za mienie Żydów. MSZ odpowiada

"W środę odezwali się Amerykanie. - Rząd USA jest głęboko rozczarowany tym, że rząd Polski zawiesił plany przekazania do parlamentu projektu ustawy - powiedział w środę specjalny doradca sekretarza stanu ds. problemów Holocaustu Stuart Eizenstat. - Większość innych krajów UE, gdzie istnieje podobny problem, uchwaliła ustawy o restytucji albo rekompensaty za skonfiskowane Żydom majątki. To nie tylko kwestia sprawiedliwości. Leży to także w najlepszym interesie Polski, ponieważ usunęłoby wątpliwości związane z tytułami własności. Powitalibyśmy z uznaniem jakiekolwiek rozsądne rozłożenie wypłat na raty.
(...)
- Jeśli Stany Zjednoczone chciały coś zrobić dla polskich Żydów, to dobrym momentem były lata 1943-44, gdy większość z nich jeszcze żyła i gdy ustami Jana Karskiego Polska o to błagała. Teraz ta interwencja jest cokolwiek spóźniona - stwierdził szef MSZ Radosław Sikorski w czwartek w radiowej Trójce. Karski sugerował np. bombardowanie torów kolejowych wiodących do niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.

Sikorski dodał, że reprywatyzacja ciągle toczy się przed sądem, a Polska szczodrze zwróciła mienie komunalne gminom żydowskim. Przypomniał też, że w latach 60. rząd USA w umowie z Warszawą zrzekł się prawa reprezentowania w tego typu sprawach swoich obywateli. Jeszcze w czwartek MSZ zamieściło na stronie internetowej wspomnianą umowę z 1960 r.

W umowie napisano, że rządy obu krajów chcąc dokonać uregulowania roszczeń obywateli USA pod adresem Polski, uzgodniły, że Polska zapłaci Stanom Zjednoczonym 40 mln dolarów. Kwota ta miała być przeznaczona "na całkowite uregulowanie i zaspokojenie wszystkich roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych" pod adresem polskiego rządu z tytułu nacjonalizacji i innego rodzaju przejęcia mienia.

"Po wejściu w życie niniejszego układu rząd Stanów Zjednoczonych nie będzie przedstawiał rządowi polskiemu, ani nie będzie popierał roszczeń obywateli Stanów Zjednoczonych do rządu polskiego" - czytamy w dokumencie. Dalej napisane jest, że gdyby takie roszczenia zostały jednak przedłożone Polsce bezpośrednio przez obywateli amerykańskich, nasz kraj przekaże je rządowi USA.

Umowa mówi m.in. o roszczeniach z tytułu: nacjonalizacji, przejęcia własności, utraty użytkowania na podstawie polskich ustaw, dekretów i innych zarządzeń, a także długów przedsiębiorstw, które zostały znacjonalizowane. W ciągu 30 dni po wejściu w życie układu, rząd USA miał odwołać swoje zarządzenia blokujące "wszelkie polskie mienie w Stanach Zjednoczonych".

Pełny tekst umowy między PRL i USA z 1960 r. o przejęciu przez USA roszczeń majątkowych obywateli USA

W wersji angielskiej na końcu jest dodatkowy protokół do umowy, podpisany 29 listopada 1960.

Zatem wygląda na to, że próbuje się nam wmówić, ze mamy dług, który okazuje być się już spłaconym a wszelkie roszczenia żydowskie powinien brać na klatę rząd USA - jeśli wzięli za mało w 1960 to ich problem, ryzyko biznesowe :-) pewnie wtedy kasa była potrzebna USA po wojnie więc nie wybrzydzali, teraz próbują udawać greka...a umowa jest wiążąca.

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Marceli Matczak:
ciekawy artykuł dotyczący tematu złóż gazu łupkowego w Polsce - tzw. druga strona medalu:

Zatrucie wód w Polsce przez Frac

"Zagrożenie zasobów źródeł wód pitnych w Polsce trwałym skażeniem spowodowanym metodą hydraulic fracturing stosowaną przy poszukiwaniach złóż gazu w łupkach jest w swoich skutkach dywersją gospodarczą.

widzę, że dalej ma parcie (czytaj niezłe obietnice lobbystów) i zastanawiam jakim prawem poucza Austriaków odnośnie odnawialnych źródeł energii - chyba prawem ignoranta:

Tusk: Złoża gazu łupkowego przeszły nasze najśmielsze oczekiwania

po pierwsze: to są dopiero szacunki a nie potwierdzone informacje co do rzeczywistej ilości złóż, bo wykonano zaledwie kilka odwiertów

po drugie: nie ma nawet kosztorysu czy wydobycie tego gazu będzie opłacalne, to dopiero ma określić kolejna seria odwiertów

po trzecie: niech politycy nie obwieszczają wizji dotyczących spraw, o których niewiele wiedzą (jak chociażby geologia) - nawet Gartner w swoich wizjach wielokrotnie się już pomylił, a zatrudnia ekspertów

"Premier zapewnił, że ewentualne elektrownie atomowe będą najnowocześniejsze w Europie. Porównywanie awarii w Czarnobylu i Fukushimie jest "nielogiczne", gdyż "Czarnobyl to awaria źle skonstruowanej elektrowni , a awaria elektrowni Fukushima była niezależna od człowieka".

- Wiatraki w Polsce nie zastąpią węgla. To mrzonka. Prosimy o wskazania, które mają realne znaczenie - mówił Tusk odpowiadając na pytania austriackich dziennikarzy dotyczących energii jądrowej. Premier Tusk dodał, że Polska liczy na wsparcie Austrii w czasie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej."

o tym co oznaczają "najnowocześniejsze elektrownie jądrowe" pisałem już tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/2303358/elektrownia-ato...

więc powtarzam pytania do Pana Tuska i jego sfory:

mnie zaciekawiła informacja na stronie 2 drugiej części artykułu (strona 11 w PDF):

"W ramach forum prowadzi się obecnie kilkanaście projektów badawczych, których wejście w stadium demonstracyjne spodziewane jest w latach 2015-2020 i późniejszych. Jako perspektywiczne kierunki poszukiwań uznano następujące typy reaktorów (...)".

to ja się pytam: co takiego obecny rząd chce wdrażać w Polsce, skoro fachowcy jeszcze nie mają sprawdzonych tych rozwiązań IV generacji? mamy być polem demonstracyjnym dla koncernów energetycznych... z ogromną niecierpliwością czekam na kampanię informacyjną rządu i odpowiedzialnej za energetykę jądrową instytucji, bo przynajmniej będzie się można ustosunkować do konkretnego proponowanego typu reaktorów - zapewne są one bezpieczniejsze w teorii, tylko kto je już przetestował?

wypowiedź typu: "- Wiatraki w Polsce nie zastąpią węgla. To mrzonka..." pokazuje po której stronie barykady opowiedziała się PO - czas na zmiany Panie Tusk, mam nadzieję, że u nas również Zieloni dojdą do głosu w parlamencie i rządzie, może zaczniemy wpierw budować wiatraki i inne odnawialne źródła energii a nie tylko gadać jakie one są niefajne bo nie trendy, bo atom bardziej rajcuje (i pewnie przyniesie intratne zajęcia Panu Premierowi po zakończeniu swojej kadencji)
więcej na ten temat pisałem tutaj: http://www.goldenline.pl/forum/2303358/elektrownia-ato...

nie jestem specem, ale jeśli te procenty się potwierdzają to próbuje się nam wpychać coś co obecnie można zastąpić innymi źródłami energii - 10-15% a nawet do 30% zapotrzebowania, z tym w ciągu najbliższych 10 lat poradzą sobie odnawialne źródła energii, jeśli je wreszcie zaczniemy budować, nawet gdybyśmy mieli się przesiąść czasowo z węglą na gaz ziemny, to będzie to bardziej efektywne... tym bardziej, że mamy go zakontraktowanego duże ilości na najbliższe 20 lat, więc budowa atomówki teraz jest czystym marnotrawstwem pieniędzy publicznych.

http://www.goldenline.pl/forum/2303358/elektrownia-ato...

polecam wszystkim dobre przemyślenie tego co słyszymy od obecnych polityków - mam nadzieję, że dojdzie do referendum w sprawie elektrowni jadrowych, a jeśli rząd po niekorzystnym wyniku dla energii atomowej zdecyduje się nadal forsować ją, to wtedy nadejdzie czas by wyjść na ulice i wywieźć ich na taczkach :-)

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Marceli Matczak:
i znów minus dla UE - w mediach "sranie w banie" na temat legalizacji marychy i innych miękkich narkotyków, a zwykłej melisy już w sklepach ani aptekach nie użyczysz, bo będzie nielegalna (o tym media milczą):

http://www.youtube.com/watch?v=Z_Qnkv5ks48

no i pierwszy etap tego już mamy, marycha na własne potrzeby będzie dostępna (ciekawe czy wraz z tym rząd zwiększy dotacje dla instytucji leczących uzależnienia):

Sejm znowelizował ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Po ostrej kłótni

"Przeciwko ustawie byli posłowie PiS. - Ta ustawa jest bardzo szkodliwa dla naszych dzieci, nie idźcie w zaparte - apelowała Beata Kempa (PiS). - Panie ministrze (sprawiedliwości - red.), nie odpowiedział pan na fundamentalne pytanie wszystkich Polaków: którą mafię pan dzisiaj poparł? - pytała posłanka PiS."

nie jestem zwolennikiem tej grupy, ale pytanie było bardzo trafne - możemy się śmiać, że Kempa taka naiwna, itd. - tylko w tym przypadku czy to z nas nie robi się naiwniaków? wmawia się nam, że narkotyki są nam potrzebne...

a teraz etap drugi - 1 maja 2011:

Europejska dyrektywa dotycząca tradycyjnych ziołowych produktów medycznych: 1 maja 2011

jakie zioła będą legalizowane? wygląda, że tylko te najlepiej sprzedające się

"Produkty te są bardzo popularne wśród konsumentów i w związku z wielkością rynku dla tych produktów, producenci są w stanie sfinansować wysokie koszty rejestracji, które wynoszą zazwyczaj od 80 do 150 tysięcy funtów za jeden produkt zielarski. Jednak nie oznacza to, że wszystkie preparaty zawierające te lub inne zarejestrowane zioła będą dostępne dla konsumentów, gdyż mogą one nie zostać zarejestrowane jako produkt.
(...)
Dyrektywa będzie miała wpływ na zielarzy, którzy przepisują gotowe produkty, gdyż pacjenci będą mogli zacząć nabywać je bez większych problemów w sklepach. Zielarze w Wielkiej Brytanii posiadają wyjątkowe prawo do wydawania pacjentom niezarejestrowanych leków ziołowych, po uprzedniej prywatnej konsultacji, dzięki przepisie w brytyjskim prawie medycznym (Sekcja 12(1) Aktu ws. Leków z roku 1968). Jednak przepis ten może zostać zastąpiony nowym zapiskiem w Europejskim prawie dotyczącym leków (Artykuł 5(1), Dyrektywa 2001/83/EC), które pozwala ‘upoważnionemu personelowi medycznemu’ na używanie
niezarejestrowanych leków. Rząd Wielkiej Brytanii jako jedyny wydaje się przyzwalać na korzystanie z dobroci tego prawa nie tylko lekarzom i farmaceutom. Jednakże, aby zastosować ten przepis w prawie europejskim,
musiałaby powstać działająca ustawa i jest to od lat jeden z wielu celów organizacji zrzeszających zielarzy w Wielkiej Brytanii. W związku z niechęcią innych państw członkowskich do upoważniania zielarzy bez wykształcenia medycznego do przepisywania pacjentom leków ziołowych, musiało by powstać prawo określające ich status. Jest to głównym celem ANH-Intl współpracującego z holenderskim European Benefyt Foundation."

i tak kolejna "mafia" w Europie przejmie zielarski know-how w imieniu prawa, który był dostępny dla wszystkich zainteresowanych przez stulecia, wycinając przy tym wschodnią i zachodnią konkurencję... i jakoś nikogo nie interesuje, że zajęcie straci wiele ludzi - wręcz staną się przestępcami, jeśli ośmielą się nadal kontynuować swój zielarski proceder, nie płacąc ogromnego haraczu za "legalizację" naturalnych ziół... to czemu od marychy nie pobierają takiego?

"ANH-Intl (przy pomocy wyspecjalizowanych prawników) ma nadzieję udowodnić w Sądzie Najwyższym w Londynie, że pewne elementy dyrektywy nie są zgodne z prawem unijnym. Będziemy starać się pokazać, iż prawo jest nieodpowiednie, nieprzejrzyste i dyskryminujące. Liczymy na skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Jeśli tak się stanie, mamy nadzieję udowodnić przed Trybunałem Europejskim, że dyrektywa jest źle skonstruowana i że naszym celem jest pomoc (przy wsparciu odpowiednimi
dowodami) w zaproponowaniu rozwiązań, które pozwoliłyby na poprawienie dyrektywy w taki sposób, aby nie dyskryminowała zielarskich tradycji poza-europejskich."

Formularz petycji

Nie pozwól innym decydować za siebie i swoją rodzinę!

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

festiwal propagandy rozpoczęty:

Osama bin Laden nie żyje. Obama: "Sprawiedliwości stało się zadość"

"Głos w sprawie śmierci tropionego od lat przywódcy Al-Kaidy zabrał także były prezydent USA - George W. Bush. - Walka z terroryzmem trwa - stwierdził Bush. - Jednak dzisiaj Ameryka wysłała jednoznaczny komunikat: nieważne jak długo to będzie trwało - sprawiedliwość się dokona - dodał. To za kadencji Busha Stany Zjednoczone rozpoczęły "wojnę z terroryzmem" - najpierw zaatakowały Afganistan, potem - w 2005 roku - Irak.

Swoje stanowisko przedstawił też obecny premier Wielkiej Brytanii - David Cameron. Jego zdaniem śmierć bin Ladena przyniesie "wielką ulgę" ludziom na całym świecie.

Bin Laden był odpowiedzialny za zamach z 11 września 2001 roku na wieżowce World Trade Center. W wyniku ataku zginęło blisko 3000 ludzi."

jasne, ogłupione mediami masy jeszcze w to wierzą i są w tym utwierdzane przy każdej okazji, bo "walka z terroryzmem trwa" i jeszcze będzie wiele "ataków terrorystycznych", bo jak widać na ulicach w USA to przynosi pożądany efekt:

"Radość na ulicach

Na wieść o śmierci bin Ladena kilkaset osób zgromadziło się przed Białym Domem w Waszyngtonie wznosząc patriotyczne okrzyki i flagi narodowe. Zebrani spontanicznie zaintonowali hymn USA. - Dzisiaj jestem dumny z tego, że jestem Amerykaninem - stwierdził w rozmowie z CNN Kenneth Specht, jeden ze strażaków biorących udział w akcji ratunkowej we wrześniu 2001 roku.

Według relacji telewizyjnych, ludzie w całym kraju przekazywali sobie nawzajem historyczną wiadomość przez telefon, internet, Twittera i inne elektroniczne media. Rodziny ofiar zamachu z 2001 gratulowały sukcesu amerykańskim oddziałom specjalnym."

zatem łatwiej będzie wmówić ludziom kolejne "niezbędne środki zapobiegawcze", a wiadomo o co chodzi...

czy dziwi jeszcze, że reszta świata politycznego przyklaskuje temu z uznaniem?

Buzek: obudziliśmy się w bezpieczniejszym świecie

""Choć wojna z terroryzmem jest daleka od zakończenia, to wykonany został ważny krok w celu pokonania Al-Kaidy i zapewnienia bezpieczeństwa milionom ludzi, chrześcijanom, muzułmanom, przedstawicielom innych religii, a przede wszystkim tym, którzy wierzą w pokojowe współistnienie" - podkreślił Buzek w specjalnym oświadczeniu."

ja bym się bardziej obawiał tych, którzy rzeczywiście przeprowadzili zamachy w NY, Londynie i Madrycie (prawdopodobnie też)

Izrael: śmierć bin Ladena jest triumfem demokracji

itd., itd. - teraz tygodnie będą wykorzystane na programowanie ludzi, a niebawem pojawią się "ciekawe" projekty ustaw, zmian w konstytucjach, itd.

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

jak czytam te poniższe relacje to od razu przypomina mi się film "Kod dostępu" (Swordfish) z Travoltą :-)

jeśli miało stać się zadość sprawiedliwości w imię demokracji, to powinien być schwytany żywy i osądzony jak Saddam Husajn... więc ta decyzja już zastanawia:

"Padł rozkaz: Zabić". Film z wnętrza domu ben Ladena

"(...)Osama ben Laden w chwili śmierci znajdował się w swoim domu - w miejscowości Abbottabad, niedaleko od Islamabadu.(...)"

proszę sprawdzić na mapie gdzie leży w/w miejsce przed przeczytaniem tego:

Osama ben Laden pochowany w morzu

"Zgodnie z muzułmańskim zwyczajem ciało powinno być pochowane jak najszybciej po śmierci, najlepiej jeszcze tego samego dnia. Może być pogrzebane w ziemi, owinięte białym całunem lub w morzu."

wybrali drugi wariant bo ciało będzie nie do odnalezienia :-) już w to wierzę, że tyle kilometrów transportowali go do morza, a góry mieli pod nosem...

zresztą ta parodia jest tak wyraźna, że dostrzegają ją co mądrzejsze media:

AFP: Zdjęcie nieżywego ben Ladena zostało sfabrykowane

a po jakimś czasie się okaże, że tam owego człowieka nie było, bo:
a) wykończono go znacznie wcześniej i dalej prowadzono "walkę z terrorem" ale na froncie psychologicznym w celu uzyskania większej kontroli nad sprzedażą ropy i konopi, przy okazji ograniczając swobody obywatelskie w krajach demokratycznych lub
b) wszystko było zaaranżowane i rodzina ben Ladenów dostała "azyl" na jakimś zadupiu i kiedyś usłyszymy znowu "rewelacje", jak o Hitlerze w Argentynie ostatnio (już gdzieś Amerykanie przyrównują jednego do drugiego, a Stalin to niby kim był? troskliwym patriarchą nad połową świata pewnie)

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

miejmy nadzieję, że Brytyjczycy będą mieli odwagę udostępnić wreszcie swoje archiwa jeśli rzeczywiście nie maczali w tym palców... a to już coraz bardziej przemawia na korzyść teorii spisku przeciw Sikorskiemu:

"Churchill zabił Sikorskiego". Pisarz ujawnia źródło tej tezy

niby sprawa dla nas ważna, prowadzone śledztwo IPN, a skąd takie problemy z pokazaniem tej sztuki? jakiś odgórny zakaz?

"Pisarz przyznał w rozmowie z PAP, że chciałby, aby jego sztuka "Żołnierze" została wystawiona w Polsce. Dramat został już przetłumaczony na język polski i nosi tytuł: "Sikorski".

Jednak - jak skarżył się niemiecki pisarz - żaden z ważniejszych polskich teatrów, z którymi skontaktował się w minionych miesiącach, nie jest zainteresowany wystawieniem sztuki. - Dziwię się, że akurat w Polsce brakuje zainteresowania tym dramatem. Byłem pierwszą osobą na Zachodzie, która w ogóle zajęła się sprawą śmierci Sikorskiego - powiedział Hochhuth. Jak dodał, w tym roku wydano "Żołnierzy" w Rosji."

więcej informacji na temat prowadzonego śledztwa:

Generał Sikorski - tajemnica śmierci

Brytyjczycy kiedyś nazywali nas sojusznikami, Amerykanie robią to do dziś, ale jakoś nigdy nie mieli skrupułów by przedkładać swój interes nad dobro sojuszników... myślę, że czeka nas jeszcze wiele ciężkich dziesięcioleci wyjawiania prawd historycznych i procesu pojednania za popełnione zbrodnie po II wojnie w imię dobra mocarstw (i tylko ich dobra)... obecnie gdy ktoś mówi "sojuszniku" od razu zacznij się baczniej przyglądać jemu i jego zamiarom... lepiej posiadaj prawdziwych przyjaciół niż sojuszników ;-)

pozdrawiam
MMMarceli Matczak edytował(a) ten post dnia 03.05.11 o godzinie 21:16
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

przykład Syrii jest istnym patem politycznym na arenie międzynarodowej, nikt nie zaryzykuje... a sytuacja dokładnie jak w Libii

Syryjski reżim dławi demonstracje. Czołgami

polecam wywiad sprzed miesiąca z Syryjczykiem osiadłym w Polsce

Syria wybuchnie, kiedy zabraknie konfliktu z Izraelem

"Ktoś jednak stoi za obecnymi protestami.

- Dzisiaj w opozycji są w zasadzie tylko Bracia Muzułmańscy; nadal obowiązuje prawo, że za członkostwo w Bractwie grozi kara śmierci. Mają realne zaplecze społeczne, lecz nie są dla wszystkich. Wielu Syryjczyków boi się ich tak samo jak reżimu.

Poparcie mają również nielegalne organizacje kurdyjskie. Ale dla Arabów są z definicji nie do przyjęcia.

Dalej - działają dwie partie komunistyczne. Jedna jakoś legalna, uczestniczy w czymś przypominającym Front Jedności Narodu w komunistycznej Polsce. Druga - nielegalna, czasami zdobywa się na sensowne działania, ale też niczego nie nauczyła się po upadku Związku Radzieckiego, posługuje się tymi samymi symbolami, a kiedy czytam ich gazetki, mam wrażenie, że to "Trybuna Ludu" z lat 70. Dodajmy do tego przyrodniego brata nieżyjącego Hafeza as-Assada, który mieszka we Francji i od czasu do czasu zabiera głos w sprawach syryjskich. Oraz wieloletniego wiceprezydenta, odsuniętego przez obecnego dyktatora, Basera as-Assada, też na emigracji. Co chwila wydaje oświadczenia o łamaniu praw człowieka. Brzmi to groteskowo, bo jest współodpowiedzialny za zbrodnie Hafeza. W USA powstała jakaś partia. Coś dzieje się w Brukseli. Gdyby nie Al-Dżazira nikt by o nich nie słyszał.

Mamy jedną organizację, z którą człowiek taki jak ja może się utożsamiać. To Salon Atasih - grupa intelektualistów, coś na kształt polskiego KOR-u, walcząca o prawa człowieka, o poszerzenie pola wolności. Działa tam wnuczka byłego przywódcy Syrii z czasów przed dynastią as-Assadów. Zorganizowali np. demonstrację popierającą protesty w Egipcie przeciwko Hosni Mubarakowi. Udało im się wyciągnąć na ulicę 15 osób. To jednak świadczy o niemocy, choć może się odmienić.
(...)
Izrael okupuje syryjskie wzgórza Golan, a to jednoczy; wróg zewnętrzny jest ważniejszy niż wewnętrzny. Propaganda robi swoje; ludzie wierzą, że jest dobry car i źli urzędnicy. Nawet z emigracji dochodzą głosy, że Baser chciałby zmian, lecz mnie pozwala mu stara gwardia z czasów ojca, wojsko, jacyś kuzyni, wujowie. Tak dzieje się we wszystkich reżimach na świecie. Zaś na końcu pojawia się pytanie: jeśli nie as-Assadowie, to kto?

Kto?

- Europa, USA, NATO nie wesprą syryjskiej opozycji, co już zakomunikowali. Dobrze, to tylko słowa, zawsze można powiedzieć, że tak się tylko powiedziało, a serio myślało się o czymś innym.

Ale z drugiej strony komu tego poparcia udzielić? Niech pojawi się jeden region, jedno poważne miasto, które się buntuje. Dara? To koniec świata, nieważna mieścina zapomniana przez Boga i ludzi.

Jeśli ruszą Kurdowie, którym w Syrii nie wolno nawet mówić we własnym języku, każdy Arab pomyśli dwa razy, czy warto z nimi iść i wyjdzie mu, że nie, bo Kurdowie to - myślimy - wrogowie Arabów. W takim Aleppo Ormianie poprą obecny reżim, ze strachu przed radykalnymi muzułmanami. Chrześcijanie też. Na pewno część alawitów i umiarkowanych sunnitów będzie za as-Assadami. Kto ma robić tę rewolucję?

Może zbuntować się Hama.

- Hama pamięta kilkadziesiąt tysięcy ofiar z 1982 r. Na dodatek Hama to Bracia Muzułmańscy. Kółko się zamyka.
(...)
Co na to Iran, sojusznik Syrii?

- Ma u nas opinię kraju zacofanego. Ale jest silny, nie lubi Izraela - wróg mojego wroga to sojusznik. Poza tym Syria jest osamotniona. Związku Radzieckiego nie ma. Z Unią Europejską, z USA jest kiepsko. W Libanie mieszamy i to strasznie; bardzo nas tam nie lubią. Lubi nas tylko Hamas i Hezbollah."

ma ktoś pomysł jak to rozwiązać? może powinno to zostać ogłoszone jako temat pracy dyplomowej na specjalizacjach związanych z polityką/stosunkami międzynarodowymi (bo młodzi mają świeże umysły i umieją odrzucać stereotypowe podejścia)... raczej na powstanie syryjskiej "Solidarności" nie ma co liczyć

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

Marceli Matczak:

widzę, że dalej ma parcie (czytaj niezłe obietnice lobbystów) i zastanawiam jakim prawem poucza Austriaków odnośnie odnawialnych źródeł energii - chyba prawem ignoranta:

Tusk: Złoża gazu łupkowego przeszły nasze najśmielsze oczekiwania

w wątku http://www.goldenline.pl/forum/717696/filmy-prawdy/s/2... niedawno pisałem:
natknąłem się na bardzo ciekawy film, pokazujący z jakimi problemami borykają się mieszkańcy Ameryki, u których przygotowuje się do wydobycia gazu łupkowego na skalę przemysłową, a to dopiero początek:

http://www.dailymotion.pl/video/xiajxy_gasland-napisy-...
Teraz to samo Amerykanie będą chcieli zrobić u nas i pewnie też pozałatwiają sobie zwolnienia z rożnych ograniczeń środowiskowych, albo nasz rząd sam im to w zębach przyniesie... może lepiej jednak niech ten gaz płynie z Syberii... chodzą słuchy, że film powstał na zlecenie Gazpromu :-)

długo nie trzeba było czekać, już Amerykanie mają zielone światło:

"Polska nie zamierza utrudniać poszukiwań gazu łupkowego"

a tu to samo podane przez drugą stronę:

Nie będzie moratorium na poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. Eksploatacja gazu łupkowego bezpieczna dla środowiska

"– Polska jest przygotowana do tego, żeby w pełni kontrolować proces poszukiwania, a w przyszłości wydobywania gazu z łupków, dzięki dobremu prawu, systemowym działaniom oraz instytucjom, które czuwają nad stanem środowiska, np. w kwestii wody czy ocen oddziaływania na środowisko – mówi minister Jezierski. Dodał także, powołując się na opinie amerykańskiej administracji, którymi dysponuje Polska, że w Stanach Zjednoczonych wykonano 35 tys. otworów i nie mamy sygnałów o dramatycznym wpływie tych otworów na środowisko."

Pan Jezierski nawet powyższy film obejrzał:

"Główny geolog kraju mówił też o pojawiających się w mediach materiałach, np. filmach w internecie, na których widać płonący gaz, który razem z wodą wydostaje się z kranu, co ma rzekomo dowodzić zanieczyszczenia wody pitnej. Na innym filmie, pokazywanym m.in. w Parlamencie Europejskim, francuski speleolog kruszy białą skałę, polewa ją wodą i podpala. Jezierski zaprezentował więc prawdziwy łupek gazonośny, który jest szary i - jak podkreślał - nie ma nawet zapachu gazu. - Mamy do czynienia z ewidentną manipulacją, ktoś podpala karbid i mówi, że to gaz łupkowy - skomentował.

- Dementuję informację, że prace związane ze szczelinowaniem są wielkim zagrożeniem dla wód podziemnych. Wody podziemne są eksploatowane dużo płycej. Tylko rażący techniczny błąd człowieka mógłby spowodować jakieś zanieczyszczenie - oświadczył. - Płuczka, stosowana przy szczelinowaniu, nie ma prawa kontaktować się z wodami podziemnymi - podkreślił."

proszę zatem zapamiętać, kto się zgadza personalnie i jeśli dojdzie do degradacji wód gruntowych, to będziemy starać się o postawienie tych osób przed sądami w pozwach zbiorowych, wraz z przedstawicielami obecnego rządu i parlamentu oraz instytucji nadzoru, które teraz ręczą głowami za bezpieczeństwo przedsięwzięcia... ale mają parcie - kasa, kasa, kasa:

"Zlokalizowany na terenie Polski gaz z łupków jest własnością Skarbu Państwa. - Jeśli dojdzie do eksploatacji, Skarb Państwa będzie otrzymywał z tego tytułu opłaty. Opłaty będą również otrzymywać gminy, na terenie których prowadzona jest działalność, będzie otrzymywał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, będą pieniądze otrzymywać właściciele nieruchomości - powiedział."

pozdrawiam
MMMarceli Matczak edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 21:09
Link do wypowiedziLink
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

jak system działa? skąd bzdurne lub szkodliwe pomysły zyskują poparcie społeczeństwa?

http://elektrownia-jadrowa.pl/30.html

"Krokiem w kierunku pozyskania poparcia społecznego dla energetyki jądrowej jest ogłoszenie na początku sierpnia br. przez Ministerstwo Gospodarki przetargu na kampanię informacyjną o energetyce jądrowej. Budżet na działania informacyjne przewidziane w kampanii wynosi 22 mln zł do końca 2012 roku."

jest to tak bezpieczne jak oswojony pitbull....dopóki się nie ścieknie.
czy naprawdę nie ma pilniejszych potrzeb w kraju?
dlaczego brak jest stosownego wsparcia dla promowania energii odnawialnej?

http://srodowisko.ekologia.pl/wywiady/Polska-energetyk...

a najgorsze w tym jest to że decyzję o bezpieczeństwie milionów ludzi podejmuje grupa zakompleksionych tłuków o średnim ilorazie poniżej przeciętnnej, którzy kierują się tylko notowaniami wyborczymi
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

w internecie można znaleźć wiele wpisów typu:

"Opatrunki lniane stały się skutecznym sposobem na leczenie ran. To wspaniała wiadomość dla osób zmagających się z ranami powstałymi z różnych przyczyn: uszkodzeń mechanicznych, biologicznych, chemicznych i innych."

nawet znalazłem stronę wynalazcy/producenta(?) tego opatrunku: http://www.leczenielnem.pl/

archiwalny news z 2009 roku
Ministerstwo wspiera cudowne plastry z lnu

"Prof. Jan Szopa-Skórkowski, wrocławski biochemik, dostał z Ministerstwa Nauki 6 mln zł na kontynuację badań nad plastrami z lnu, dzięki którym goją się nawet 20-letnie rany. Dzięki tym pieniądzom 20 wybranych pacjentów przez trzy miesiące pod opieką lekarzy będzie nieodpłatnie uczestniczyć w lnianej terapii w Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu."

i co z tego, nadzieje tysięcy ludzi na szybkie wyzdrowienie zostały wyrzucone do kosza wraz z ogromem pieniędzy wydanych na doprowadzenie do gotowości produkcji i wprowadzenia na rynek tej innowacyjnej metody leczenia ran

pomoże mi ktoś znaleźć tą informację? bo już można odnieść wrażenie, że nic takiego nie zostało powiedziane w radiu, a było - ZET wiadomości o godz.9-tej... Internet milczy, niesamowite - czyżby tak skuteczne było lobby farmaceutyczne???

[edit]po długich poszukiwaniach pod rożnymi hasłami wreszcie odnalazłem
z powyższego powodu pozwalam sobie wkopiować cały artykuł, aby łatwiej można było do niego dotrzeć

Nie będzie nowatorskich opatrunków z lnu, bo urząd odmówił rejestracji

" RR, Radio Zet/Rynek Zdrowia
10-05-2011 17:56

Prof. Jan Szopa-Skórkowski z Instytutu Biochemii i Biologii Molekularnej Uniwersytetu Wrocławskiego, twórca nowatorskich opatrunków ze zmodyfikowanego genetycznie lnu, które miały być przełomem w leczeniu ran, jest zniechęcony odmową ich rejestracji.

Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych odmówił w kwietniu br. zarejestrowania opatrunków z powodów proceduralnych, wskazując, że opatrunek należy zakwalifikować do grupy leków.

- Są wyniki badań na ludziach, badań laboratoryjnych. Co jeszcze można dostarczyć - powiedział 10 maja w Radiu Zet prof. Jan Szopa-Skórkowski. - Jak pomyślę, że z takim opatrunkiem ponad dwa lata trwa użeranie się z administracją, to nie ma o czym mówić… - dodał z rezygnacją.

Ponowne gromadzenie dokumentacji może potrwać kilka lat. Wydaje się, że profesor nie jest zainteresowany taką perspektywą. Badania kliniczne przeprowadzone w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką na 50 pacjentach z trudno gojącymi się ranami potwierdziły skuteczne działanie opatrunków. Badania naukowe trwały 10 lat, kosztowały kilkanaście mln zł."

i teraz patent pójdzie zarabiać dla zagranicznych korporacji...a my będziemy bulić w aptekach za pół roku za niego 3 x więcej jak nie lepiej... ja się pytam: gdzie jest minister zdrowia, minister nauki (który tyle kasy w to już włożył) i gdzie jest premier? liczę, że reakcja tych osób będzie szybka i skuteczna by rozwiązać ten problem - może prokurator pomoże wyjaśnić jakie przesłanki kierują owym urzędem w tym przypadku? bo na pewno nie dobro i zdrowie pacjentów...

Panu Profesorowi sugeruję złożenie skargi na ręce Premiera i Prezydenta, myślę że to jest jedyna droga by jeszcze odmienić los tego wynalazku w naszym kraju... życzę powodzenia w doprowadzeniu do masowej produkcji.

pozdrawiam
MMMarceli Matczak edytował(a) ten post dnia 10.05.11 o godzinie 23:44
Link do wypowiedziLink
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

już dawno zauważyłem że aby zrozumieć te mechanizmy, trzeba zadać proste pytanie "kto na tym zarobi i kto na tym straci", nie od dziś wiadomo że lobby farmaceutyczne dysponuje potężnymi pieniędzmi, zapewnie nie gorszymi od nafciarzy, dlatego nic nie przejdzie bez ich udziału

zdrowie społeczeństwa? trudno byłoby wymienić którąkolwiek z centralnych instytucji, które nie mają tego głęboko w dupie, zaczynając właśnie od ministerstwa zdrowia

tydzień albo dwa temu widziałem zajawkę w wiadomościach o leczeniu za pomocą zwykłych plastrów, ponoć daje rewelacyjne skutki na różnorodne schorzenia (m.in. nieuleczalny obrzęk rąk u kobiet po leczeniu raka piersi), w polsce dopiero się pojawiła, a uwaga, jest już w obiegu od ponad 10 lat, gdzie nas mają? tak, w dupie, nawet olewając już to że nic nie robią dla ochrony zdrowia poza wprowadzeniem zakazu palenia w lokalach (sic) to właśnie dzięki dobremu lobby farmakologicznemu i medycznemu, każda działalność jest limitowana, ograniczana i maksymalnie utrudniana

sorki, zapieniłem się :)
ale to jest ciągłe realizowanie hasła:

don't think what your country can do for you, think what you can do for your country
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

no to cyrku ciąg dalszy - mało jeszcze mają danych o nas, to trzeba "teczki" dzieciom pozakładać, a nuż się przydadzą takie informacje w przyszłości:

Wrażliwe dane o dzieciach w SIO. "Łakomy kąsek dla hakerów"

"Leczy się w przychodni psychologicznej", "uczy się w szkole specjalnej", "uczy się języka mniejszości" - takie m.in. wrażliwe dane o uczniach będą mogły być przechowywane w nowym Systemie Informacji Oświatowej. Jego utworzenie poparł właśnie Senat, nie uwzględniając poprawek zgłoszonych przez Komisję Praw Człowieka. PiS alarmuje, że ustawa zbyt mocno wkracza w sferę prywatną uczniów. Rząd zapewnia, że SIO jest bezpieczny.
(...)
Ustawa o nowym SIO przewiduje, że w systemie obok danych statystycznych o szkołach i placówkach oświatowych oraz o nauczycielach, znajdą się m.in. dane indywidualne o uczniach, w tym tzw. dane wrażliwe.
(...)
Według senatorów PiS, to nadmierne ingerowanie w prywatność uczniów. Wicemarszałek Zbigniew Romaszewski (PiS) powołując się na konstytucję, podkreślił, że władze publiczne tylko w sytuacjach szczególnych mogą wkraczać w sferę prywatną człowieka, m.in. gdy chodzi o kwestie bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego czy ochrony zdrowia. Tymczasem - jak zaznaczył Romaszewski - nie można tego robić, by "ułatwić rachunki". Wprowadzenie wrażliwych danych uczniów do Systemu Informacji Oświatowej (SIO) to wejście w świat Orwella, gdzie każdy już od szóstego roku życie będzie obserwowany przez wielkiego brata - uważa Zbigniew Romaszewski."

i nie trudno się tu nie zgodzić z senatorem Romaszewskim, widać że 20 lat względnej wolności to już aż nadto dla Polaków, trzeba zacząć wracać do starych, sprawdzonych praktyk rządzenia... zaraz się jeszcze dowiemy, że zagrożenie terrorystyczne wymaga by takie informacje były gromadzone dla bezpieczeństwa państwa i już nikt nie będzie się miał czego czepiać ;-)

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Działania obecnego systemu - przykłady

kolejny przykład z naszego folwarku:

Generał kontra szybki Internet

"Budżet zyskałby ok. 4 mld zł, a społeczeństwo – superszybki Internet, gdyby wojsko uwolniło nieużywane przez siebie częstotliwości radiowe. Zresztą armia od dawna jest na to gotowa.

– Wojskowe Biuro Zarządzania Częstotliwościami przygotowało projekt harmonogramu przekazania części częstotliwości wojskowych stronie cywilnej – przyznaje płk Andrzej Wiatrowski, rzecznik prasowy Sztabu Generalnego.

Dlaczego sprawa nie może być sfinalizowana? Jak twierdzą informatorzy „Rz", może ją blokować szef Departamentu Kadr MON gen. Artur Kołosowski.
(...)
Gen. Kołosowski to jeden z najbardziej zaufanych ludzi ministra Klicha. Do resortu trafił z UKE. W latach 2003 – 2007 był tam dyrektorem Departamentu Spraw Obronnych. Odpowiadał m.in. za plany na wypadek zagrożeń (operatorzy muszą je przygotować) czy podsłuchy. Jak mówią pracownicy urzędu, te sprawy nie zostały uporządkowane. Dlatego, jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rz", prezes UKE Anna Strężyńska poprosiła, by Kołosowski oddał się do dyspozycji szefa MON. Zapytana o to odpowiada, że rozstali się w zgodzie.

– Uważam, że moją pracę w UKE wykonywałem wzorowo – twierdzi gen. Kołosowski.

Po odejściu trafił do tzw. zamrażarki, czyli rezerwy kadrowej ministra obrony. – Chciał nawet odejść z armii – mówi jeden z wojskowych. Nie odszedł. Jesienią 2007 r. po wyborach zmienił się rząd. Ministrem obrony został Klich, który znał gen. Kołosowskiego od lat i zaproponował mu funkcję szefa swojego sekretariatu."

bo cywil to gorszy gatunek i nie można mu za wiele dać... jeszcze byśmy się za bardzo uzależnili od władzy, a to niedopuszczalne... jak widać i u nas junta wojskowa ma się nadal dobrze...

pozdrawiam
MM
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj