konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

http://www.goldenline.pl/forum/2108614/zainstalowany-p...

Ręce czasem opadają...

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Jeszcze zwracasz uwagę na takie posty? To całkowicie normalne zjawisko biorąc pod uwagę hasło "linux na desktop", które nawiasem mówiąc już jest dość stare. Dlatego to normalne, że sięgają po taki produkt nie tylko fanatyczni hakerzy kernela...

Osobiście dużo mniej widziałem takich zachowań w środowisku BSD, które jak dla mnie jest dość poważniejsze tak ogólnie... ale na forum bsdguru różne się także rzeczy widziało, także reguły nie ma. Grunt to robić swoje.

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Andrzej Kosela:
Jeszcze zwracasz uwagę na takie posty? To całkowicie normalne zjawisko biorąc pod uwagę hasło "linux na desktop", które nawiasem mówiąc już jest dość stare. Dlatego to normalne, że sięgają po taki produkt nie tylko fanatyczni hakerzy kernela...

Osobiście dużo mniej widziałem takich zachowań w środowisku BSD, które jak dla mnie jest dość poważniejsze tak ogólnie... ale na forum bsdguru różne się także rzeczy widziało, także reguły nie ma. Grunt to robić swoje.

Powiedziałbym że prowadzę research. I całkiem nieźle trafiam przewidując akcję-reakcję patrząc jedynie na profil działalności zawodowej. :P

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Panowie, ale to przecież normalne. W końcu "informatyk" to musi wszystko umieć: programować, naprawiać błędy w cudzych programach, instalować wszelkie systemy i programy jakie powstały w ciągu ostatnich 20 lat bez chwili zastanowienia, w "cudowny sposób" odczytywać dane z uszkodzonych nośników, konfigurować routery i sieci, podłączyć drukarkę, uszczęśliwiać wszystkich dookoła... A wszystko to robić bez zadawania jakichkolwiek szczegółowych pytań, bo przecież jest jasnowidzem :)

Tylko ja się pytam, czemu wśród ludzi pokutuje takie postrzeganie informatyków? Jak idzie do lekarza to pójdzie z problemami z sercem do laryngologa i zwymyśla mu, że ten nie potrafi mu udzielić fachowej porady? Czy raczej wybierze się do kardiologa? Podobnie powinno być z nami. Jak jest administrator Unix, to nie każą mu instalować i konfigurować Windows Servera, jak jest programista to nie każą mu konfigurować VLana, bo mu to zajmie 10x więcej czasu co odpowiedniemu sieciowcowi.
Więc widzicie, ludzie nie związani ściśle z IT źle postrzegają nasz zawód.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 00:39

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Generalnie im distro/OS bliższy hardcoru (omg pyta mnie o patrycje? nie znam żadnej patrycji, ide instalować ubuntu ;>) typ mniej tego typu pytań.
To tak jak przyjść do mechanika i powiedzieć:
-Kupiłem samochód parę dni temu jeżdżę jeżdżę i nagle gaśnie i nie chce działać
-A zatankował pan go
-Co to zatankować?
-Zajechać na stację benzynową, wlać benzynę do baku. Samochod wymaga jej do zasilania.
-Ale pan jest zarozumiały, wszyscy mechanicy są tacy ? Wracam do mojej hulajnogi

A brak dokładniejszych info to chyba standard, częsti widziałem posty w któ¶ym drugi post brzmiał mniej wiecej "Pokaż logi/-d/tcpdump/config"
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Andrzej Kosela:
Jeszcze zwracasz uwagę na takie posty? To całkowicie normalne zjawisko biorąc pod uwagę hasło "linux na desktop", które nawiasem mówiąc już jest dość stare. Dlatego to normalne, że sięgają po taki produkt nie tylko fanatyczni hakerzy kernela...

Ale zauważ że pytający nie był w stanie odpowiedzieć na zadane 3 pytania i się odął.

Ciekawe jak by rozwiązywał problem "bankomat nie wypłaca mi pieniędzy" eliminując każdy krok procesu poczynając od tego, czy w ogóle mam kartę, czy jest ona bankomatowa, czy ją poprawnie wkładam, czy autoryzuję, czy na koncie są pieniądze, czy mam ustawiony limit i takie tam.
Ale wątpię żeby miał wystarczająco dużo cierpliwości, a czymś takim przecież jest rozwiązanie problemy "program się nie uruchamia".

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Podobnie jak mówił Mariusz - każda aktywność wyznaczona dla takiego delikwenta inna niż 'wywal setkę/zmień status na Facebooku', zainicjowana przez pomagającego celem rozwiązania problemu budzi - jak dla mnie - totalnie niezrozumiałą agresję. 'Bo ja coś jeszcze muszę zrobić?' - nosz k... skandal.
Chłopina prosi o darmową pomoc i odyma się że ktoś mu jej próbuje udzielić.
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Ja nawet nie próbowałem pomóc bo już samo pytanie mnie powaliło.
"Program mi nie działa" - 100% użytecznych informacji.

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Andrzej Zieliński:
Ja nawet nie próbowałem pomóc bo już samo pytanie mnie powaliło.
"Program mi nie działa" - 100% użytecznych informacji.
Próba pomocy na takie pytania to jak nieustanne acz denerwujące dotykanie bolącego miejsca ;P

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Dziwne, u mnie działa.

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Marcin Bojko:
Ja nawet nie próbowałem pomóc bo już samo pytanie mnie powaliło.
"Program mi nie działa" - 100% użytecznych informacji.
Próba pomocy na takie pytania to jak nieustanne acz denerwujące dotykanie bolącego miejsca ;P

Niestety, w pracy admina bardzo przydaje się wiedza psychologiczna i pedagogiczna.
Najtrudniejszym zadaniem jest przekonać użytkownika, żeby przestał zrzucać zadanie na innych tylko samodzielnie zastanowił się co on chce zrobić i co może być jego problemem. Bo jak już zacznie dobrze (sobie) stawiać pytania, to już ma z górki.
Adrian Czerniak

Adrian Czerniak Administrator
Systemów Uniksowych

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Może trzeba Panu podrzucić link http://rtfm.killfile.pl/ :)

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Wojtek Bojdoł:
Marcin Bojko:
Ja nawet nie próbowałem pomóc bo już samo pytanie mnie powaliło.
"Program mi nie działa" - 100% użytecznych informacji.
Próba pomocy na takie pytania to jak nieustanne acz denerwujące dotykanie bolącego miejsca ;P

Niestety, w pracy admina bardzo przydaje się wiedza psychologiczna i pedagogiczna.
Najtrudniejszym zadaniem jest przekonać użytkownika, żeby przestał zrzucać zadanie na innych tylko samodzielnie zastanowił się co on chce zrobić i co może być jego problemem. Bo jak już zacznie dobrze (sobie) stawiać pytania, to już ma z górki.
Czyli oprócz interdyscyplinarnej wiedzy z OS/HW dorzucimy programowanie, zarządzanie projektami, ITIL/Prince oraz doktorat z socjologii i psychologii?
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Albo http://xkcd.com/627/

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

to nie zupelnie tak jest, wiekszosc ludzi i tych mlodych i tych srednich i styarszych mysli ze jest jeden system operacyjny windows a reszta to programy np linux, macos.
Nie wiem czy zauwazyliscie np moze nawet na sobie ze kupujac komorke (telefon komorkowy) wybierac to co lubiliscie do tej pory np nokie tudziez sony erricsona a przeciez przy telefonach z android'em niema platforma sprzetowa nic do gadania.

Ale do czego zmierzam, otoz wiekszosc z tych ludzi majac juz zainstalowanego linuxa probuje odpalic gry / programy dla windowsa. Ba nawet sam linux im to umozliwia a potem cos nie dziala i taka osoba niewie co nie dziala. Wiele osob z posrod tej grupy uslyszawszy ze ma linux'a na sprzecie najpierw poczyta mozna powiedziec ze 50% powyzszej grupy bedzie swiadoma, 35% do 40% przeistaluje na pirata badz zakupi win7 a reszta zadaje te pytania na GL obrazajac sie ze kazdy chce z nich zrobic idiote.

ps. mac osx tez nie jest taki prosty
znajomy znajomego wsadzil kiedys plyte do mac'a i co rozebral caly naped zeby ja z tamtad wyjac bo przeciez przycisku na obudowie nie umieszczono - tu gladko przechodzimy do innego problemu a dokladnie do zagadnienia:
Jak bylem mlody nigdy nie czytalem instrukcji a wszystko umialem obsluzyc, teraz bardziej doswiadczony tez powinienem, ale lapie sie na tym iz coraz czesciej siegam po instrukcje nawet do takiego "glupiego" sprzetu jak PS3 a wy?

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Marcin Bojko:
Czyli oprócz interdyscyplinarnej wiedzy z OS/HW dorzucimy programowanie, zarządzanie projektami, ITIL/Prince oraz doktorat z socjologii i psychologii?

Przydaje się a nie jest wymagana. A socjologia niepotrzebna. Pedagogika tak. Bo przecież problemem użytkownika jest to, że nie potrafi. Po co odkrywać po raz kolejny koło?

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Prawdziwy admin instrukcję czytana końcu ;)
A na poważnie: RTFM ;)

konto usunięte

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Wojtek Bojdoł:
Przydaje się a nie jest wymagana. A socjologia niepotrzebna. Pedagogika tak. Bo przecież problemem użytkownika jest to, że nie potrafi. Po co odkrywać po raz kolejny koło?
Nie zapomnij o zarządzaniu...
Marcin Rybak

Marcin Rybak Administrator

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Andrzej Zieliński:
Ja nawet nie próbowałem pomóc bo już samo pytanie mnie powaliło.
"Program mi nie działa" - 100% użytecznych informacji.

to i tak lepsze niż "komputer mi nie działa" :)

najbardziej wkurzajacy i tak nie są userzy... a - RODZINA :)

uważają, że jak admin linuxowy (dla nich - informatyk), nie potrafi im reinstalnąć windowsa, ba - nie wie gdzie w windowsie vista cracked edition jest "kreator drukarek" - to jest dupą a nie informatykiem :)Marcin Rybak edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 11:09
Andrzej Zieliński

Andrzej Zieliński Administrator
Systemów
Informatycznych, Sp.
z.o.o

Temat: Bo IT jest od patrzenia w kryształową kulę...

Gdy kiedyś powiedziałem że jakiegoś programu nie znam to odpowiedź mnie powaliła - "to na studiach tego nie uczyli ?" - taaaaak, przez kilka lat studiów nauczyli mnie obsługi wszystkich istniejących programów + kilku które miały dopiero powstać...



Wyślij zaproszenie do