Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia
Najpierw odp. na pytania:
Paweł Kowalski:
Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?
Nie. Są życzliwi. Pytania dodatkowe służą zlokalizowaniu Twojego problemu celem jego rozwiązania, a nie by Cię pognębić (wbrew temu co uważasz) i zdemaskować Twoją niewiedzę. Każdy z nas się kiedyś uczył (i z pewnością uczy dalej), rozumiemy co znaczy nauka. Jednak nie możemy pomóc Tobie z informacjami które podałeś, bo jest ich za mało.
Nie wiemy
co chcesz uruchomić na
jakiej dystrybucji w
jakiej konfiguracji...
Nie wiemy ponadto jakie informacje zwraca program, przy próbie uruchamiania. (do tego potrzebujesz:
1. uruchomić terminal, do wpisywania komend,
2. zlokalizować gdzie jest ten program, który chcesz uruchomić,
3. spróbować go uruchomić i zobaczyć jakie komunikaty wypisuje.
Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???
Ja tak, ale trochę ćwiczyłem na śniegu. ;)
Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.
Ech..
I mówią że linuksowcy nie chcą się integrować i nie chcą pomagać. Bzdura!
Linuksowcy chcą pomagać, tyle że muszą mieć elementarną wiedzę o tym w czym mogą pomóc.
1. Jakie programy nie działają (wszystkie, jeden, te korzystające z określonych zasobów, etc...)?
2. Jaka dystrybucja (pewne ficzery działają, pewne nie, zainstalowane biblioteki używane przez program)?
3. Jaka konfiguracja (programu i/lub systemu).
4. Komunikaty diagnostyczne, które program ew. wypluwa przy uruchamianiu, komunikaty diagnostyczne systemu, cokolwiek.
Pisanie "Mi nie działa, pomóżcie" naprawdę nie pomaga w zlokalizowaniu problemu. Strzelanie fochem jest nie na miejscu. Chcemy pomóc, ale najpierw to Ty musisz pomóc sam sobie i napisać co zrobiłeś i jak to zrobiłeś. Z doświadczenia wiem, programy dla Linuksa zwracają naprawdę dużo informacji, tylko trzeba wiedzieć jak ich szukać.
PS: Chyba po raz pierwszy spotykam się że ktoś mówi że program mu nie działa i nie zamieszcza nawet inf. o jaki program chodzi. :)