konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Zainstalowałem 3 programy i się nie uruchamiają. Pojawiły się w menu i klikając na nie pojawia się ikona uruchamiania i potem nic. Cisza.

Spotkał się ktoś z podobnym zdarzeniem.

Jestem początkującym użytkownikiem Linuxa.

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

3 - wymień jakie. Wymień jaki distro linux używasz.

Lub

Wypróbuj jakiekolwiek ubuntu, np 10.10 lub 10.04
http://www.ubuntu.com/desktop/get-ubuntu/download

Na start, kompletna obsługa bluetooth, a i klient sieci Torrent, dziecinie prosty w obsłudze Bittorrent Transmission, też domyślnie w systemie.Adam Ł. edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 23:49

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Mandriva Free 2010
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

I ine odpalają się programy Free i 2010?

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Paweł Kowalski:
Mandriva Free 2010

Nadal podajesz bardzo szczątkowe informacje;
1. Programy pochodzą z repozytoriów? Czy zostały ściągnięte z jakiś stron?
2. Czy próbowałeś zdobyć poradę / poszukać info na forum mandrivy?
3. Czy usiłowałeś "odpalić" programy spod konsoli? Jeżeli tak, to jakie były komunikaty?

To chyba podstawa.

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Adam G.:
Paweł Kowalski:
Mandriva Free 2010

Nadal podajesz bardzo szczątkowe informacje;
1. Programy pochodzą z repozytoriów? Czy zostały ściągnięte z jakiś stron?
2. Czy próbowałeś zdobyć poradę / poszukać info na forum mandrivy?
3. Czy usiłowałeś "odpalić" programy spod konsoli? Jeżeli tak, to jakie były komunikaty?

To chyba podstawa.

Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?

Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???

Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Paweł Kowalski:
Adam G.:
Paweł Kowalski:
Mandriva Free 2010

Nadal podajesz bardzo szczątkowe informacje;
1. Programy pochodzą z repozytoriów? Czy zostały ściągnięte z jakiś stron?
2. Czy próbowałeś zdobyć poradę / poszukać info na forum mandrivy?
3. Czy usiłowałeś "odpalić" programy spod konsoli? Jeżeli tak, to jakie były komunikaty?

To chyba podstawa.

Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?

Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???

Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.

Wybacz Pawle, ale źle odbierasz mój wcześniejszy wpis.

Nie jestem informatykiem, ale faktycznie mam spore doświadczenie użytkownika linuksa, a także bywa, że uczę (stwierdzenie troszkę na wyrost) początkujących linuksowców.

Podałeś na prawdę bardzo mało informacji.
1. Jakie programy? (w tym wypadku sądzę, że ma to znaczenie drugorzędne)

2. Jakiej używasz dystrybucji? Sądziłem, że nawet początkujący przynajmniej odrobinę będzie się orientował. Choć znam przypadki, że nie. Wtedy jednak było to na zasadzie, że ktoś zainstalował takiej osobie linuksa. Oczywiście to dopytany określiłeś.

3. W końcu moje 1 pytanie z poprzedniego wpisu, czyli sposób instalacji. Także powinieneś wiedzieć jak to zrobiłeś. Ja nie jestem w stanie się tego domyślić. A tutaj najprawdopodobniej tkwi przyczyna Twoich problemów.

4. Pytanie o forum mandrivy - też zasadne. I dotyczy raczej Twojego pojęcia o "zasobach internetu", niż wiedzy o linuksie. A założyłem, że jakieś pojęcie w tej materii posiadasz, bo w końću jesteś na GL, a początkujący internauta raczej tu nie trafi. Przynajmniej samodzielnie.
Mandriva to duża dystrybucja linuksa, popularna w Polsce, ma świetne forum. Właściwie wszystkie błędy nowicjuszy są w tego typu miejscach dobrze znane i opisane.

Twój problem może mieć wiele powodów. Bez dodatkowej wiedzy, to nikt nie będzie w stanie go rozwiązać. Proszę zatem byś się nie obrażał, bo nie masz o co. W moim przekonaniu zadałem całkowicie naturalne pytania - bez zarozumiałości.

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

A co w poprzednich wypowiedziach było zarozumiałego? Bo nie rozumiem.

Pan Adam napisał po prostu gdzie należy szukać problemów. Trudno powiedzieć co może być przyczyną bo problemów może być dziesiątki. Zostały przedstawione 3 pytania, które ułatwią diagnozę. Szczególnie najważniejszy jest pkt 3.

To jest już taka zasada, że błędy programów zwracane są na standardowe wyjście. Niestety jak uruchamiasz program z menu to standardowym wyjściem będzie już dziennik logów - nie każdy musi wiedzieć jak sobie w takiej sytuacji poradzić - zgadzam się.

Natomiast wystarczy uruchomić konsolę (terminal). Program został pewnie zainstalowany gdzieś w jednej ze ścieżek zdefiniowanych w PATH - wystarczy wpisać jego nazwę (bez konieczności podawania całej ścieżki do aplikacji wykonywalnej) - zwykle z małej litery (tab może okazać się przydatny). Jeśli nie potrafisz znaleźć odp. polecenia to kliknij na menu prawym przyciskiem myszy, znajdź pozycje odpowiadającą aplikacji i pewnie będzie tam nazwa aplikacji.

Pozdrawiam
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Paweł Kowalski:
Adam G.:
Paweł Kowalski:
Mandriva Free 2010

Nadal podajesz bardzo szczątkowe informacje;
1. Programy pochodzą z repozytoriów? Czy zostały ściągnięte z jakiś stron?
2. Czy próbowałeś zdobyć poradę / poszukać info na forum mandrivy?
3. Czy usiłowałeś "odpalić" programy spod konsoli? Jeżeli tak, to jakie były komunikaty?

To chyba podstawa.

Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?

Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???

Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.

I dobrze. Taki dowcip bez związku mi się przypomniał:

Facet leci balonem i nagle stwierdza, że zgubił drogę. Wyłącza palnik, obniża pułap i krzyczy do idącego w dole człowieka:
- "Przepraszam, gdzie ja jestem?"
- "Jest pan w balonie na ogrzane powietrze, szybuje pan na wysokości 100 metrów nad powierzchnią ziemi, w kierunku zachodnim." - odpowiada gość z dołu
- "Pan musi być informatykiem" - odkrzyknął baloniarz
- "Jak pan na to wpadł?" - słychać z dołu
- "Wszystko co pan mi powiedział jest absolutną prawdą z technicznego punktu widzenia. Ale zupełnie bezwartościowe dla znalezienia wyjścia z mojej sytuacji"
- "A pan pewnie jest prezesem jakiejś firmy?"
- "Jak pan do tego doszedł?" - pyta baloniarz
- "To proste - nie wie pan, gdzie pan jest, nie wie dokąd zmierza, ale wymaga pan ode mnie skutecznej pomocy. Jest pan dokładnie w tym samym miejscu, gdzie był pan przed naszym spotkaniem, z tym że teraz jest to już wyłącznie moja wina".

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Proponuje Mac OS X. Albo poprosić sprzedawcę o jakiś komputer z zainstalowanym Windowsem

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Mariusz Gronczewski:
Proponuje Mac OS X. Albo poprosić sprzedawcę o jakiś komputer z zainstalowanym Windowsem
najlepiej z PERMANENTNIE zainstalowanym Windowsem ;)))

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Jakub L. pozamiatał tym dowcipem :)

Najlepiej dla autora to jakiś windows-live-cd, żeby nie zepsuł.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Najpierw odp. na pytania:
Paweł Kowalski:

Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?
Nie. Są życzliwi. Pytania dodatkowe służą zlokalizowaniu Twojego problemu celem jego rozwiązania, a nie by Cię pognębić (wbrew temu co uważasz) i zdemaskować Twoją niewiedzę. Każdy z nas się kiedyś uczył (i z pewnością uczy dalej), rozumiemy co znaczy nauka. Jednak nie możemy pomóc Tobie z informacjami które podałeś, bo jest ich za mało.

Nie wiemy co chcesz uruchomić na jakiej dystrybucji w jakiej konfiguracji...
Nie wiemy ponadto jakie informacje zwraca program, przy próbie uruchamiania. (do tego potrzebujesz:
1. uruchomić terminal, do wpisywania komend,
2. zlokalizować gdzie jest ten program, który chcesz uruchomić,
3. spróbować go uruchomić i zobaczyć jakie komunikaty wypisuje.
Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???
Ja tak, ale trochę ćwiczyłem na śniegu. ;)

Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.

Ech..
I mówią że linuksowcy nie chcą się integrować i nie chcą pomagać. Bzdura!
Linuksowcy chcą pomagać, tyle że muszą mieć elementarną wiedzę o tym w czym mogą pomóc.

1. Jakie programy nie działają (wszystkie, jeden, te korzystające z określonych zasobów, etc...)?
2. Jaka dystrybucja (pewne ficzery działają, pewne nie, zainstalowane biblioteki używane przez program)?
3. Jaka konfiguracja (programu i/lub systemu).
4. Komunikaty diagnostyczne, które program ew. wypluwa przy uruchamianiu, komunikaty diagnostyczne systemu, cokolwiek.

Pisanie "Mi nie działa, pomóżcie" naprawdę nie pomaga w zlokalizowaniu problemu. Strzelanie fochem jest nie na miejscu. Chcemy pomóc, ale najpierw to Ty musisz pomóc sam sobie i napisać co zrobiłeś i jak to zrobiłeś. Z doświadczenia wiem, programy dla Linuksa zwracają naprawdę dużo informacji, tylko trzeba wiedzieć jak ich szukać.

PS: Chyba po raz pierwszy spotykam się że ktoś mówi że program mu nie działa i nie zamieszcza nawet inf. o jaki program chodzi. :)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Mariusz Gronczewski:
Proponuje Mac OS X. Albo poprosić sprzedawcę o jakiś komputer z zainstalowanym Windowsem

Heh, kolega już sięgnął po Linuksa - to dobrze. :) Nie każmy mu wracać do Windowsa. ;)

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Karol Z.:
Najpierw odp. na pytania:
Paweł Kowalski:

Czy wszyscy znający Linuxa są tacy zarozumiali?
Nie. Są życzliwi. Pytania dodatkowe służą zlokalizowaniu Twojego problemu celem jego rozwiązania, a nie by Cię pognębić (wbrew temu co uważasz) i zdemaskować Twoją niewiedzę. Każdy z nas się kiedyś uczył (i z pewnością uczy dalej), rozumiemy co znaczy nauka. Jednak nie możemy pomóc Tobie z informacjami które podałeś, bo jest ich za mało.

Nie wiemy co chcesz uruchomić na jakiej dystrybucji w jakiej konfiguracji...
Nie wiemy ponadto jakie informacje zwraca program, przy próbie uruchamiania. (do tego potrzebujesz:
1. uruchomić terminal, do wpisywania komend,
2. zlokalizować gdzie jest ten program, który chcesz uruchomić,
3. spróbować go uruchomić i zobaczyć jakie komunikaty wypisuje.
Jak szedłeś na prawo jazdy też od razu umiałeś zawracać autem na ręcznym???
Ja tak, ale trochę ćwiczyłem na śniegu. ;)

Dzięki obejdzie się bez Waszej pomocy.

Ech..
I mówią że linuksowcy nie chcą się integrować i nie chcą pomagać. Bzdura!
Linuksowcy chcą pomagać, tyle że muszą mieć elementarną wiedzę o tym w czym mogą pomóc.

1. Jakie programy nie działają (wszystkie, jeden, te korzystające z określonych zasobów, etc...)?
2. Jaka dystrybucja (pewne ficzery działają, pewne nie, zainstalowane biblioteki używane przez program)?
3. Jaka konfiguracja (programu i/lub systemu).
4. Komunikaty diagnostyczne, które program ew. wypluwa przy uruchamianiu, komunikaty diagnostyczne systemu, cokolwiek.

Pisanie "Mi nie działa, pomóżcie" naprawdę nie pomaga w zlokalizowaniu problemu. Strzelanie fochem jest nie na miejscu. Chcemy pomóc, ale najpierw to Ty musisz pomóc sam sobie i napisać co zrobiłeś i jak to zrobiłeś. Z doświadczenia wiem, programy dla Linuksa zwracają naprawdę dużo informacji, tylko trzeba wiedzieć jak ich szukać.

PS: Chyba po raz pierwszy spotykam się że ktoś mówi że program mu nie działa i nie zamieszcza nawet inf. o jaki program chodzi. :)

To po kolei. Nie działa zainstalowany z repozytorium KTorrent i obsługa Bluetooth. Ani uruchamiane spod konsoli jak i z menu graficznego. Pojawia się ikona świadcząca o uruchaminiu i potem cisza. To tak w skrócie. Nie mam wiedzy jak powiedzieć i co powiedzieć, żeby łatwo zdiagnozować problem. I powiem jeszcze jedno nie zdażyło się aby ktoś pomógł.
Winda jaka jest taka jest, ale działa lepiej.
Siedzę w Linuxie i nie zrezygnuję z niego mimo braku tych kilku programów. Przynajmniej mniej siedzę przy komputerze:)
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Paweł Kowalski:

To po kolei. Nie działa zainstalowany z repozytorium KTorrent i obsługa Bluetooth.

Na dzień dobry.
Spróbuj odpalić konsolę, zalogować się jako root (komenda su), wydać komendę hciconfig (i wkleić co system wypluł). (najlepiej w znacznikach [ code ] i [ / code ] - z oczywistych względów napisałem tak rozstrzelone bo inaczej system potraktowałby jako znaczniki).

Mi, przed uruchomieniem interfejsu wyrzuca coś takiego:
hci0:   Type: USB
BD Address: 00:00:00:00:00:00 ACL MTU: 0:0 SCO MTU: 0:0
DOWN
RX bytes:0 acl:0 sco:0 events:0 errors:0
TX bytes:0 acl:0 sco:0 commands:0 errors:0


zaś po wydaniu komendy hciconfig hci0 up
zwraca:
hci0:   Type: USB
BD Address: 00:11:67:79:36:BB ACL MTU: 310:10 SCO MTU: 64:8
UP RUNNING PSCAN ISCAN
RX bytes:718 acl:0 sco:0 events:23 errors:0
TX bytes:85 acl:0 sco:0 commands:21 errors:0


Ani uruchamiane spod konsoli jak i z menu graficznego. Pojawia się ikona świadcząca o uruchaminiu i potem cisza. To tak w skrócie. Nie mam wiedzy jak powiedzieć i co powiedzieć, żeby łatwo zdiagnozować problem. I powiem jeszcze jedno nie zdażyło się aby ktoś pomógł.
:)
Winda jaka jest taka jest, ale działa lepiej.
Siedzę w Linuxie i nie zrezygnuję z niego mimo braku tych kilku programów. Przynajmniej mniej siedzę przy komputerze:)

konto usunięte

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

1. Spróbuj Zainstalować klienta sieci BitTorrent – Transmission. Prosta obsługa i instalacja z repo.

2 Co do bluetooth, po ludzku tak, co chcesz podłączyć telefon z obsługą bluetooth, słuchawki bluetooth, czy inny komputer z wtykiem bluetooth, do drugiego komputera

a). Sprawdzić trzeba, po stronie komputera:
- czy jest zainstalowane oprogramowanie.
- czy bluetooth jest włączony
- czy ustawiono bluetooth na/w urządzenie widoczne

b) Po stronie podłączanego (telefonu, Słuchawki itd...)
- Czy bluetooth jest włączony
- Czy ustawiony w/na urządzenie widoczneAdam Ł. edytował(a) ten post dnia 27.12.10 o godzinie 23:43
Jan S.

Jan S. Warsztaty "Twardej
Ścieżki" - chodzenie
po ogniu , sauna...

Temat: Zainstalowany program się nie uruchamia

Karol Z.:
Mariusz Gronczewski:
Proponuje Mac OS X. Albo poprosić sprzedawcę o jakiś komputer z zainstalowanym Windowsem

Heh, kolega już sięgnął po Linuksa - to dobrze. :) Nie każmy mu wracać do Windowsa. ;)
Życzmy mu jednak dużo cierpliwości, bo czasem jest to potrzebne.:)

Tu przypomina mi się pewien dowcip, w którym porównuje się Windę do dziewczyny łatwej, którą każdy może mieć bardzo łatwo, ale w najważniejszym momencie dziewczyna ta go zawiedzie.
Natomiast Linux to "dziewczyna" na początku trudna w zdobyciu, ale jak już ją obłaskawisz to będzie ci ona służyć wiernie i nigdy cię nie zawiedzie. :)
Pozdrawiam zwolenników wolnego oprogramowania :)



Wyślij zaproszenie do