Temat: 3 lata w Australii - chetnie odpowiem na wszelkie pytania
Agnieszka Mańkowska:
Czesc,
szukam informacji o pogodzie na polnocy AUstralii (Cairns, Darwin) w lutym/marcu.
Wiem, ze jest to pora deszczowa ale pytanie czy rzeczywiscie non stop pada deszcz czy tylko tak strasznie sie nazywa?
Witaj Agnieszko,
Pomimo nieznacznych różnic w pozostałych miesiącach, od Stycznia do Marca klimat Darwin i Cairns ma jedną zasadniczą cechę wspólną – deszcz. Deszcz pada praktycznie codziennie i to w naprawdę sporych ilościach, średnio 300-400mm/m-c.
Z naszych osobistych doświadczeń (byliśmy w Darwin i Cairns w Styczniu) mogę Ci powiedzieć, że klimat Cairns był dla nas zdecydowanie bardziej do przyjęcia, a uciążliwy był jedynie sam deszcz.
W Darwin natomiast, do deszczu dochodzi jeszcze temperatura i potworna wilgotność powietrza. Zaraz po wyjściu z hotelu atakuje nieznośna wilgoć - sprzęty (aparat, telefon, okulary, etc.) momentalnie zaparowywują, wszystko zaczyna się lepić, po plecach spływają stróżki potu, nawet oddychanie przychodzi z trudem. Czujesz się jak w łaźni parowej.
Decydując się na Darwin w tym czasie, musisz się także liczyć z tym, że większość dróg w okolicznych Parkach Narodowych (w tym w Kakadu), jest permanentnie zamknięta z powodu wezbranych rzek. Poziomy wód są wyższe nawet o KILKA METRÓW, a pojedyncze rzeki i jeziorka zamieniają się w wielkie rozlewiska. Podobnie jest z przełomami (ang. gorge) – najlepszym przykładem jest Kathrine Gorge (Nitmiluk NP) - w porze suchej jest ich kilka, w porze deszczowej jest jeden wielki przełom.
Poza tym, nawet jeśli nie pada i wydaje się, że bez problemu można dojechać tu czy tam, należy zawsze pamietać, że pogoda tam jest tak zmienna, a deszcz tak obfity, że w ciągu kilku godzin sytuacja na drogach może się diametralnie zmienić. Sam pamiętam, jak podczas wyprawy z Jabiru w okolice Ziemi Arnhema musieliśmy zawrócić w połowie drogi, bo baliśmy się że z powodu padającego deszczu nie będziemy w stanie wrócić.
Dodatkową "atrakcją" NT w tym okresie są przewalające się wte i wewte krokodyle. Do zwyczajowych słodkowodnych dochodzą także słonowodne, którym przemieszczanie się w głąb lądu ułatwia właśnie wysoki poziom wód.
Podsumowując, zarówno okolice Darwin jak i Cairns są absolutnie przepiękne i każdy odwiedzający Australię powinien je zobaczyć. Jednak zdecydowana większość turystów (podobnie jak my swego czasu), ignoruje lub jest kompletnie nieświadoma tego co na nich czeka na miejscu. My dopiero tam zrozumieliśmy co tak naprawdę oznacza określenie "pora deszczowa". Zresztą podobnie było z Outback’iem.
Pozdr.
J.