Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Paweł Przybysz:

Adrian S.:
Jeśli chodzi o mój dyzurny komp to stoi to na Intelu S5000Xvn, do tego 8 gb ramu, ale nie pytaj jaki, bo nie znam się na tym aż tak bardzo.

A mnie zawsze zastanawiało, dlaczego ludzie których narzędziem pracy jest komputer często stwierdzają, że "ja się na tym nie znam" ;)

Informatykiem byłem za młodu :)), teraz mnie to nie interesuje. Tak samo nie znam zasady działania silnika spalinowego w samochodzie. Wsiadam i jadę. Tutaj tak samo, co nie znaczy, że nie wiem co to partycja czy defragmentacja ;)

na wydajność nie narzekam i spodziewałbym się podobnej wydajności po MACu.

Pierwszy brak różnicy, który zauważyłeś sam ;) Tym bardziej, że to ta sama architektura x86...

Wciąż stawiam na niezawodność..

Zależy mi na niezawodności. Nie chcę już mieć bluescreenów, rano zastanawiać się czy sprzęt nie pokrzyżuje mi planów itd.

Nie oczekuj, że mac jest niezniszczalny. Jeśli się okaże rano, że Twój mac "nie wstaje" to przybycie fachowca albo serwis będzie zdecydowanie dłużej trwało niż w przypadku pc, gdzie nie masz często plomb gwarancyjnych...

Dlatego też pytam uzytkowników czy maki też padają ;)

W przyrodzie jest równowaga, tak samo jak istnieje armia ludzi chwalących sobie maca, tyle samo psioczy. Puchnące baterie, wyłamujące się plastiki, odbarwienia od temperatury na matrycy w przypadku imac to zupełnie normalne. Nasz rynek maców jest jednak zbyt mały, żeby jednoznacznie stwierdzić, że są niezawodne po tym jak jedna na tysiąc osób kupi maca i chwali się, że nie ma z nim problemów...

Nie biorę imaca w ogóle pod uwagę.

W przypadku komputerów pc jest tak samo jak z chińskimi wyrobami. Jeśli zapłacisz odpowiednio dużo to dostaniesz niemiecką jakość...

Tutaj się nie zgadzam. Płaciłem już odpowiednio za sprzęt i też padał, pękał itp.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Adrianie,
moje skromne zdanie:

Mac:
- też pada jak wszystko inne - acz prawda iż z mniejszym prawdopodobieństwem, dodatkowo trudno tu o konflikt sprzętowy wirusy itd.
- duża cena okupiona IMO przeciętną wydajnością względem pc

PC:
- jeżeli liczysz się z kosztem zakupu to jest tu znaczna przewaga bowiem za znacznie niższą cenę dostajesz znacznie większą wydajność
- konflikty sprzętowe - zdarzają się, jednak jeżeli osoba która konfiguruje i zapewnia sprzęt jest doświadczona powinny być to sytuacje marginalne i to jedynie na wejściu
- cisza? PC można wyciszyć praktycznie do bezgłosu - ale jak ktoś polega na standardowych rozwiązaniach to przy takiej konfiguracji nie dziwię się że wyje jak ruska rakieta ( i ma podobną awaryjność)

To jest moje zdanie. Ja ze względu na swoje potrzeby wybrałbym PC. Jednak analizując Twoje wypowiedzi jesteś użytkownikiem, który nie chce się rozdrabniać tylko pracować. Zainwestuj zatem w Maca pożądnego a będziesz miał to czego szukasz. IMO temat wyczerpany nie ma co cię przekonywać do PC.
Każdy może pisac o przewagach PC bo tych jest bez liku - z czym bym się zgodził, lecz nie każdy zrozumie potrzeby innych użytkowników, którzy mają inne priorytety. Twoje potrzeby spełnią się w macu.

Pozdrawiam.Mikołaj Popławski edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 10:43

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Adrian S.:
No to teraz znów pojawia się kolejne pytanie. Markowy dell czy mac? :)) Cenowo wychodzi podobnie...

Wg mnie cenowo wychodzi drożej Mac, bo musisz kupić wspomniany pakiet. W przypadku kupna nowego Della, pakiet Adoba już masz i ten koszt zupełnie Ci odpada.

No chyba, że montujesz po prostu kolejne stanowisko robocze, to wtedy zrozumiałe :)

Więc jeśli już porównywać stację roboczą Dell do stacji roboczej Mac to w zasadzie na wstepie możesz wykluczyć, że komponenty mają jakieś konflikty itp itd.
Można smiało założyć, że obie stacje robocze są zbudowane z komponentów odpowiednich i pasujących do siebie. Można także założyć, że obie stacje będą odpowiednio skonfigurowane i nie będą sypać błędów. Można także smiało założyć, że oba systemy operacyjne będą się tak samo zawieszać.

Więc kwestia tylko i wyłącznie Twojej wygody i przyzwyczajeń. Bo ani Mac ani taki Dell nie spowoduje, że Twoja praca będzie lepsza czy znacznie przyśpieszy w przypadku jednego bądź drugiego sprzętu.Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 10:55

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Adrian chcesz mieć spokój polecam dwa zestawy :

Pierwszy 20000 zł :

• Procesor: 2 x Intel XEON X5650 6x2,66 GHz (12 rdzeni , 24 wątki)

• Płyta główna: ASUS Z8PE-D18 WorkStation

• Pamięć: 24 GB DDR3 1333 MHz Kingston (max: 144 GB)

• Dyski twarde:100 GB SSD OCZ Vertex 2 + 2TB Seagate Barracuda 7200 SATA2

• Napęd DVD: DVD-REC BLU-RAY LG

• Zasilacz: Enermax Revolution 1250W

• Obudowa: Zalman GS1000 Black

Drugi cena 16000 zł :

• Procesor: Intel Core i7 980X EE 3.33GHz LGA1366 BOX + chłodzenie procesora ZALMAN CNPS10X EXTREME

• Płyta główna: ASUS P6T7 WorkStation SuperComputer Intel x58

• Pamięć: 12GB DDR3 Kingston HyperX 1800Mhz Triple Channel

• Dyski twarde:INTEL X-25-E SSD 64GB SATA 2,5" SLC + 1000GB HDD Seagate Barracuda 7200rpm

• Napęd DVD: DVD-REC BLU-RAY LG BH10LS30 OEM

• Zasilacz: Darkpower PRO P8-900W (BN125) Modularny

• Obudowa: Zalman GS1000SE

To ci nie padnie :-)

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Dla mnie konieczność przejścia na Mac'a wiązała sie z uciążliwością wymiany plików otwartych z makowcami. Bo Pecet wcale nie był taki zawodny.
Fakt, od ponad 2 lat zapomniałam ze coś stoi mi pod biurkiem - słychać jedynie wiatrak z UPS'a. Włączam - pracuję - wyłączam.
Intelowe maki mają taką jedną fajną rzecz :) mogę pracować na 2 systemach równocześnie - Adobe na OSX i Corel na Win, a to akurat jest mi niezbędne.

Adrian, jesli Twoja praca jest w 90% stacjonarna to tylko stacjonarny komp. Jak poczytasz na myapple.pl MacPro raczej się nie psują.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Błażej.. dosyć drogo jak za ten sprzęt.. i bez karty graficznej =PMikołaj Popławski edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 12:41

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

twoje rozterki mnie zainspirowały do zestawienia sobie paru rzeczy http://misz.net/index.php/2010/10/mac-czy-pc/

co prawda nie jest to twoja "konfiguracja" ale globalnie odpowiada na pytanie.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Od paru lat w pracy na makach, w domu stały windowsy. W pewnym momencie stanąłem przed bardzo podobnym dylematem. No i kupiłem imaca, ze względu na 27 calową matryce ips, co mi się fajnie kalkulowało. Nawet przez sekunde nie żałowałem tej decyzji. Zalety zostały wielokrotnie opisane i trafiaja w to czego oczekujesz. Nie mysleć o gratach, robic swoja robotę i do domu. Do tego Parralels i Windows, jak Lidia wspominała i mamy wszystko co trzeba, w razie jakiegoś Corelowego questa itp. Co prawda PS mi się parę razy przyciął. Nie ma sprzetu niezawodnego. Ale to w zasadzie kwestia "higieny" pracy. Milion otwartych dokumentów do tego muzyczka i internet - ryzyko zwiechy rośnie. Mam 2 sprawne PC i jakoś od dawna nie miałem pretekstu, żeby któregoś odpalić.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

A z ciekawości zapytam, korzysta ktoś z virtualbox albo innego oprogramowania, które wykorzystuje wirtualizację i pozwala na pracę na dwóch systemach jednocześnie? (jednocześnie w dosłownym sensie;) Co do akceleracji gpu to raczej nie można wymagać zbyt wiele, ale praca przy grafice 2d chyba nie powinna stwarzać problemów, żeby przeskakiwać pomiędzy pulpitami...?

Pozdrawiam.Paweł Przybysz edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 13:05

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Błażej K.:
Adrian chcesz mieć spokój polecam dwa zestawy :

Pierwszy 20000 zł :

• Procesor: 2 x Intel XEON X5650 6x2,66 GHz (12 rdzeni , 24 wątki)

• Płyta główna: ASUS Z8PE-D18 WorkStation

• Pamięć: 24 GB DDR3 1333 MHz Kingston (max: 144 GB)

• Dyski twarde:100 GB SSD OCZ Vertex 2 + 2TB Seagate Barracuda 7200 SATA2

• Napęd DVD: DVD-REC BLU-RAY LG

• Zasilacz: Enermax Revolution 1250W

• Obudowa: Zalman GS1000 Black

Drugi cena 16000 zł :

• Procesor: Intel Core i7 980X EE 3.33GHz LGA1366 BOX + chłodzenie procesora ZALMAN CNPS10X EXTREME

• Płyta główna: ASUS P6T7 WorkStation SuperComputer Intel x58

• Pamięć: 12GB DDR3 Kingston HyperX 1800Mhz Triple Channel

• Dyski twarde:INTEL X-25-E SSD 64GB SATA 2,5" SLC + 1000GB HDD Seagate Barracuda 7200rpm

• Napęd DVD: DVD-REC BLU-RAY LG BH10LS30 OEM

• Zasilacz: Darkpower PRO P8-900W (BN125) Modularny

• Obudowa: Zalman GS1000SE

To ci nie padnie :-)

Dlaczego mi to ma nie paść? Jak dobrze rozumiem to znów jakiś składak. Mam dobra płytę Intela, dobre procki, obudowa serwerowa intel z mogamocnym zasilaczem, a ciągle coś się zdarzy. A to pamięc padnie, a to trzeba wyjąc i przeczyścić, to znów grafika padnie itd. Zalman, Enermax.. ja nie chcę bawić sie w tuningowanie kompa, chcę pracować, pracować i nie myśleć o bebechach. Polecasz mi z deszczu pod rynne wleźć za większe pieniądze...

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Paweł Przybysz:
A z ciekawości zapytam, korzysta ktoś z virtualbox albo innego oprogramowania, które wykorzystuje wirtualizację i pozwala na pracę na dwóch systemach jednocześnie? (jednocześnie w dosłownym sensie;) Co do akceleracji gpu to raczej nie można wymagać zbyt wiele, ale praca przy grafice 2d chyba nie powinna stwarzać problemów, żeby przeskakiwać pomiędzy pulpitami...?

Pozdrawiam.Paweł Przybysz edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 13:05

ja mam parrallels z windowsem xp64. Działa spoko. Mozna pracować w trybie coherence, nie przenosząc sie praktycznie do drugiego systemu - windowsowe aplikacje odpalają się z makowego docka, czy pulpitu. Fajna rzecz.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Ja czasami odpalam XP przez VirtualBoxa, mam tam Płatnika i... IE 6 :)
Działa :)

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Michał Galubiński:
twoje rozterki mnie zainspirowały do zestawienia sobie paru rzeczy http://misz.net/index.php/2010/10/mac-czy-pc/

co prawda nie jest to twoja "konfiguracja" ale globalnie odpowiada na pytanie.

Nie kwestionuję tego co jest droższe co tańsze ale, wg mnie porównanie jest tendencyjne i mam, w związku z tym kilka pytań (nie wnikam w sam wybrany komputer):

- dlaczego windows 7 Ultimate? Co on takiego ma, względem np Windows 7 Home Premium?
- dlaczego w obu przypadkach nie bierzesz pod uwagę pakietu Office?
- po co Norton 360?

Jak się już bierzemy za jakiekolwiek porównania to róbmy to rzetelnie, bo w ten sposób można obalić wszystko i tyle.

Jeśli robiłbyś to rzetelnie, nie porównywał starego sprzetu z małą ilością RAM, to odpadają Ci koszty takie jak:

- kupno ram
- kupno zbędnego antivirusa
- kupno windows 7 Ultimate, bo dostajesz np Home Premium.

I się okazuje, że np taki Sony Vaio VGN-SR51MF, wychodzi jednak trochę taniej. Ma dobry wyświetlacz, dobrą kartę grafiki.

A poniżej moje zestawienie:

Sony VAIO VGN-SR51MF ~ 3100
Office 2010 ~ 730 (nie wiem skąd Tobie się wzieła cena 1200)
Monitor HP Pavilon ~ 1200

Suma: 5030 - jeśli koniecznie Ultimate: 5700

MacBook Pro 13,3 ~ 5000
Office Microsoft Office 2008 ~ 1400 (sorry ale iWork to można porównywać jednak do Microsoft Works, ktoś kto np w zaawansowanym stopniu używa Excela, nie zastąpi go Numbersem)
Monitor HP Pavilon ~ 1200

Suma: 7600

Jedno jest pewne. Zależało Ci na pokazaniu niewielkiej różnicy cenowej. Ale co chciałeś tym udowodnić?Jacek Kustra edytował(a) ten post dnia 19.10.10 o godzinie 16:02

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Adrian S.:

Dlaczego mi to ma nie paść? Jak dobrze rozumiem to znów jakiś składak. Mam dobra płytę Intela, dobre procki, obudowa serwerowa intel z mogamocnym zasilaczem, a ciągle coś się zdarzy. A to pamięc padnie, a to trzeba wyjąc i przeczyścić, to znów grafika padnie itd. Zalman, Enermax.. ja nie chcę bawić sie w tuningowanie kompa, chcę pracować, pracować i nie myśleć o bebechach. Polecasz mi z deszczu pod rynne wleźć za większe pieniądze...

Po prostu olej składaki, i kup gotowy produkt, i nie ważne czy będzie to Dell czy Mac.
Myślę, że obu przypadkach powinieneś być zadowolonym.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Paweł Przybysz:
(jednocześnie w dosłownym sensie;)

Tak, jednocześnie przez Parallelsa: PS-AI-CDR i nawet nie wiesz w jakim systemie jesteś - trzeba tylko pamiętać kiedy crt a kiedy cmd wcisnąć bo w kombinacju z Q to można sie zdziwić jak ci sie windows zamknie zamiast skrzywić fonty w corelu.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Kolego Adrianie S. nie wymądrzaj się jak się nie znasz, a jeśli się wymądrzasz nie znając, rób to mniej widowiskowo.
1. W tym Twoim Dellu są też części z których buduje się "składaki". Takie same a często dużo gorsze, bo np: mają umowę z Hitachi i montują najgorsze, najwolniejsze dyski, a samemu (jak się znasz), to zamontujesz najlepszy (w danym momencie) sprzęt.
2. Jak sam zrobisz, to będziesz wiedział co masz i ZAWSZE sam zrobisz to dokładniej niż mała Chinka przy taśmie montarzowej, po miseczce ryżu w 12 godzinie pracy.
3. Nie musisz płacić za logotyp (markę) Della, ich marketing, programy lojalnościowe dla sprzedawców komputerów, gwarancję na zestaw. Bo przecież Dell nie produkuje kart graficznych, procesorów, płyt, itd.

So. Jak się nie znasz kup MAC, mają sprawdzoną, rzetelną markę i własny, stabilny OS. Ale nie bądź gupi i nie daj się nabrać na gotowe zestawy, a już z daleka obchodź sprzęt w którym jest gwarancja na całość, z plombami na obudowie. Jeśli gwarancja, to wymagaj ZAWSZE gwarancji na poszczególne części. NIDGY na całość bez możliwości otwarcia obudowy.
A Panie Adrian; tego Della też ktoś SKŁADAŁ. I gwarantuję Ci, że zrobił to dużo gorzej niż zrobiłbyś to sam (gdybyś się znał).

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Michał Grzybowski:
Kolego Adrianie S. nie wymądrzaj się jak się nie znasz, a jeśli się wymądrzasz nie znając, rób to mniej widowiskowo.
1. W tym Twoim Dellu są też części z których buduje się "składaki". Takie same a często dużo gorsze, bo np: mają umowę z Hitachi i montują najgorsze, najwolniejsze dyski, a samemu (jak się znasz), to zamontujesz najlepszy (w danym momencie) sprzęt.
2. Jak sam zrobisz, to będziesz wiedział co masz i ZAWSZE sam zrobisz to dokładniej niż mała Chinka przy taśmie montarzowej, po miseczce ryżu w 12 godzinie pracy.
3. Nie musisz płacić za logotyp (markę) Della, ich marketing, programy lojalnościowe dla sprzedawców komputerów, gwarancję na zestaw. Bo przecież Dell nie produkuje kart graficznych, procesorów, płyt, itd.

So. Jak się nie znasz kup MAC, mają sprawdzoną, rzetelną markę i własny, stabilny OS. Ale nie bądź gupi i nie daj się nabrać na gotowe zestawy, a już z daleka obchodź sprzęt w którym jest gwarancja na całość, z plombami na obudowie. Jeśli gwarancja, to wymagaj ZAWSZE gwarancji na poszczególne części. NIDGY na całość bez możliwości otwarcia obudowy.
A Panie Adrian; tego Della też ktoś SKŁADAŁ. I gwarantuję Ci, że zrobił to dużo gorzej niż zrobiłbyś to sam (gdybyś się znał).

Jesteś pewien, że do mnie pijesz?

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Ups. Przepraszam, rzadko się tu odzywam :)
Pisałem do Jacek Kustra, a nie do Adriana S.
Przepraszam za pomyłkę.

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Jacek Kustra:
Jak się już bierzemy za jakiekolwiek porównania to róbmy to rzetelnie, bo w ten sposób można obalić wszystko i tyle.

Ależ w miarę rzetelny to jest tekst ... po prostu cale zestawienie zrobiłem pode mnie. A wiec kiedy miałem PC (zrezygnowałem kolo 2 lat temu), używałem pakietu biznesowego i Office i Windows Vista "tysz" business i wiem że mi brakowało kilku funkcji np. multimedialnych. To samo tyczy się Nortona - używałem go bo dawał mi święty anielski spokój, oczywiście że można zainstalować darmowe (lub "darmowe") odpowiedniki ale trzeba by było zwracać na nie uwagę i poświęcać im czas. Raz jedyny ktoś mnie namówił na Open Office ... i nigdy więcej. Gdybym chciał mieć PC to właśnie w takiej konfiguracji. Na ten przykład Mac OS jest w wersji ULTIMATE ;)

Do zrobienia zestawienia wykorzystałem Ceneo, gdyby zaznaczyłem że ma mieć 4GB ramu serwis nie znalazł żadnego produktu, to samo tyczy się cen oprogramowania ... i skoro iWork jest BOXem to nie wiem czemu mam zamawiać do niego OEMowego Offica (mnie wystarcza w zupełności).

I drobiazg ... sony nie ma WiFi n zdaje się :)

Temat: Frustracja sprzętowa ;)

Michał Grzybowski:
So. Jak się nie znasz kup MAC, mają sprawdzoną, rzetelną markę i własny, stabilny OS. Ale nie bądź gupi i nie daj się nabrać na gotowe zestawy, a już z daleka obchodź sprzęt w którym jest gwarancja na całość, z plombami na obudowie. Jeśli gwarancja, to wymagaj ZAWSZE gwarancji na poszczególne części. NIDGY na całość bez możliwości otwarcia obudowy.

Jestes pewien, że maca mozna kupowac jak skladaka? Ja NIE CHCE otwierac obudowy, nie chce grzebac w bebechach czy wypinac kabelkow. Chce miec gwarancje na calosc, przedluzona i jesli sie cos zepsuje niech to mi ktos zabierze i fachowo naprawi. Przezyje jeden, dwa dni bez kompa z pozytkiem dla zdrowia. Ot cala filozofia.