konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

krótki opis sytuacji cyt.

"wysłałam pismo mailem z wieloma pytaniami do Polskiego Cechu Bioenergoterapeutów w Warszawie,
pytania dotyczyły konkretnego członka tegoz cechu,
w odpowiedzi otrzywałam pismo gdzie sekretarz tego cechu napisala,że niestety ów człowiek nie jest członkiem PCB
a PCB JEST NIEKOMPETENTNY aby udzielic mi odpowiedzi np.na pytania:

- na jakiej podstawie czlowiek ten został członkiem cechu,
- kiedy i gdzie zdał państwoy egzamin na mistrza bioterapii zawodowej
- gdzie prowadził działalnosc gosp.z zakresu bioterapii
- kto może potwierdzic Jego przypadki uzdrowień i czy posiada takie umiejetności wg.członków Cechu...?

i wiele ,wiele innych pytań

ale w dniu ,w którym pismo wysyłałam widniał jeszcze na oficjalnej liscie członków-od 2006r-na stronie PCB...????

Kolejne pismo wysłałam pocztą ,pismem poleconym do PCB adresując imiennie do STARSZEGO POLSKIEGO CECHU BIOENERGOTERAPEUTÓW W WARSZAWIE czyli do
P.JAROSŁAWA CETENSA.

DO DNIA DZISIEJSZEGO BEZ ODPOWIEDZI !!!
CO UWAŻAM,ŻE GENERALNIE SWIADCZY O BRAKU USZANOWANIA DLA MOJEJ OSOBY !

zastanawia mnie JAKĄ WŁAŚCIWIE ROLE PEŁNIĄ CECHY DLA BIOTERAPEUTÓW ?

i dlaczego władze tegoż cechu milczą na temat swojego członka ,który jak można było wyczytać na stronach www ,którymi sie posługiwał ten "bioterapeuta" ma/miał ogromną siłe uzdrawiania.....głosił,że sam uzdrowił sie z NOWOTWORU !

TO PRZECIEZ TAKI CUD NAD CUDA MUSIAŁ BYC WIDOCZNY W GRONIE UZDRAWIACZY/CZŁONKÓW POLSKIEGO CECHU BIOENERGOTERAPEUTÓW W WARSZAWIE."

pytania równiez dotyczyły
1. warunków jakie należy spełniac aby zarejestrowac dział.gosp.jako bioterapeuta
2. warunków jakie nalezy spełnic aby móc przystapic do egzaminów na czeladnika i mistrza bioenergoterapeuty.

na te pytania również nie udzielono odpowiedzi?

czy jest to zgodne z prawem?
i kiedy ma zastosowanie art. o jawności danych ?
czy PCB ma prawo odmówić odpowiedzi?
czy może jest zobowiązany do udzielenia wszelkich informacji ?

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Bardzo proszę o odpowiedz od prawników

np.P.Pawła Głogowskiego....gdyż zabierał już głos w sprawie rzekomych pomówień dotyczących "bioterapeutów" jakie ponoc dokonała moja mama...hiTobiasz Choręziak edytował(a) ten post dnia 03.10.10 o godzinie 18:54

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

kto z prawników może odpowiedzieć na moje pytania ?
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Nie jestem prawnikiem ani tym bardziej bioenergoterapeutą

pewne informacje są jednak dostepne w statucie na stronie http://www.bioenergoterapeuci.com.pl/baza_cech/statut

Ustawa o swobodzie działalności gosodarczej pozwala kazdemu na prowadzenie działalności (tylko nieliczne działalności wymagają licencji lub koncesji).

Definicja „rzemiosła” jest zawarta w Art. 2.1. Ustawy o rzemiośle: „Rzemiosłem jest zawodowe wykonywanie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną lub spółkę cywilną osób fizycznych, z udziałem kwalifikowanej pracy własnej, w imieniu własnym tej osoby i na jej rachunek, ... , zwaną dalej rzemieślnikiem”.
Rzemiosło różni się od innych grup zawodowych właśnie tym, że od prowadzącego działalność gospodarczą w zawodzie rzemieślniczym wymaga się realizować wkład kwalifikowanej pracy własnej zgodnym z charakterystyką danego rzemiosła. Oznacza to, że zakład rzemieślniczy może prowadzić jedynie osoba, która posiada dowody kwalifikacji zawodowej, zgodnie z wymogami Ustawy o rzemiośle.

Obecnie nie każdy ślusarz jest rzemieślnikiem. każdy może otworzyć działalność gospodarczą w zakresie usług ślusarskich, nawet jesli nie potrafi wymienić samodzielnie zamka w drzwiach u siebie w domu.
Rzemieslnikiem jest tylko ten, który dobrowolnie wyrazi chęć członkowstwa w cechu a zarzad cechu uzna że posiada on odpowiednie kwalifikacje i postawę etyczną aby dołączyć do grona fachowców.

Ideą każdego cechu jest więc między innymi dbanie o odpowiednie świadczenie usług przez członków cechu, wzajemne pomaganie sobie, szkolenia.
Korzystajac z usług jakigoś warsztatu i widząc że własciciel warsztatu posiada dyplom czeladniczy lub mistrzowski w jakiejś dziedzinie możemy oczekiwac że ktoś kompetentny z branży sprawdził jego kwalifikacje zawodowe.

W przypadku podobnego cechu ogólne idee są trochę jaśniej sprecyzowane.
http://www.kraj-cech-rad-bio.pl/

"... w przypadku nierzetelnego lub niezgodnego ze standardami wykonywania zawodu lub nie przestrzegania etyki zawodowej, czy innych zastrzeżeń, klient powinien zwrócić się do Zarządu Cechu lub do Sądu Cechowego. Przy czym należy podkreślić, ze funkcja Sądu Cechowego i jego kompetencje odnoszą się wyłącznie do rzemieślników cechowych, t.j. zrzeszonych w samorządzie zawodowym - KCRiB."
Jest rzeczą zrozumiałą, że Cech ma obowiązek statutowy bronić swoich członków i udzielać im pomocy w drodze udzielania porad i informacji, wystąpień i interwencji (§ 5.5 Statutu Cechu).

Jeśli klient ma zastrzeżenia do usług wykonanych przez rzemieślnika - to ma prawo dochodzić swoich racji na drodze sądowej ale... może to zakońzyć się tylko uznaniem reklamacji, wypłatą odszkodowania lub inną karą jesli szkoda ta miała charakter wykroczenia lub pzrestępstwa.

Jesli ten sam klient zgłosi to do cechu to sąd cechu może dla własnych potrzeb prowadzić postępowanie i ocenić czy dany człowiek zasługuje dalej na to by cech (czytaj: inni rzemieslnicy) ręczyli moralnie za jego solidność.
Najgorsze co może takiego partacza spotkać ze strony cechu to wykluczyć go ze wego grona (cofnięcie rekomendacji).

Być może nie była to pierwsza skarga tego typu i człowiek ten nie jst już czonkiem cechu, mimo że dalej prowadzi dziaalność w tym zakresie.

Powracając do pierwszych pytań
- został członkiem cechu, gdy złozył deklarację członkowską i zgodnie ze statutem zarząd uznał go mistrza, czeladnika lub kandydata
- skoro nie jest członkiem to zarząd woli się już do niego nie przyznawać i nie udzielać żadnych informacji na jego temat.
Brak odpowiedzi ze strony Cechu nie jest przestępstwem ale.. nie świadczy to dobrze o kulturze osobistej osób odpowiedzialnych za dbanie o wizerunek cechu w oczach potencjalnych klientów.

Warto przeczytać też aspekty prawne dot. tej działalności
http://www.kraj-cech-rad-bio.pl/index_pliki/page0002.htm

Jest to specyficzny rodzaj rzemiosła, bardzo trudny do oceny, gdyż efekty działania nie są w jakikolwiek sposób wymierzalne. Dziwię się dlaczego ten rodzaj działalności nazywa się rzemiosłem. Równie dobrze na miano rzemieślnika zasługiwałaby wróżąca z ręki Cyganka lub astrolog.

W przypadku krawca - możemy go ocenić po tym co nam uszył
w przypadku szeca - po tym jak wygladają nasze buty
w przypadku mechanika - po stanie technicznym naszego samochodu itp...

a w przypadku bioenergoterapeuty ??? chyba tylko po tym czy przeszedł odpowiednie (prawdopodobnie) szkolenia jak nakładać ręce na chorych, jak okadzac dymem, jak opowiadac klientom o tajemniczych energiach itp... Nie słyszałem nic o tym by były prowadzone jakiekolwiek statystyki uzdrowień.

W miejscowości gdzie ten pan ma siedzibę w urzedzie miasta lub gminy w wydziale ewidencji dziaalności gospodarczej mozna za jedyne 17 zł uzyskać informację o jego działalnosci gospodarczej.

Jesli uczynił coś złego można od niego bezpośrednio żądac naprawienia szkody a jeśli do tego sie nie poczuwa - to można próbowac dochodzić swoich racji sądownie.

Prosze jednak pamietac o tym, że ludzie prowadzacy tego typu dzialność powoływac się mogą na różne rzekome lub prawdziwe uzdrowienia ale... jesli biorą pieniadze - to nie biorą ich nigdy za wyleczenie lecz tylko za próby wyleczenia (mamrotanie, okadzanie, nakłądanie rąk itp).
Nie jest tak łatwo zarzucić im złe wykonanie uslugi. Klient płąci za podjęcie próby a nie za efekt wiec nie ma prawa oczekiwac skuteczności

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Bardzo dziękuję za odpowiedż!
Rzecz w tym,że pytania dotyczyły osoby skazanej prawomocnymi wyrokami sądowymi za np.kierowanie zorganizowana grupa przestepcza...i wiele innych przestepstw.

Dalej ,okazuje się ,że ow "mistrz bioterapii" nigdy nie miał zarejestrowanej działalności gosp. związanej z bioterapia !!!
Ale posługiwał sie dyplomem Mistrza bioterapii po zdanym Egzaminie państwowym w katowicach ! zdaje się ,że jedno drugie wyklucza...gdyz aby zdać takowy egzamin należy miec zarejestrowana dział.gosp. jako bioterapeta...no i Cech raczej przyjmuje na członków rzemieslników...czyli osoby prowadzące działalnosc gosp.!

Ów "miszcz" był tez wykładowca w Polsko-Amerykańskim Centrum szkolenia Medycyny naturalnej w Warszawie !

Obecnie jest byłym członkiem Polskiego Cechu Bioenergoterapeutów w Warszawie - członkowstwo ustało juz po wysłaniu listu poleconego z pytaniami dotyczącymi tego "człowieka"-ponoc ze względu na brak wpłaty składek...!!!

oczywiście nie mam pewności czy jest to prawda ale taka informacja przyszła w pismie od PCB.

jak widac jest pełno niedomówień na temat tego "miszcza" i jego dyplomów oraz wątpliwości co do jego umiejętności! Choć członkiem PCB był kilka lat i też przez kilka lat przyjmował pacjentów oficjalnie w Warszawie w tym samym miejscu co podstarszy tego cechu Ryszard Ulman !

Pismo zostało wysłane do PCB ,gdyż wobec tego "bioterapeuty" prokurator wystąpił z aktem osk.z art.286 p1 KK gdzie moja mama jest poszkodowana!

A poznała tego "uzdrawiacza" własnie jako "bioterapeutę",który sam siebie uzdrowił z nowotworu !!!

Pytanie nadal pozostaje otwarte czy PCB ma obowiązek odpowiedzieć na pytania dotyczące działalności tego "miszcza"w zakresie bioenergoterapii ?

Niestety ten brak odpowiedzi od PCB tym bardziej wzbudza podejrzenia,że dyplomy jakimi posługiwał sie ten przestepca zostały wydane wbrew obowiązującym przepisom Izb Rzemieśliczych i PCB....a jednak członkowie zarządu to ukrywają...!!!

Czy w takich okolicznościach możemy miec domniemanie popełnienia przestepstwa i przez tego "bioterapeutę" i przez członków PCB ???

Bardzo prosze o odpowiedzi na te pytania.

To jest tez istotne ze względu na to ,że takie "zawody" jak bioterapeuta,jasnowidz,wrózka,radiesteta są oficjalnie uznane przez Ministra Pracy.

Natomiast ta sytuacja ewidentnie pokazuje jak łatwo można oszukac i wyłudzac pieniądze od chorych ludzi poszukujących pomocy !!!
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Wbrew pozorom to jest Bardzo Poważny temat !!!

skoro "bioenergonaciągacze" proponują cudowne leki na nowotwór... !!! i to odpłatnie !!!

lub jasnowidz wyśle rodzine na drugi koniec świata by znalazła poszukiwanego syna...i niestety wyjdzie na to,że to wszystko zwykła ściema dla wyłudzenia kasy za "usługę".!!!

to teraz powstaje pytanie kogo pociągnoąć do odpowiedzialności za coś takiego?

usługodawcę ?, usługobiorcę ?, czy np.Ministra Pracy,który uznał,że takie zawody maja prawo bytu a właściwie,że za takie "usługi" można pobierać opłaty ??? i w świetle prawa mogą byc świadczone !!! a jednocześnie z wiedzy jaką posiadamy wynika,że takowe usługi są NIEMOZLIWE DO WYKONANIA !!!

i Kto na takie pytania odpowie?
może jednak należy zaskarżyć Ministra Pracy ? bo wygląda na to,że jeśli chodzi o ten temat to w Polsce nie jest przestrzegana dyrektywa unijna ...chyba,że Polske ona nie obejmuje ?!

dla mnie jako laika w kwestii prawa wygląda to tak, jakby w Prawie Polski była ogromna "luka prawna"....

Pozdrawiam
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

W przypadku gdy prokurator sporzadził już akt oskarżenia można tylko ubiegać się o to by być tzw. oskarżycielem posiłkowym - (mogą to być osoby pokrzywdzone w przypadku pzrestępstw ściganych z urzedu)

o do PCB - to nie znlazłem nic co by ich zobowiazywało do odpowiedzi na te pytania, wynika to raczej z tego jaka jest ich kultura osobista i jak głeboko mają w poważaniu siebie i osoby piszące do nich.

Wszelkie organizacje typu cechy, izby itp... do których przynalezność jest dobrowolna nie mają praktycznie żadnego wpływu na działalność swoich członków. Mogą im tylko pogrozić palcem lub wykluzyć ze swego grona, podobnie jak partia polityczna nie odpowiada za przestępstwa lub wykroczenia popełnione przez swoich członków.

W przypadku tzw. szarlatanów najczesciej niewiele można im zarzucić. Temat był niedawno poruszany. Dużo zależy od tego czy człowiek obiecał że wyleczy czy tylko że podejmie próbę leczenia.
http://www.goldenline.pl/forum/1917920/odpowiedzialnos...
=====================================
Przesyłam kilka komentarzy dot. tego przestępstwa

1. Uwagi ogólne. Art. 286 ustanawia odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Polega ono na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym poprzez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności należytego pojmowania przedsiębranego działania. Celem działania sprawcy jest dążenie do osiągnięcia korzyści majątkowej. Art. 286 składa się z czterech paragrafów. W § 1 określony został typ podstawowy przestępstwa oszustwa, w § 2 ustawodawca przewidział odpowiedzialność taką, jak za oszustwo ( „tej samej karze” ), w stosunku do sprawcy żądającego korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. W § 3 przewidziany został typ uprzywilejowany oszustwa ze względu na wypadek mniejszej wagi. Natomiast w § 4 ustanawiono wnioskowy tryb ścigania, w przypadku gdy omówione postacie oszustwa zostały popełnione na szkodę osoby najbliższej. Przestępstwo oszustwa w zbliżonej postaci było uregulowane w art. 205 k.k. z 1969 r., jednakże poprzedni Kodeks nie przewidywał konstrukcji odpowiedzialności za żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Szczególne forma oszustwa została przewidziana w art. 294 .
2. Przedmiotem ochrony art. 286 jest mienie (prawa majątkowe; zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
3. Strona przedmiotowa. Istota zabronionego zachowania przy oszustwie polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem. Celem działania sprawcy jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca, popełniając przestępstwo, może posłużyć się trzema alternatywnie wskazanymi w przepisie metodami: wprowadzeniem w błąd, wyzyskaniem błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.
Wprowadzenie w błąd polega na tym, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzie i urządzenie. Do przypisania oszustwa nie jest potrzebne użycie szczególnego podstępu, lecz wystarczy każde działanie mogące wprowadzić poszkodowanego w błąd.
Wprowadzenie w błąd dotyczyć musi tzw. istotnych okoliczności, które mogą mieć wpływ na podjęcie przez oszukiwaną osobę decyzji rozporządzenia mieniem. Działanie oszusta odnosić się więc musi do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks..., t. II , s. 263).
Wyzyskanie błędu tym różni się od wprowadzenia w błąd, że przy wyzyskaniu błędu oszukany ma fałszywe wyobrażenie o rzeczywistości bez udziału w tym sprawcy, który istniejący już błąd oszukanego wykorzystuje. Innymi słowy, wykorzystanie błędu polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej (zob. M. Kulik, w: Kodeks... , red. M. Mozgawa, s. 555).
Kolejną formą przestępnego działania sprawcy jest wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polegające na wykorzystaniu sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje. Niezdolność osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania może wynikać z braku odpowiedniego rozwoju psychicznego, niedostatecznej socjalizacji, młodego wieku, upośledzenia umysłowego - zarówno takiego, które wyłącza zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swym postępowaniem, jak i prowadzącego jedynie do ograniczenia tej zdolności. Niezdolność może stanowić następstwo nadużywania alkoholu, środków odurzających, narkotyków. Może ona mieć charakter przemijający albo stały.
Oszustwo jest przestępstwem materialnym. Skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego.
Niekorzystne rozporządzenie mieniem jako znamię przestępstwa oszustwa oznacza pogorszenie przy transakcjach sytuacji majątkowej rozporządzającego. Jest ono szersze od pojęć szkoda i strata. Niekorzystność nie oznacza niepowetowalności szkody. Nie wyklucza niekorzystności rozporządzenia okoliczność, iż szkoda może być naprawiona, a w szczególności że pokrzywdzonemu przysługuje roszczenie cywilne. Wywiązanie się ze zobowiązania w części oznacza także niekorzystność rozporządzenia mieniem, a w skrajnych przypadkach nawet spełnienie świadczenia wzajemnego w całości (np. pokrzywdzony otrzymuje całe świadczenie, ale ze zwłoką; gdyby je otrzymał w ustalonym terminie, mógłby przeprowadzić inną zyskowną dla niego transakcję lub zapłacić w terminie za zobowiązania, dysponując właśnie środkami, co do których sądził, że otrzyma je w określonym w oszukańczej transakcji terminie).
Ustawowe znamię stanowiące skutek przestępstwa oszustwa, określonego w art. 286 § 1, wypełnione zostaje wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia interesów tej osoby lub innej osoby pokrzywdzonej. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85).
Przedmiotem wykonawczym przestępstwa oszustwa jest mienie. Termin „mienie” , zawarty w treści art. 286 § 1 k.k. oznacza całokształt sytuacji majątkowej obejmującej wszelkie prawa, zarówno rzeczowe, jak i obligacyjne, zaś niekorzystne nim rozporządzenie może nastąpić zarówno przez rzeczywisty uszczerbek, jak i przez utratę należnych korzyści (zob. postanowienie SN z 15 czerwca 2007 r., I KZP 13/2007 , OSNKW 2007, nr 7-8, poz. 56).
W art. 286 § 2 ustawodawca określił odpowiedzialność za czyn polegający na żądaniu korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy, np. za zwrot skradzionego samochodu (oszustwo pokradzieżowe).
Przestępstwo określone w art. 286 § 2 staje się czynem dokonanym z chwilą dotarcia do pokrzywdzonego uświadomionego wyrażenia takiego żądania i bez względu na fakt, czy w jego następstwie dojdzie do otrzymania korzyści przez żądającego i zwrotu skradzionej rzeczy.
Żądanie takie już uzewnętrznione, do czasu jego uświadomienia przez pokrzywdzonego, należy oceniać jako działanie zmierzające bezpośrednio do dokonania przestępstwa. Żądanie musi mieć adresata, do którego jest kierowane, żądanie niemające bowiem adresata bądź określonej treści nie odpowiada pojęciu „żądanie” . Dla bytu oszustwa pokradzieżowego obojętne jest, czy żądanie korzyści majątkowej złożono ustnie czy też pisemnie. Obojętne jest też to, czy żądanie złożono wprost do osoby pokrzywdzonej, czy też za pośrednictwem osób trzecich, oraz to, czy sprawca czynu ma zamiar wywiązania się z zobowiązania zwrotu bezprawnie zabranej rzeczy (S. Łagodziński, Oszustwo... , s. 33 i n.).
Przepis nie określa sposobu działania sprawcy. W związku z tym może on posługiwać się oszukańczymi zabiegami, aby uzyskać korzyść majątkową (np. wprowadzić ofiarę w błąd co do tego, że przedmiot zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma takiego zamiaru). Może również po uzyskaniu korzyści ten przedmiot zwrócić.
W art. 286 § 3 został określony typ uprzywilejowany oszustwa z uwagi na wypadek mniejszej wagi.
4. Podmiot. Sprawcą przestępstwa określonego w art. 286 może być każdy. Jest to przestępstwo powszechne.
5. Strona podmiotowa przestępstwa oszustwa polega na umyślności. Działanie sprawcy motywowane jest osiągnięciem celu w postaci korzyści majątkowej. Wymagana jest więc szczególna postać zamiaru bezpośredniego kierunkowego (dolus directus coloratus).
6. Zagrożenie karne. W przypadku czynów zawartych w art. 286 § 1 i 2 ustawodawca przewidział zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Typ uprzywilejowany oszustwa, o którym mowa w art. 286 § 3, zagrożony jest trzema rodzajami kar: grzywną, karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2.
7. Tryb ścigania przestępstwa oszustwa ma charakter publicznoskargowy. W przypadku gdy pokrzywdzonym jest osoba najbliższa dla sprawcy, wymagane jest złożenie przez nią wniosku o ściganie (przestępstwo względnie wnioskowe).
8. Zbieg przepisów. Gdy działanie oskarżonego, realizujące znamiona ustawowe określone w art. 282 k.k., wyczerpuje zarazem znamiona czynu zabronionego typizowanego w art. 286 § 2 k.k., to przepisy te pozostają w zbiegu kumulatywnym ( art. 11 § 2 k.k.) i stanowią podstawę skazania za jedno przestępstwo (zob. wyrok SN z 6 listopada 2006 r., V KK 40/2006 , OSNKW 2006, nr 12, poz. 117).
Autor: Tadeusz Bojarski
=======================
1. Sprawcą oszustwa może być każdy. Jest to przestępstwo kierunkowe, gdyż sprawca musi działać „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej” (zob. uwagi do art. 115 § 4 ; por. wyrok SA w Katowicach z 17 sierpnia 2000 r., II AKa 168/2000 , OSA 2001, nr 7-8, poz. 51, s. 53).
2. Przedmiotem czynu jest mienie w szerokim tego słowa znaczeniu, czyli rzeczy ruchome, nieruchomości i wszelkie prawa majątkowe.
3. Zachowanie sprawcy polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w jeden z dwóch wymienionych sposobów, tj. przez wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Komentowana regulacja nie wymaga ustalenia podejmowania przez sprawcę szczególnych, spektakularnych czynności. Wystarczające jest bowiem ustalenie jakiegokolwiek działania, które może spowodować błędne wyobrażenie o rzeczywistości u osoby rozporządzającej mieniem (postanowienie SN z 26 czerwca 2003 r., V KK 324/2002 , „Gazeta Prawna” 2004, nr 89, s. 24).
4. Rozporządzeniem będzie każdy akt powodujący zmianę w majątku osoby pokrzywdzonej, a więc zarówno akt o skutkach rzeczowych (np. zbycie rzeczy), jak i obligacyjnych (np. zwolnienie z długu). Transakcja taka musi być jednocześnie niekorzystna, co może polegać na poniesieniu rzeczywistego uszczerbku w majątku lub na przyjęciu zobowiązań majątkowych. Powstanie szkody w mieniu nie jest koniecznym warunkiem do przyjęcia, że doszło do tak pojmowanego niekorzystnego rozporządzenia (zob. wyrok SN z 30 sierpnia 2000 r., V KKN 267/2000 , OSNKW 2000, nr 9-10, poz. 85). Dla zaistnienia oszustwa musi przy tym istnieć związek przyczynowy między zachowaniem się sprawcy a niekorzystnym rozporządzeniem mieniem przez pokrzywdzonego. Zabór rzeczy przez sprawcę żądającego korzyści majątkowej, jak i faktyczna możliwość jej zwrotu nie należą do ustawowych znamion przestępstwa określonego w art. 286 § 2 k.k. (postanowienie SN z 1 marca 2005 r., III KK 75/2004 , OSNSK 2005, poz. 461).
5. Wprowadzenie w błąd (tzw. oszustwo czynne) oznacza, że sprawca swoimi podstępnymi zabiegami doprowadza inną osobę do mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, np. co do cech sprzedawanego towaru, okoliczności zawieranej transakcji. Środkiem użytym do wprowadzenia w błąd może być słowo, pismo, fałszywe narzędzia i urządzenia techniczne itp. Działanie sprawcy musi się odnosić do okoliczności powodującej, że rozporządzenie mieniem ma charakter niekorzystny (J. Skorupka, Wady oświadczenia woli w wybranych przestępstwach gospodarczych , PS 2000, nr 4, s. 38).
6. Wyzyskanie błędu (tzw. oszustwo bierne) polega na wykorzystaniu przez sprawcę już istniejących, niezgodnych z rzeczywistością opinii lub wyobrażeń osoby pokrzywdzonej, np. zakup reprodukcji jako cennego dzieła sztuki, o czym pokrzywdzony nie wiedział, a sprawca nie wyprowadził go z błędu. Wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania polega na wykorzystaniu takiej sytuacji, gdy ofiara z jakichkolwiek względów (wiek, choroba, ograniczenie umysłowe, stan skrajnego zmęczenia lub wyczerpania, naiwność itd.) nie ma należytego rozeznania co do transakcji, jaką podejmuje (por. J. Śliwowski, Prawo... , s. 437; A. Marek, Prawo karne (2001) , s. 562). Na przykład, oszust namową nakłania osobę małoletnią do sprzedaży cennego przedmiotu za bardzo niską cenę lub otrzymuje go, niczego nie dając w zamian.
7. Kumulatywny zbieg przepisów art. 286 § 1 i art. 310 § 2 zachodzi wówczas, gdy czyn sprawcy polega na puszczeniu w obieg podrobionego lub przerobionego środka płatniczego przez zbycie tego środka innej osobie za pomocą wprowadzenia w błąd lub wyzyskania błędu co do rzeczywistej wartości takiego środka i doprowadzenie przez to tej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (zob. wyrok SN z 21 stycznia 1976 r., I KR 219/75 , OSNKW 1976, nr 4-5, poz. 59 oraz wyrok SA w Białymstoku z 14 marca 1995 r., II AKr 17/95 , OSAB 1995, nr 1, poz. 11).
8. Przestępstwo z art. 286 § 2 jest przestępstwem powszechnym, którego sprawcą może być również osoba będąca sprawcą bezprawnego zaboru rzeczy, za zwrot której żąda obecnie korzyści majątkowej (odmiennie S. Łagodziński, Oszustwo pokradzieżowe , Prok. i Pr. 1998, nr 5, s. 40 i n.).
9. Przestępstwo to może być popełnione tylko w zamiarze bezpośrednim, przesądza o tym znamię czasownikowe „żąda” .
10. Strona przedmiotowa tego czynu polega na żądaniu korzyści majątkowej (zob. uwagi do art. 115 § 4 ) w zamian za zwrot zabranej rzeczy. Sprawca może (ale nie musi) wprowadzać ofiarę w błąd, że przedmiot zaboru zostanie jej zwrócony, podczas gdy w rzeczywistości nie ma on możliwości lub zamiaru zrealizowania swojej obietnicy. Sprawcą może więc być także osoba, która nie miała nic wspólnego z kradzieżą. Żądanie sprawcy może być skierowane zarówno do ofiary zaboru, jak i każdej innej osoby lub instytucji zainteresowanej zwrotem ofierze bezprawnie uzyskanej rzeczy.
11. Przestępstwo jest dokonane już w momencie wyrażenia żądania korzyści majątkowej.
12. Mniejsza waga czynu statuuje - podobnie jak w odniesieniu do innych, omówionych przestępstw - typ uprzywilejowany (art. 286 § 3).
13. Oszustwo jest czynem ściganym z oskarżenia publicznego, chyba że zostało popełnione na szkodę osoby najbliższej (zob. uwagi do art. 115 § 11).
Autor: Emil Pływaczewski
====================================================

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

bardzo dziekuję za tak obszerna odpowiedź...faktycznie jeden z członków PCB jest oskarzony z art. 286p1KK gdzie moja mama jest poszkodowana i oskarzycielka posiłkową.

mam tez takie pytanie -
kiedy mozna dochodzic dodatkowych strat poniesionych w związku z tym przestepstwem...czy to powinno odbyc sie jescze w tym samym procesie ?,czy jest to dodatkowy zarzut/przestepstwo?
i co jesli przez to ja nie mam środków finansowych na podjęcie leczenia...a jestem chory na bardzo ciezką chorobę? a tym,że jestem chory "dłużnik" doskonale wie ?

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Wiesław Jan Tomczak:
W przypadku gdy prokurator sporzadził już akt oskarżenia można tylko ubiegać się o to by być tzw. oskarżycielem posiłkowym - (mogą to być osoby pokrzywdzone w przypadku pzrestępstw ściganych z urzedu)

o do PCB - to nie znlazłem nic co by ich zobowiazywało do odpowiedzi na te pytania, wynika to raczej z tego jaka jest ich kultura osobista i jak głeboko mają w poważaniu siebie i osoby piszące do nich.

Wszelkie organizacje typu cechy, izby itp... do których przynalezność jest dobrowolna nie mają praktycznie żadnego wpływu na działalność swoich członków. Mogą im tylko pogrozić palcem lub wykluzyć ze swego grona, podobnie jak partia polityczna nie odpowiada za przestępstwa lub wykroczenia popełnione przez swoich członków.

W przypadku tzw. szarlatanów najczesciej niewiele można im zarzucić. Temat był niedawno poruszany. Dużo zależy od tego czy człowiek obiecał że wyleczy czy tylko że podejmie próbę leczenia.
http://www.goldenline.pl/forum/1917920/odpowiedzialnos...
=====================================
>

rozumiem,że cech nie odpowiada za czyny członków....
ale wychodzi na to,że ów "mistrz" posługiwał się dyplomem mistrza bioterapii wbrew przepisom obowiązującym tz.

warunkiem koniecznym aby zdawać i otrzymać taki dyplom jest zarejestrowanie działalności gosp.jako bioterapeuta /paramedyczne usługi/

natomiast ów "miszcz" nigdy takowej nie prowadził !!! przyjmował "pacjentów" zupełnie "na czarno",choc można było domniemac ,że skoro posiada taki dyplom i jest członkiem Cechu to jest Rzemieslnikiem Prowadzącym działalnosc...co okazuje sie fałszem !

wobec tego powstaje pytanie w jaki sposób otrzymal ten dyplom...z podpisami,pieczątkami Państwowej Komisji Egzaminacyjnej ???

kto za to odpowiada? nie tylko etycznie ale i prawnie ?

Pozdrawiam T.Ch.
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/l...
http://www.krakow.po.gov.pl/rzecznik-prasowy,194,8,inf...

Można zgłosić już teraz na drodze powództwa cywilnego ale i tak wszelkie świadczenia mogą być wypłacone dopiero po uprawomocnieniu się wyroku sądowego.

Akt oskarzenia to tylko pzredstawienie materialu doowdowego a o tym czy to było na pewno pzrestępstwo zadecyduje sąd, tak samo sąd określi czy rzeczywiscie osoba oskarżona dopuściła się pzrestępstwa.
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Co do dyplomu i rejestracji działalności - to powinno wyjść w trakcie postępowania sądowego, oskarżony będzie pzresłuchiwany i można zadawać mu pytania.
działalność gospodarcza bez rejestracji to wykroczenie (art 60 z indeksem 1 kodeksu wykroczeń), które podlega karze ograniczenia wolności (1 miesiąc) albo grzywny (od 20 do 5000 zł).
jeżeli chodzi o kwestie podatkowe, to można zgłosić Urzędowi Skarbowemu nieujawnione dochody- podatek zryczałtowany od nieujawnionych dochodów wynosi 75% dochodu (art 30 ust 1 pkt 7 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). Uchylanie się opodatkowanie przez poprzez nieujawnienie przedmiotu lub podstawy opodatkowania - stanowi przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny do 720 stawek dziennych albo karą pozbawienia wolności albo łącznie obiema karami (art 54 kodeksu karnego skarbowego).

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

Wiesław Jan Tomczak:
Co do dyplomu i rejestracji działalności - to powinno wyjść w trakcie postępowania sądowego, oskarżony będzie pzresłuchiwany i można zadawać mu pytania.
działalność gospodarcza bez rejestracji to wykroczenie (art 60 z indeksem 1 kodeksu wykroczeń), które podlega karze ograniczenia wolności (1 miesiąc) albo grzywny (od 20 do 5000 zł).
jeżeli chodzi o kwestie podatkowe, to można zgłosić Urzędowi Skarbowemu nieujawnione dochody- podatek zryczałtowany od nieujawnionych dochodów wynosi 75% dochodu (art 30 ust 1 pkt 7 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). Uchylanie się opodatkowanie przez poprzez nieujawnienie przedmiotu lub podstawy opodatkowania - stanowi przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny do 720 stawek dziennych albo karą pozbawienia wolności albo łącznie obiema karami (art 54 kodeksu karnego skarbowego).


a co z odpowiedzialnością członków cechu,którzy podpisali taki dyplom a nawet współpracowali z tym człowiekiem....np. przyjmowali w tych samym miejscu w Wawie ???

czy doszło tutaj do przestepstwa ze strony tych członków Komisji Egzaminacyjnej? i członków cechu,którzy przyjeli do swego grona "rzemieslnika" bez działalności gosp.?
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

§ 6
1.Członkami cechu na zasadzie dobrowolności mogą być rzemieślnicy prowadzący działalność w zakresie objętym § 2 statutu , a także w czasie określonym przez inne osoby fizyczne lub spółki cywilne osób fizycznych nie spełniające warunków w zakresie kwalifikacji i zatrudnienia określonych w ustawie o rzemiośle .

czyli kazdy może być członkiem cechu jesli tylko wyrazi taką wolę a cech go zaakceptuje.
Nie znam dobrze ideii cechów ale. stopnie w cechu mają takie samo znaczenie dla osób postronnych jak stopnie i sprawnosci w harcerstwie.

Są to wewnętrzne przepisy wewnątrzorganizacyjne. Mozna być super zdolnym krawcem i nie należeć do cechu jak i można nie wiedzieć do czego służy igła i zostać przyjętym. Tak jak można byc skończonym łajadkiem i być przyjętym do harcerstwa - tak samo można być przyjętym do każdej innej organizacji, i zarząd organizacji nie ponosi za to odpowiedzialności karnej. W przypadku naruszenia wewnętrznych zasad statutu można jedynie kogoś pozbawić zajmowanej funkcji.

Jeśli ktoś nie zostanie przyjety do cechu jeśli chce może sobie założyc inny cech. W branży bioenergoterapeutów jest wiele różnych cechów rzadzących się swoimi zasadami http://www.bioenergoterapia-cech.neostrada.pl/
http://www.pcr.org.pl/index.php?option=com_content&tas... Komisja branżowa i nazwy cechów z których pochodzą członkowie komisji.

Co do współpracy to też nie mamy wpływu na to kim jest osoba lub instytucja z którą współpracujemy. Są rózne związki kupieckie jak http://marywilska44.waw.pl/index.php ale.. kupcy nie są upoważnieni do kontrolowania czy ich kolega z stoiska obok przypadkiem nie łamie prawa. To samo jest w usługach.

Cech może ponosić moim zdaniem tylko odpowiedzialność moralną

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

hmm...przepraszam .... ale nadal nie znajduje odpowiedzi na pytanie

kto jest odpowiedzialny za wydanie dyplomu mistrzowskiego wbrew obowiązującym przepisom Izb Rzemieslniczych,którym posługiwał i posługuje się przestępca/recydywista,skazany juz dwa razy za m.in..kierowanie zorganizowana grupa przestepczą....ponoc były członek PCB w Warszawie.9rozumiem oczywiście,że PCB przyjmuje kogo chce...ale dyplom i Egzamin Państwowy (chyba fikcyjne)ktoś potwierdził według jakis przepisów....

zaczynam miec wrażenie ,że to jest jak w "Paragrafie 222"....
Wiesław Jan Tomczak

Wiesław Jan Tomczak doradca podatkowy
(wpis Min Fin.
03697)

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

http://www.nettax.pl/dzienniki/du/2005/215/poz.1820.htm
Jeśli ten człowiek miał dziaalność gospodarczą i zdał egzaminy to w świetle prawa jest tylko niesolidnym fachowcem (jego odowiedzialnosc za przestepstwo jest odrębną sprawa)

Jeśli dopuszczono go do egzminu mimo, że nie spełniał warunków - to ktoś z cechu postąpił niewłasciwie.

A to czy spełniał te wymogi można wyjasnić na sprawie sądowej.

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

sprawa sądowa dotyczy art.286 p1 KK ale bezposrednio nie jest to związane z dział.bioterapeutyczna...posrednio miało to ogromny wpływ na to,ze doszło do tego.
natomiast na 100% wiem,że człowiek ten nigdy nie miał zarejestrowanej dział.gosp w dziedzinie bioterapii/paramedycyny ale ogłaszał sie w mediach jako Dyplomowany Mistrz Bioenergoterapeuta . w gabinetach gdzie przyjmował widniały dyplomy m.in. Dyplom Mistrzowski wydany w 2006r w Katowicach .
na stronie www ,którza posługiwał sie ten "miszcz"/przestepca widniały zeskanowane dyplomy..m.in.dyplom mistrzowski podpisany np. przez innego "miszcza"Pana "Y"...z którym razem prowadzili kursy i przyjmowali w tych samych gabinetach.
Pan "Y" jest lub był podstarszym cechu i członkiem Państwowej Komisji,która wydała dyplom "miszczowi"/przestepcy.

jak sadze własnie z tych powodów PCB nie odpowiedziało do tej pory na szereg pytan dotyczących własnie działalności tego przestepcy/"miszcza bioterapii".

Czy w takich okolicznościach możemy domniemac,że zostało popełnione przestepstwo/wykroczenie ?Tobiasz Choręziak edytował(a) ten post dnia 12.10.10 o godzinie 12:13

konto usunięte

Temat: jawność danych/informacji -brak odpowiedzi od Polskiego...

i kto za to powinien odpowiedziec ?



Wyślij zaproszenie do