Temat: Ilu czy ile z Was pomyślnie przeszło dietę Dukana?
zjechałem z 38 na 32 - 33... waga wzrosła wraz ze zwiększeniem się obwodu klatki no i ramion.... Miłe było głównie kupowanie mniejszych spodni... :)))
Dukana nie przestrzegałem rygorystycznie oprócz picia duzych ilośći wody.... Najważniejsze że odzwyczaiłem się od żarcia i przeszedłem na jedzenie..... :)
To coś bliżej 'Diety 3 godzinnej' Jorge Cruize'a. Chodzi o to aby jeść co 2,5-3 godziny w przedziale dużo-mało-dużo-mało-dużo oraz mały deser. Należy pić 2 litry samej wody, może być z cytryną itp.
A wracając do diety proteinowej to nie tylko kurczaki ale i ryby, krewetki, chude mięso, sery, maślanki, jajka, mleko a nawet można pić colę zero.
Wniosek z Dukana jest prosty:
-ziemkniaki
-chleb [szczególnie biały]
-makaron [j.w.]
-ryż
-słodkie owoce
-oczywiście słodycze
-orzeszki
-chipsy itp.
-dużo oliwy i smażenie potraw
ROBIĄ Z NAS GRUBASÓW!
No, może nie z każdego, ale mnie się to przytrafiło podczas kontuzji nogi i po prostu siedziałem w domu i jadłem. To prawda, że jak się raz przekroczy wagę to organizm to zapamięta i dąży do dobicia do niej.