Temat: co z tymi wąsami...
MAREK POLAKIEWICZ:
Już dawno stwierdzono,że tylko nikłemu procentowi populacji męskiej na świecie broda z różnych względów pasuje. Generalnie jednak rzecz ujmując mężczyzna z brodą czy wąsami wygląda niechlujnie i bardzo nieestetycznie. Ci panowie,którzy noszą nie wiedzą jak o nią zadbać, a tego nie da się już niczym usprawiedliwić.
To samo dotyczy tzw. trzydniowego zarostu. Dla mnie to jest absolutny skandal.W kontekście np. DC taki zarost w ogóle bardzo źle świadczy o panach.
Nie rozumiem skąd się to w ogóle wzięło, ponieważ nie ma takiego dyktatora mody na świecie, który by taki styl promował. Tak czy inaczej jest to przejaw zwykłego lenistwa wśród panów, którym nie chce się po prostu dbać o siebie.
Rzadko sie z Toba Marku nie zgadzam ale tutaj musze. Po pierwsze, zarost nie musi byc niezgodny z DC. Sa zawody, w ktorych jego obecnosc jest mniej mile widziana. To na pewno finanse, dyplomacja, IMHO rowniez dotyczy to prawnikow i podatkowcow ale sa tu chlubne (lub raczej ekscentryczne) wyjatki. Ale juz u lekarzy, architektow, inzynierow nie razi. DC to nie tylko kod formalny, to takze BC a nawet casual. Zazwyczaj konentrujemy sie na tym topowym kodzie, bo jest najtrudniejszy ale nie jest jedyny.
Zarost jest rowniez elementem calosci. Musi pasowac nie tylko do zawodu/pozycji ale i do ksztaltu twarzy. IMHO zarost potrafi wyglad bardzo ocieplic i poprawic. Do zeglarskiego swetra jak znalazl :)
Wazniejsze jest co innego. Po pierwsze, zeby nosic zarost trzeba "go miec". Jakies tam klaczki nierowno rosnace z twarzy nie pomoga :) w niczym i beda wygladac ohydnie. Po drugie - trzeba o niego regularnie dbac. Po trzecie - dobrac do twarzy.
Co do "dyktatorow" mody to tez sie nie zgodze. Na pewno zarost i to bliski trzydniowemu jest dosc mocnym elementem stylizacji i pomyslow Toma Forda. Dluzsze zarosty czesto pojawiaja sie u Kenzo. Rozne kombinacje w tym zakresie (choc mniej udane IMHO) widac u Dolce&Gabbana. Trudno tym nazwiskom odmowic wplywu na mode meska.
Ja osobiscie nie lubie wasow ani kozich brodek. Przemawia do mnie jedynie pelen zarost pasujacy do twarzy (zazwyczaj nie za mlodej i nie za chudej :) i bardzo zadbany.
Sam niegolenie sie w sobote i niedziele rano traktuje jako weekendowy manifest i szanse dla mojej skory na regenracje :)