Piotr Krupa

Piotr Krupa menadżer i trener
otwarty na
propozycje

Temat: Czy EFS psuje rynek szkoleniowy?

Od trzech miesiecy rozmawiam z bardzo różnymi firmami na temat szkoleń. To co rzuca się w oczy jest mocno roszczeniowa postawa wielu polskich "przedsiębiorców". Mówię głownie o sektorze MSP. Rekordem był dla mnie klient z którym spotkałem sie wczoraj I więcej się nie spotkam, bo nie lubię gdy ktoś marnuje mój czas.
Klient zadeklarował że owszem bardzo chętnie szkolenia, oczywiście dofinansowane z EFS. Tak projekt na dwa lata- szkolenia językowe w trzech językach, szkolenia miękkie. Tak po kilka dni szkoleniowych w miesiącu. iże może na wszystko od pisania projektu, cały proces szkoleniowy wydać....
4 000 słownie cztery tysiace zł polskich przez cały czas trwania projektu czyli dwa lata
to był ewenement ale postawa- oczywiscie szkolenie ale tylko dofinansowane, najlepiej to 100% jest bardzo częsta
kolejna sprawa to imo obecna sytuacja premiuje nie tych którzy są w stanie zrobić dobre szkolenie, czy proces szkoleniowy dający efekty a ci którzy potrafią napisać dobry wniosek a to są zupełnie dwie różne kompetencje
EFS będzie jeszcze przez dwa lata- co potem zrobia ci wszyscy którzy żyją z dotacji? Firmy szkoleniowe, które robią praktycznie tylko szkolenia dotowane, piszące wnioski (za całkiem duże pieniądze)
a jak zachowają się te wszystkie firmy których przedstawiciele deklarują "oczywiście szkolenia tak ale tylko dotowane"?
wiadomo ze pojawi się kolejny fundusz ale wiadomo też że pieniędzy będzie o wiele mniej i że będą one bardzo precyzyjnie wycelowane i bardzo wątpliwe czy pojawi sie odpowiednik poddziałania 8.1.1