konto usunięte
Temat: O pisaniu i różnych pismach
Octavio PazPismo
Kiedy na papierze pióro pisze
o jakiejkolwiek, samotnej, godzinie
kto nim włada?
Do kogo pisze ten kto za mnie pisze,
brzeg z warg zrobiony i ze snu,
spokojne wzgórze i zatoka,
ramię do zapomnienia raz na zawsze?
Ktoś we mnie pisze, porusza moją dłonią,
wybiera słowo, zatrzymuje się;
waha się między niebem błękitnym a zieloną górą.
Z lodowatą żarliwością
przypisuje się temu, co piszę.
Wszystko spala sprawiedliwy ogień.
Ale ten sędzia jest również ofiarą
i mnie skazując sam siebie skazuje:
do nikogo nie pisze, nikogo nie woła.
Do siebie samego pisze, w sobie się zapomina
I odzyskuje siebie i staje się znowu mną samym.
przełożył Carlos Marrodán
Napisane zielonym atramentem
Zielony atrament tworzy ogrody, puszcze, łąki,
liście, pośród których śpiewają litery,
słowa, które są drzewami,
zdania, które są zielonymi konstelacjami.
Pozwól by moje słowa opadły i okryły cię
niczym deszcz liści ośnieżone pole
niczym bluszcz rzeźbę,
niczym atrament tę stronę.
Ramiona, talię, szyję, piersi,
czoło czyste jak morze
kark lasu o jesieni,
zęby zagryzające źdźbło trawy.
Twoje ciało rozgwieżdża się zielonymi znakami
niczym ciało drzewa nowymi pędami.
Nie przejmuj się tyloma małymi, świetlistymi bliznami:
patrz w niebo i na jego zielony tatuaż gwiazd.
przełożył Carlos Marrodán
wersja oryginalna pt. „Escrito con tinta verde”
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska,
inny przekład, Adama Komorowskiego
pt. „Pisane zielonym atramentem” w temacie NobliściMarta K. edytował(a) ten post dnia 23.01.12 o godzinie 19:30