Temat: Sens bycia inżynierem.

Paweł P.:
Piękną halę oddali ostatnio i muszę przyznać, że sprzęt w środku robi niesamowite wrażenie.

No ale jak Pan tak mowi to chyba malo Pan wie o stanie nowoczesnego polskiego przemyslu, ktory ma sie calkiem dobrze i jeszcze lepiej sei rozwija?

Wie Pan gdzie to jest?

Obrazek
Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 10.03.11 o godzinie 20:02

Temat: Sens bycia inżynierem.

Andrzej Pieniazek:
Wie Pan gdzie to jest?

Albo to?


Obrazek

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

bardziej interesowałyby mnie fotki ze środka, ale pewnie niestety tajne :)

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Panie Andrzeju, to prosze koordynować działania młodej polskiej kadry inżynierskiej do tych tak zacnych miejsc twórczego myślenia.

Temat: Sens bycia inżynierem.

Kinga B.:
bardziej interesowałyby mnie fotki ze środka, ale pewnie niestety tajne :)

Z Flextronics nie sa az tajne, mozna znalezc wiele w sieci.

Obrazek

http://www.evertiq.com/news/18210
Ludzie nawet nie wiedza, ze komorki Ericssona produkuje sie w Polsce..;)

Z Avonu moga byc faktycznie zastrzezone, wiadomo dlaczego...Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 10.03.11 o godzinie 22:57

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Nie żebym był zgryźliwy ale co tam robią inżynierowie?
(Z utrzymaniem ruchu poradzi sobie rozgarnięty technik, a Pani Kinga to pewnie myśli o bardziej ambitnym zajęciu, zważywszy na wykształcenie niż bieganie ze śrubokretem lub napieprzanie ludzi, że za wolno robią.) A może komórki Ericsson tu projektuje?
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Sens bycia inżynierem.

Andrzej Pieniazek:
No ale jak Pan tak mowi to chyba malo Pan wie o stanie nowoczesnego polskiego przemyslu, ktory ma sie calkiem dobrze i jeszcze lepiej sei rozwija?
czyzby ostatnio mogl pochwalic sie jakimis wyjatkowymi produktami ? polski samochod, samolot, komputer, jakas konkurencja dla iPhon'a... ?

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Famur robi polski sprzęt do kopalń, ale taki kombajn to nic przy takiej komórce z Ericsson'a.

Straszna awantura się robi jak ktoś pisze o "polskich obozach", ale polski Flextronic to jest ok. :-))

Temat: Sens bycia inżynierem.

Paweł P.:
Famur robi polski sprzęt do kopalń, ale taki kombajn to nic przy takiej komórce z Ericsson'a.

No ale ja nie wiem o co Panu wlasciwie chodzi?
Wojciech D.

Wojciech D. malleus maleficarum

Temat: Sens bycia inżynierem.

Stanisław Kowalik:
Andrzej Pieniazek:
No ale jak Pan tak mowi to chyba malo Pan wie o stanie nowoczesnego polskiego przemyslu, ktory ma sie calkiem dobrze i jeszcze lepiej sei rozwija?
czyzby ostatnio mogl pochwalic sie jakimis wyjatkowymi produktami ? polski samochod, samolot, komputer, jakas konkurencja dla iPhon'a... ?

polski fiat :P

a tak poważnie to nasza rodzima myśl techniczna jest na światowym poziomie choć niewielu zdaje sobie z tego sprawę.
owszem, jesteśmy raczej odtwórcami (duże uogólnienie) ale pięćdziesiąt lat podcinania skrzydeł zrobiło swoje.

Temat: Sens bycia inżynierem.

Wojciech D.:
a tak poważnie to nasza rodzima myśl techniczna jest na światowym poziomie choć niewielu zdaje sobie z tego sprawę.

No wiec wlasnie taka byla moja intencja jako reakcja na to ciagle narzekanie niektorych. Nawet ten przemysl "odtworczy" to zadna montazownia, wystarczy wspomniec wielu wysoko wyspecjalizowanych poddostawcow np. dla branzy samochodowej.

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Andrzej Pieniazek:
Paweł P.:
Famur robi polski sprzęt do kopalń, ale taki kombajn to nic przy takiej komórce z Ericsson'a.

No ale ja nie wiem o co Panu wlasciwie chodzi?

Co robi inżynier we Flextronicu?

Temat: Sens bycia inżynierem.

Paweł P.:
Co robi inżynier we Flextronicu?

A nie moze sam Pan takich informacji znalezc? Jakby pan poszukal to szybko wiedzialby Pan, co u nich "robi inzynier".
http://www.flextronics.com/careers/WebPages/job_search...

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

W linkach to Pan jest dobry tylko co z tego? Jak młody inżynier patrzy na taki zakład (ten wyżej to akurat przykład) to myśli , że to potencjalne miejsce dla niego i wiele z tych kilkuset CV jest wysyłanych rownież do takiego zakładu. Pytam po co ? To montownia, linia produkcyjna, ludkowie przy tasmach, kilku rozgarniętych techników na utrzymaniu ruchu i tyle. Co w tym przykladowym Tczewie ma robić inżynier? Strasznie mądrą minę do podczas obchodu linii produkcyjnej?

Pytam ponownie nawiązując do tytułu wątku: Co robi inżynier w zakładzie Flextronic w Tczewie?
Paweł B.

Paweł B. czarodziej -
przemysł, usługi

Temat: Sens bycia inżynierem.

miedzy innymi to robi tam właśnie:

* designing and implementing new production lines according to customer requirements, product specification and adapted technology.
* praparing DFT calculation
* preparing sequence of events for all products and production process specification.
* drawing production line layouts (AutoCad) and preparing Value Stream Maps.
* preparing list of tools and equipment required at new production lines* implementing new production lines, creating Working Method (Worksheets) and standards.
* setting up MES and ERP systems.
* imroving production lines, process according to Lean Mfg. rules. Implementing new technical solutions accoroding to current needs, problems and customers requirements.
* support during pilot and volume production. Solving different quality problems.
and many more :)

Temat: Sens bycia inżynierem.

Paweł P.:
Co w tym przykladowym Tczewie ma robić inżynier? Strasznie mądrą minę
do podczas obchodu linii produkcyjnej?

Ja mysle, ze z Pana punktu widzenia to i tak nie odgrywa zadnej roli. Na miejscu Pawla nie podawalbym nawet tych przykladow. Inzynier powinien przede wszyskim "myslec". Moze by wtedy "wymyslil", ze we Flexie to nawet na "tasmie" stoi inzynier.
http://www.goldenline.pl/szukaj?q=flextronics
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: Sens bycia inżynierem.

Paweł B.:
miedzy innymi to robi tam właśnie (...)
Znaczy sie szeroko pojete utrzymanie i organizacja ruchu. Bez watpienia potrzebne i czapki z glow, dla tych ktorzy daja sobie z tym rade.

Co nie zmienia faktu, ze ta praca jest w Polsce glownie dlatego, ze jest tutaj tania sila robocza... oraz ze ta praca moze bardzo szybko zniknac jesli gdzies znajdzie sie miejsce jeszcze tansze, bo partnerem w interesie, wnoszacym istotny wklad do niego, nie jestesmy.

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Stanisław Kowalik:
Co nie zmienia faktu, ze ta praca jest w Polsce glownie dlatego, ze jest tutaj tania sila robocza... oraz ze ta praca moze bardzo szybko zniknac jesli gdzies znajdzie sie miejsce jeszcze tansze, bo partnerem w interesie, wnoszacym istotny wklad do niego, nie jestesmy.

Nawet jeśli jedna firma ucieknie, to na jej miejsce przyjdzie inna, może akurat taka dla której pracownik będzie stanowił wartość i wszystko będzie jakoś się kręcić. Takie są prawa rynku i tak jest nie tylko w Polsce.
Z tą tanią siłą roboczą też bym nie dramatyzował. Jesteśmy postrzegani jako naród pracowity, mamy mądrych inżynierów, zdolnych informatyków, świetnych finansistów i całą masę innych specjalistów, którzy z pewnością są i będą magnesem przyciągającym inwestorów do Polski.
Aleksandra W.

Aleksandra W. mgr inż. Ochrony
Środowiska/ szukam
nowych możliwości
roz...

Temat: Sens bycia inżynierem.

A ja dziś przeczytałam ten artykuł:

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90444,9217484,Kobi...

Jak się go czyta to aż miło. Ale zwróciłam uwagę na akapit, w którym jest mowa o tym, że kobiety powinny wybierać działy ochrony środowiska, bo tu "Co druga kobieta-inżynier zarobiła tu ponad 7 606 zł".
Fajnie, tylko nijak ma się to do rzeczywistości. Ciekawe, gdzie ta praca w ochronie środowiska dla kobiet? Oczywiście nie biorę tu pod uwagę urzędów, bo nie o taką pracę tu chodzi. No i gdzie ta praca dla kobiet w ochronie środowiska w firmach?

konto usunięte

Temat: Sens bycia inżynierem.

Sławomir L.:
Z tą tanią siłą roboczą też bym nie dramatyzował. Jesteśmy postrzegani jako naród pracowity, mamy mądrych inżynierów, zdolnych informatyków, świetnych finansistów i całą masę innych specjalistów, którzy z pewnością są i będą magnesem przyciągającym inwestorów do Polski.

Co nie zmienia faktu, że głównym czynnikiem przyciągających inwestorów do Polski jest kasa którą mogą zaoszczędzić na taniej sile roboczej. Pracowita i dobra kadra inżynierska, to tylko jeden z czynników, który tylko przemawia za inwestowaniem tutaj. Głównie jednak chodzi o kasę którą trzeba zapłacić szeregowemu robotnikowi.

Co do finansistów, to też nie łudziłbym się, że właśnie ich fachowość ściąga inwestorów, w tym te przeróżne centra outsourcingowe. Znów liczy się raczej to, że można mieć masę pracowników niskiego szczebla za grosze.
Póki nie jesteśmy wiele drożsi od innych wyrobników jest ok, gdy nadejdzie czas, że zasób taniej łatwo zastępowalnej siły roboczej się skończy (np. wyż demograficzny odejdzie na emerytury, a na rynek pracy wejdzie niż), to wiele firm ruszy dalej na wschód.



Wyślij zaproszenie do