Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Witajcie, zastanawiam sie w jaki sposob beda rozprowadzane bilety na EURO 2012?

Czy kto ma jakies przecieki, kiedy przetargi i jak to ma wygladac?


Z mojej strony powiem, ze Orange interesuje sie zaprezentowaniem nowatorskiego rozwiazania w 2012.

Pozdrawiam!
Marek Kostynski

Marek Kostynski właściciel, MK
Geodezja

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Kamil Dąbrowski:
Witajcie, zastanawiam sie w jaki sposob beda rozprowadzane bilety na EURO 2012?

Czy kto ma jakies przecieki, kiedy przetargi i jak to ma wygladac?

Z mojej strony powiem, ze Orange interesuje sie zaprezentowaniem nowatorskiego rozwiazania w 2012.

Pozdrawiam!

Hej,
Z tego co mi wiadomo nie ma do tej pory decyzji jak będą wyglądać bilety (papier, RFID itp.) i w jaki sposób będą dystrybuowane, ale na 100% przetargi już trwają. W 2008 roku były papierowe i rozsyłano je przy pomocy firmy kurierskiej.
Najważniejsze jest to, że ich sprzedaż odbędzie się wiosną 2011, a już teraz można zapisać się na newsletter dotyczący biletów (na początku informacja o dokładnej dacie rozpoczęcia sprzedaży) na oficjalnej stronie Euro2012. Nie ufałbym żadnym rewelacjom w stylu "wiemy już ile będą kosztowały bilety", bo w UEFA o przeciek cholernie trudno, a bardzo chętnie komunikują wszystko to, co potrzebne kibicowi, żeby bilet zdobyć.
Pozdrawiam,
Marek
Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Rozumiem Marek, pewnie tam na gorze sie toczy walka na smierc i zycie :D

Szkoda, ze to takie po cichaczu i dla wtajemniczonych, w Polsce musi zawsze byc. Juz nawet mi sie skonczyl staz w tej bileciarni, wiec z czystej ciekawosci chcialbym to sledzic - skoro juz sie wgryzlem w temat.

Produkt sam w sobie musi byc hi tech, bo przeciez nie mozna wpuscic tych wszystkich zadymiarzy, zeby nas potem w Europie ochrzcili barbarzyncami.
Tak samo sprawa ma sie z udoskonaleniem calej logistyki. Ktora w Polsce bywa poprostu smieszna i stereotypowa - idealnie Polnische Wirtschaft. System musi byc zabezpieczony jak Szwajcarski Bank - inaczej po drodze znajdzie sie masa kombinatorow.

Zatem inwestycja na duza skale, jedyne doniesienie z mediow jakie slyszalem na bycmoze ten temat - tj. "system informatyczny za 6 milionow", to ze cala ta spolka PL.2012 zaplacila za ten system dwa razy...

Paradoks za paradoksem, ale bycmoze caly ten "system" to zwykly przekret i wcale nie istnieje, zatem w ostatniej chwili moze pojawic sie potrzeba na prawdziwy produkt...

Wtedy mozliwe, ze Orange sprzeda za duza cene, swoj dopracowany (obecnie testuja u siebie we Francji) doinwestowany produkt, podczas gdy u nas sie bija.

Powoli robi sie bardzo zagmatwane, musze zrobic wywiad na temat tego PL.2012 moze ktos znajomy tam pracuje :D heh.. bo inaczej pewnie sobie przeczytam http://www.2012.org.pl/

"obecnie na naszej stronie trwaja prace konswerwatorskie" haha...
Marek Kostynski

Marek Kostynski właściciel, MK
Geodezja

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Kamil Dąbrowski:
Szkoda, ze to takie po cichaczu i dla wtajemniczonych, w Polsce musi zawsze byc. Juz nawet mi sie skonczyl staz w tej bileciarni, wiec z czystej ciekawosci chcialbym to sledzic - skoro juz sie wgryzlem w temat.

po cichaczu, bo wszystkie procesy biznesowe to wewnętrzna sprawa danej firmy/spółki, chyba nie oczekujesz, że UEFA będzie jawnie dzielić się wszystkimi ustaleniami, procedurami itp.? :)
Produkt sam w sobie musi byc hi tech, bo przeciez nie mozna wpuscic tych wszystkich zadymiarzy, zeby nas potem w Europie ochrzcili barbarzyncami.

przed wpuszczeniem zadymiarzy nie ma 100% zabezpieczenia
w 2008 roku każdy aplikujący o bilet mógł aplikować o bilety dla jeszcze 3 osób, niby regulamin UEFA mówi, że mogą zapytać o dane tych 3 osób, ale niekoniecznie tak się działo
jeśli chodzi o zadymiarstwo to założeniem pseudokiboli jest bycie w grupie, a losowe przydzielanie siedzeń tę ideę burzy
Tak samo sprawa ma sie z udoskonaleniem calej logistyki. Ktora w Polsce bywa poprostu smieszna i stereotypowa - idealnie Polnische Wirtschaft. System musi byc zabezpieczony jak Szwajcarski Bank - inaczej po drodze znajdzie sie masa kombinatorow.

to już proponuję pozostawić LKO (Lokalnym Komitetom Organizacyjnym), po to UEFA sobie ustawiła dwa komitety w dwóch krajach, żeby to ogarnąć
Zatem inwestycja na duza skale, jedyne doniesienie z mediow jakie slyszalem na bycmoze ten temat - tj. "system informatyczny za 6 milionow", to ze cala ta spolka PL.2012 zaplacila za ten system dwa razy...

niech sobie PL.2012 inwestuje w co chce, to rządowa spółka, ten kto liczy na ich efektywność jest naiwny :)
Wtedy mozliwe, ze Orange sprzeda za duza cene, swoj dopracowany (obecnie testuja u siebie we Francji) doinwestowany produkt, podczas gdy u nas sie bija.

nie sądzę, żeby skorzystano z czegoś takiego, wybór pomiędzy RFID i papierem jest wystarczające
Powoli robi sie bardzo zagmatwane, musze zrobic wywiad na temat tego PL.2012 moze ktos znajomy tam pracuje :D heh.. bo inaczej pewnie sobie przeczytam http://www.2012.org.pl/

trzeba rozróżnić ściśle:
PL.2012 tylko i wyłącznie przygotowuje infrastrukturę
turniej organizuje UEFA (z pomocą ukraińskiego LKO i polskiego LKO czyli spółki Euro 2012 Polska sp. z o.o.) i PL.2012 z ORGANIZACJĄ nie ma NIC wspólnego
Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

>>wszystkie procesy biznesowe to wewnętrzna sprawa danej firmy/spółki, chyba nie oczekujesz, że UEFA będzie jawnie dzielić się wszystkimi ustaleniami, procedurami itp.? :)<<

Oczywiscie, ze tego oczekuje. Tylko w Polsce wszystko sie dzieje jak w filmie szpiegowskim. Takie informacje powinny sie pojawiac w prasie managersiej, albo gazetach biznesowych, a juz na pewno w internecie. Chodzi o zaufanie spoleczne i wrecz reklame - skoro robisz przetarg to czemu mialbys go nie oglosic i zebrac jak najwiecej ofert?

Odpowiedz nasuwa sie jedna - korupcja.

>>przed wpuszczeniem zadymiarzy nie ma 100% zabezpieczenia<<

Powinno byc. Mowie o osobach z zakazem stadionowym. Sytuacja o ktorej mowisz jest zenujaca, te 3 osoby powinny podlegac takiej samej kontroli.

Losowe przydzielanie miejsc rzeczywiscie wydaje sie zmniejszac efekt grupy, ale z drugiej strony godzi w zdrowego kibica, ktory chcialby isc na mecz z kumplami.

Kto siedzi w tym komitecie? (w Polskim)

Oba te rozwiazania sa jak gra w statki w porownaniu do najnowszych pozycji na rynku gier komputerowych.
Zarowno papier jak i RFiD trzeba dostarczyc fizycznie, mozna podrobic, przenosi tylko prawo wejscia na stadion i nic wiecej, podczas gdy rozwiazanie Orange daje cala mase mozliwosci reklamy i marketingu... czyli to co jest najwazniejsze w jakichkolwiek rozgrywkach sportowych (np. Super Bowl), do tego lokalizator GPS, wskazywarka miejsc, a po meczu filmik z najlepszymi akcjami.

Mozliwosci jest znacznie wiecej, a tym samym pieniedzy do zarobienia na kazdym bilecie. Tyle ze cale "narady" sa za zamknietymi drzwiami i pewnie skonczy sie na zwyklym prymityznym papierze.
Marek Kostynski

Marek Kostynski właściciel, MK
Geodezja

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Kamil Dąbrowski:
>>wszystkie procesy biznesowe to wewnętrzna sprawa danej firmy/spółki, chyba nie oczekujesz, że UEFA będzie jawnie dzielić się wszystkimi ustaleniami, procedurami itp.? :)<<
>
Oczywiscie, ze tego oczekuje. Tylko w Polsce wszystko sie dzieje jak w filmie szpiegowskim. Takie informacje powinny sie pojawiac w prasie managersiej, albo gazetach biznesowych, a juz na pewno w internecie. Chodzi o zaufanie spoleczne i wrecz reklame - skoro robisz przetarg to czemu mialbys go nie oglosic i zebrac jak najwiecej ofert?

Odpowiedz nasuwa sie jedna - korupcja.

wszystkie przetargi są jawne i pojawiają się na stronie UEFA
pokaż mi firmę, która wszystkie swoje działania biznesowe przeprowadza zupełnie jawnie, w Orange też o ofercie też mieliby decydować abonenci? a może decydują? a oferta nie jest tworzona za zamkniętymi drzwiami?
to chyba normalne w biznesie
a może by poprosić UEFA o możliwość decydowania w najważniejszych sprawach przez internautów? :)
korupcyjne zarzuty są bardzo "polskie" i raczej nie do dyskusji, bo nie podparte żadnym sensownym argumentem oprócz spekulacji
>>przed wpuszczeniem zadymiarzy nie ma 100% zabezpieczenia<<
>
Powinno byc. Mowie o osobach z zakazem stadionowym. Sytuacja o ktorej mowisz jest zenujaca, te 3 osoby powinny podlegac takiej samej kontroli.

żenujące byłoby to gdyby w regulaminie nie przewidzieli możliwości kontroli, a taka możliwość jest
podczas Euro2008 odmówiono wstępu ok. 1200 osobom właśnie ze względu na zakazy stadionowe i innego tego typu, więc jednak procedury jakoś działają :)
Losowe przydzielanie miejsc rzeczywiscie wydaje sie zmniejszac efekt grupy, ale z drugiej strony godzi w zdrowego kibica, ktory chcialby isc na mecz z kumplami.

brak limitu też godziłoby w kibica, bo każdy kto zapisałby się na więcej niż 4 biletów umniejszałby szansę innych kibiców na otrzymanie biletów
Kto siedzi w tym komitecie? (w Polskim)

dokładnego składu osobowego nie znam (chociaż kilka osób tak), myślę, że jak zadzwonisz do Juliusza Głuskiego (rzecznika Euro 2012 Polska sp. z o.o. [komitet polski]) to może Ci odpowie, a może i nie, bo czy np. Orange podaje do wiadomości dane wszystkich swoich pracowników? po co?
Oba te rozwiazania sa jak gra w statki w porownaniu do najnowszych pozycji na rynku gier komputerowych.
Zarowno papier jak i RFiD trzeba dostarczyc fizycznie, mozna podrobic, przenosi tylko prawo wejscia na stadion i nic wiecej, podczas gdy rozwiazanie Orange daje cala mase mozliwosci reklamy i marketingu... czyli to co jest najwazniejsze w jakichkolwiek rozgrywkach sportowych (np. Super Bowl), do tego lokalizator GPS, wskazywarka miejsc, a po meczu filmik z najlepszymi akcjami.

nie do końca o to chodzi w bilecie na Euro2012, pamiętaj, że to ma być też pamiątka, z tego co wiem to 99% prób podrobienia biletów zostało przechwyconych, więc też nie rozumiem zarzutów, Orange ma swoje zdanie, Ty masz swoje zdanie, UEFA ma swoje (ja się przychylam ku temu prezentowanemu przez UEFA, bo jest bardziej kibic-friendly)
nie wszystko co najnowsze MUSI być wdrażane, a jak wiadomo nie ma rozwiązania bezpiecznego w 100%
Mozliwosci jest znacznie wiecej, a tym samym pieniedzy do zarobienia na kazdym bilecie. Tyle ze cale "narady" sa za zamknietymi drzwiami i pewnie skonczy sie na zwyklym prymityznym papierze.

czyli w UEFA pracują ludzie, którzy nie mają pojęcia co się dzieje na rynku i mają gdzieś zarówno zarobek, jak i komfort kibica, to chcesz powiedzieć? :)

Kamil, porzuć teorie spiskowe, one naprawdę nie mają sensu dopóki nie ma jasnych dowodówMarek Kostynski edytował(a) ten post dnia 29.08.10 o godzinie 16:51
Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

>>wszystkie przetargi są jawne i pojawiają się na stronie UEFA<<

Nie moge znalezc, moglbys mi podac linka? Interesuja mnie zwlaszcza rozwiazania informatyczne o ktorych wspominalem.

>to chyba normalne w biznesie<
Przypomina mi to troche historie z rosyjskiego rynku paliw.

>Kamil, porzuć teorie spiskowe, one naprawdę nie mają sensu dopóki nie ma jasnych dowodów<

Co prosze? Nie rozumiem w ogole co Pan ma na mysli.

PS. Nie mieszkam w Polsce i nie mam ani wyksztalcenia ani praktyki na tym rynku? Moze mi Pan powie co jest spiskowego w marketingu i szukaniu kontraktow?
Oraz jak sie robi biznes w Polsce?

Co to jest "teoria spiskowa"? Kojarzy mi sie z jakimis starymi filmami o szpiegach i aferach w stylu "water gate". TO o to chodzi?
Marek Kostynski

Marek Kostynski właściciel, MK
Geodezja

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Kamil Dąbrowski:
>>wszystkie przetargi są jawne i pojawiają się na stronie UEFA<<
>
Nie moge znalezc, moglbys mi podac linka? Interesuja mnie zwlaszcza rozwiazania informatyczne o ktorych wspominalem.

wystarczy skorzystać z wyszukiwarki
http://www.uefa.com/search/index.htmx?q=invitation+to+...
przetargów dotyczących konkretnych gałęzi szukaj sam jeśli masz życzenie
>to chyba normalne w biznesie<
> Przypomina mi to troche historie z rosyjskiego rynku paliw.

nie rozumiem ani trochę
czy UEFA ma udostępnić wszystkie materiały, z których korzysta do pracy?
czy transparentność biznesu polegać ma na swobodnym dostępie osób postronnych do danych wrażliwych?
jeśli tak, to chyba zacząłeś budować nowy świat biznesu :)
za długo żyję, żeby nie przyjąć tego typu myślenia z uśmiechem (pobłażliwym, bo kijem Wisły nie zawrócisz)
>Kamil, porzuć teorie spiskowe, one naprawdę nie mają sensu dopóki nie ma jasnych dowodów<
>
Co prosze? Nie rozumiem w ogole co Pan ma na mysli.

PS. Nie mieszkam w Polsce i nie mam ani wyksztalcenia ani praktyki na tym rynku? Moze mi Pan powie co jest spiskowego w marketingu i szukaniu kontraktow?

z tego co widzę to (posłużę się tym samym przykładem) Orange dostarcza telefony służbowe UEFA w Polsce, czyli jednak można, na to na pewno był przetarg...
to co spiskowe w Twoich wypowiedziach to szukanie dziury w całym, podczas gdy okazuje się, że po prostu nie przyłożyłeś się do researchu, jeśli firma pretendująca do współpracy postąpi tak samo - cóż, nie świadczy to zbyt dobrze o jej podejściu, nikt nikogo na kolanach o współpracę błagał nie będzie
Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Chodzi mi ogolnie o sytuacje :) tyle nerwow i podstepow, haha...

To ja moze, I TAK, aprezentuje oferte:
http://www.screenticket.com/

Proste i skuteczne rozwiazanie, plastyczny zarzad, dobre ceny.
Kamil Dąbrowski

Kamil Dąbrowski Junior Management
Consultant

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Karol C.:
Kamil Dąbrowski:

odpowiedź brzmi nie, z wielu względów, główny:
taki "bilet" ma o wiele mniejszą (właściwie zerową) wartość sentymentalną (emocje to dla Mistrzostw Europy jedna z podstaw misji)

to jest rozwiązanie perfekcyjne i wygodne, ale tylko dla często powtarzających się wydarzeń rangą niedorównujących żadnemu Euro (3. największa impreza sportowa na świecie)Karol C. edytował(a) ten post dnia 09.09.10 o godzinie 13:10


Jasne, ale za to ma o wiele wieksza wartosc uzytkowa i rynkowa. W taki bilet mozna zaladowac mase innych produktow ulatwiajacych zycie, kontrole, etc. Do tego stanowi sam w sobie wyzszy standard bezpieczenstwa, mozna namierzac uzytkownikow, wysylac im komunikaty grupowe (mozna ich dzielic na grupy) lub indywidualne, zalaczyc mapke, wyslac film, dac linka do sklepu z pamiatkami. Jako marketingowiec moge siedziec i wymyslac produkty caly dzien - chcialbym kiedys moc pracowac na takim narzedziu.

Jest bardzo prosty i dziala wszedzie, na kazdym sprzecie. Nie trzeba zadnej infrastruktury do sprawdzania, wystarczy wikidajlo ktory rzuci okiem i wcisnie guzik otwierajacy bramke.

Wartosc sentymentalna, owszem... ale chyba czas juz pozegnac sie z sentymentami, tak jak z papierowymi pieniedzmi (od okolo 1,5 roku nie mialem w dloni zadnego banknotu, posluguje sie tylko karta i drobnymi do automatow z kawa)

Jesli chodzi o powtarzalnosc - sprzedajemy to w Danii, np. na szkolne imprezy (jednorazowe) albo rozwiazanie kuponowe na jednorazowa kampanie coca-coli. Przewaga tego rozwiazania nad innymi jest to ze nie wymaga inwestycji! Dziala natychmiast (np. karte zblizeniowa trzeba zamowic, czekac, aktywowac, doladowac i dopiero dziala)

Dariusz, jesli masz niezbite dowody to do sadu z nimi. Nikomu sie nie chce czytac historii Twojej prywatnej Vendetty.

konto usunięte

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

Kamil Dąbrowski:
Jasne, ale za to ma o wiele wieksza wartosc uzytkowa i rynkowa. W taki bilet mozna zaladowac mase innych produktow ulatwiajacych zycie, kontrole, etc. Do tego stanowi sam w sobie wyzszy standard bezpieczenstwa, mozna namierzac uzytkownikow, wysylac im komunikaty grupowe (mozna ich dzielic na grupy) lub indywidualne, zalaczyc mapke, wyslac film, dac linka do sklepu z pamiatkami. Jako marketingowiec moge siedziec i wymyslac produkty caly dzien - chcialbym kiedys moc pracowac na takim narzedziu.

Jest bardzo prosty i dziala wszedzie, na kazdym sprzecie. Nie trzeba zadnej infrastruktury do sprawdzania, wystarczy wikidajlo ktory rzuci okiem i wcisnie guzik otwierajacy bramke.

To rozwiązanie ma jeden, krytyczny uszczerbek z pozycji organizacji sprzedaży biletów na tego typu wydarzenie z reglamentacją biletów per kibic. Uszczerbek ten całkowicie wyklucza to rozwiązanie. Szczegółów zdradzić nie mogę ze względu na wewnętrzne procedury (tak, wiem co na ten temat sądzisz, ale nie wierzę, że Ty jesteś skłonny do zdradzania wszystkich ustaleń firmy, w której pracujesz).
Wartosc sentymentalna, owszem... ale chyba czas juz pozegnac sie z sentymentami, tak jak z papierowymi pieniedzmi (od okolo 1,5 roku nie mialem w dloni zadnego banknotu, posluguje sie tylko karta i drobnymi do automatow z kawa)

Kamil, jesteś kibicem? Wiesz jacy są kibice i ich podejście do takiego wydarzenia jak EURO?
Jesteś w opozycji do misji UEFY w sprawie organizacji EURO. To nic złego. Dla nas ma to ogromne znaczenie i nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał to zmienić.
Jesli chodzi o powtarzalnosc - sprzedajemy to w Danii, np. na szkolne imprezy (jednorazowe) albo rozwiazanie kuponowe na jednorazowa kampanie coca-coli. Przewaga tego rozwiazania nad innymi jest to ze nie wymaga inwestycji! Dziala natychmiast (np. karte zblizeniowa trzeba zamowic, czekac, aktywowac, doladowac i dopiero dziala)

To może być zarówno zaletą jak i wadą. Dla nas to potencjalna wada.

konto usunięte

Temat: Bilety na Euro 2012 ? (dystrubucja, forma, logistyka)

a najświeższe i najbardziej oficjalne informacje dotyczące biletów na Euro 2012 i tak można znaleźć tylko tutaj:
http://pl.uefa.com/uefaeuro2012/ticketing/index.html

Następna dyskusja:

Gra na Euro 2012




Wyślij zaproszenie do