Temat: MLM = oszustwo
Marcin A.:
Zastanawiam się, czy ta wypowiedź będzie widoczna wśród tej piany :)
Jednak zaryzykuję i napiszę, co myślę.
Z tego co zauważyłem, oceniacie Państwo branżę DS i MLM negatywnie z kilku powodów:
- mieliście do czynienia z natrętami, którzy chcieli wcisnąć na siłę swój produkt czy usługę
- ktoś Was zmuszał do wejścia w sieć dystrybucji
- słyszeliście o seminariach (bądź braliście udział w nich), gdzie robią wodę z mózgu
- osoba przedstawiająca projekt w systemie MLM opowiadała jaki to nie jest cudowny biznes, gdzie nie trzeba pracować, a kasa płynie jak rzeka
- na podstawie jednej firmy, która średnio przypomina MLM, oceniacie całą branżę
- na podstawie tego co się dzieje w Waszym otoczeniu, oceniacie cały sektor
- za drogi produkt ( ta kwestia już została wyjaśniona )
i wiele więcej..
To wszystko dowody na niekompetencje ludzi, a nie na to, że branża jest zła.
Zauważ tylko, że niekompetentni ludzie czy może zwyczajni wciskacze, oszuści, cwaniacy psują tą branżę. Profesjonaliści budują wizerunek tej branży ale ilu ich tak naprawdę jest?
Wynagrodzenie prowizyjne + praca na wyłączność dla jednego pracodawcy ma poważną wadę. Z jednej strony sami szefowie naciskają na obroty (stąd te plany sprzedażowe do wykonania, gdzie brak wykonania planu = na bruk), z drugiej strony potencjalnie duża kasa z prowizji może powodować, że taki sprzedawca chcąc szybko i jak najwięcej zarobić będzie manipulował, wciskał, oszukiwał, byle tylko coś sprzedać. Oczywiście storno w przypadku UL ma jedną ważną zaletę. Taki "wciskacz" po pewnym czasie zrozumie, że nie warto tak działać.
MLM jest dostępny dla wszystkich
I bardzo dobrze, tyle że nie każdy się tam sprawdzi.
Niektórzy pamiętają lata 90-te i początki MLMu w Polsce. Było, minęło i nikt poważny tak nie robi :)
Bo to już przeszłość. Teraz można wykorzystać nowe media, byle z głową.
Także zastanówcie się proszę, na podstawie czego macie takie zdanie o branży, a nie inne..
Myślę że film "Witajcie w życiu", który i tak można obejrzeć bo jest dostępny w sieci pewne rzeczy może uświadomić.
Produkt za drogi? Nie kupuj, proste. (Drogi to pojęcie względne - zależy dla kogo i w stosunku do czego ;) )
Nie chcesz działać w MLM? Nie działaj.
I dokładnie o to chodzi. Nikogo nie zmuszać. Ale jak firma albo upline pogania albo zyski odbierają rozum to jest dokładnie inaczej. Jak trzeba ZUS zapłacić a nie ma wystarczająco wysokich obrotów to jak może być inaczej. Tej instytucji nie interesuje czy ktoś ma kasę czy nie. Czy się stoi, czy się leży XXX się należy.
Dariusz Rorat edytował(a) ten post dnia 13.11.12 o godzinie 08:41