Michał
M.
powoli zmierzam do
celu
Temat: Motyw kamienia
Na forum mamy już "Drogie kamienie w poezji", gdzie jest miejsce dla wierszyo kamieniu w sensie materiału jubilerskiego oraz elementu biżuterii.
Proponuję, by w temacie "Motyw kamienia" wpisywać wiersze
o kamieniu - w jego bardziej uniwersalnym pojęciu: jako kamień polny, ale też okruch, element skały, na której powstaje coś trwałego, również w sensie filozoficznym "kamień milowy".
Adam Asnyk
Kamień
Ja tylko jestem kamieniem
I jako niemowlę tu,
Objęty matki ramieniem,
Cichego używam snu.
Ledwie świt ducha półsenny
Mnie z łona martwości zwie
I w mojej piersi kamiennej
Poczuciem istnienia tchnie.
Jeszczem związany łańcuchem
W szeregu bezwiednych brył
Z ogólnym natury duchem,
Z kolebką bezwiednych sił.
Jednak przeczuwam powoli,
Że zacznie pierś moja bić,
I marzę o ludzkiej doli,
Chcę kochać, cierpieć i żyć!
I wierzę, iż ten, co kruszy
Dziś moję powłokę, grom
Otworzy dla mojej duszy
Wspanialszy cielesny dom.
I witam z dreszczem rozkoszy
Każdy zadany mi gwałt -
W niszczeniu, co mnie rozproszy,
Zgadując przyszłości kształt.
Tam, gdzie się boleść zaczyna,
Bezwiednej martwości kres!
A nad nią boska kraina,
Gdzie miłość wykwita z łez.
Przez wszystkie śmierci ogniwa
Postępu ciągnie się nić -
Ból samowiedzę zdobywa:
Chcę cierpieć, kochać i żyć!Michał M. edytował(a) ten post dnia 02.02.10 o godzinie 14:20