Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Werner Aspenström
       
      
Kwiecień


Nagie pola. Nagie niebo.
Powała chmur rozdarta wiatrem daleko wymieciona.
Stopy obute wiosennie, na drodze żmija odtajona.
Coś żółtego w górze jak ćwiczebne samoloty
I „pierwsza dzisiaj postać ludzka dostrzeżona”.

z tomu „Under tiden”, 1972

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „April” w temacie
Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 30.04.12 o godzinie 13:29
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok


Obrazek


Karel Hynek Mácha
       
Wzeszedł maj, młodzieńcze ciemnych zgryzot!


„Wzeszedł maj, młodzieńcze ciemnych zgryzot!
Czemu bladość jeszcze twarz twą kryje?
W pola idź - znów róża w niej ożyje,
słońce oku da jasny horyzont!”

Wyjdę w słońce! Od jego promieni
lśni nad kwiatów łąką kraj zachodni,
lśni czerwienią, i twarz moja od niej
jak najświeższa róża się rumieni.

W proch padając, wznoszę w górę ręce -
szum dąbrowy, słowika kląskanie
słońcu niosą mej tęsknoty łkanie.

Bliski zdawał się kres mej udręce.
Słońce zaszło - szary mrok zapada,
i, jak przedtem, moja twarz znów blada.

tłum. z czeskiego Józef WaczkówTen post został edytowany przez Autora dnia 31.05.13 o godzinie 10:58
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Jonathan Galassi
       
      
Maj


Jabłoń na podwórzu zasmuca się tak szybko,
wygląda jak zużyta miotełka z piór do kurzu
w ciągu tygodnia.

Bluszczowo wiosenna kampania rozpoznawcza
wysyła czerwone macki w górę i w dół
aby znaleźć słońce.

Bluszcze z ostatniego lata obrastają basen,
gliniasty do warzenia, robaczywy, liść mierzwowej herbaty
miękki w dotyku

i wstrętny z interfejsem parzenia i gnicia.
Miesiąc po miesiącu mówią jest okrutnie
jest i nie jest.

z tomu „North Street and Other Poems”, 2001

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „May” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.03.14 o godzinie 07:46
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Świty majowe

Najbardziej lubię budzić się
w maju o świcie
na moment przed ptakiem
dyżurnym
który punktualnie kwadrans
po czwartej intonuje
poranną modlitwę

Bo niezależnie czy niebo tego
dnia zwiastuje słońce czy deszcz
czy niepewne chmur się przepychanie
w tej ptasiej modlitwie
jest zawsze
optymizm i radość i
siła by wstać

I może dlatego tak bardzo
kocham te pieśni i
te świty majowe i życie
w nich moje
pomimo wszelkich przeciwnościRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.05.12 o godzinie 06:14
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Henryk Grynberg*

       
Nielegalna majowa noc


                    Białej Pani z wiązanką bzu

Nielegalna majowa noc
jeszcze raz nam spadła w ramiona
blady uśmiech ją opromieniał
osłoniła nas życzliwa tarcza
a księżyc amerykański astronauta
za oknem pilnował

niespodziewanie jak wielka wygrana
nagroda pocieszenia za straty
niemoralne niepowetowane
za to że na miłość
całe życie cierpliwie czekałem
i za to że kiedy przyszła
nie miałem do niej prawa

za grzech i za niewinność
którą mi odebrała
za to że zrozumiałem
kiedy traci niewinność mężczyzna

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki w temacie
Żydzi, judaizm i kultura żydowska w poezji
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 21.05.12 o godzinie 07:43

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Końcem maja


Obrazek


Znów zakwitły Irysy
dumnie wzniosły swe głowy
wyciągając szyję do słońca
bezwstydnie rozchyliły
falbany swych płatków.

Patrzę,
zmysłami ogarniam
zaklęte w nich piękno.

Patrzysz?
Ale czy widzisz?
Znów zakwitły Irysy.


Obrazek


wiersz umieszczony w temacie KwiatyAnna Maria Michalik edytował(a) ten post dnia 26.05.12 o godzinie 22:17
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Karol Maliszewski*

       
Piosenka z końca maja


Widzę to i nie wiem, co powiedzieć,
najmniejsza rzecz pulsuje własnym życiem;
i nie ma śmierci we mnie ani wokół,
ucz się umierać, jeszcze bardziej istnieć.

To łyse wzgórze cierpliwie porasta,
był kamieniołom, nie ma po nim śladu,
matka rudzika wyrzuciła z gniazda,
ma jeszcze troje, sposobi do śpiewu.

Jest jedwab łąk w maju, sprzedaj go
na sztuki; jest pluszcz na kamieniu
i strumyka szuka – pełno go było

przed rokiem. Ciebie nie ma, dziewczyno,
na razie masz ciało...
na resztę można całe życie czekać

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki w temacie
Współczesna poezja polska – najmłodsze pokolenie
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 15.07.12 o godzinie 19:37
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok


Obrazek


Harry Martinson
       
                    Noc czerwcowa


Teraz słońce ledwie zachodzi,
oślepia tylko swoim blaskiem.
Krawędź zmierzchu staje się godziną świtu
ani wcześniej, ani później.

Jezioro podtrzymuje światła wieczoru,
ślizgające się po lustrze wody
lub chwiejące się na falach
tak długo, póki nie ściemnieją,
odbijając płomienie porannego słońca.

Noc czerwcowa nigdy nie staje się nocą,
podobna jest bardziej do mżystego dnia.
Niczym zasłona podnosi się aż do zmierzchu
i rozciąga daleko na jasnym morzu.

z tomu „Cikada”, 1953

tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „Juninatten”
w temacie Poezja skandynawska
Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.06.14 o godzinie 07:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Richard Wilbur
       
      
Czerwcowe światło


Twój głos, z wyraźnym umiejscowieniem dni czerwcowych,
Przywołał mnie za okno. Byłaś tam z pewnością
Jasna, wciąż spokojna, jak w tym spojrzeniu z czułością
Niekwestionowanego lata unoszenia wszystkich owych
Rzeczy w powietrzu, bez skazy jasności widokowych.

Wtedy twoje miłosne uczucia były tak proste i nieskalane
Jak ta zerwana gruszka, którą mi rzuciłaś, a twarz twoja miła
Była wyraźna jak te ślady od skórki, które gruszka zostawiła,
A które zawsze obiecują wino poprzez płomienie cętkowane
Bardziej mięsiste niż ludzkie wdzięki, nigdy nieskrywane.

A twój zabawny podarunek – ach, kiedy tak prosto szybował
W moje dłonie, przez wszystkie te prostoduszne jasności,
Wyglądał jak błogosławiona w prawdzie i nowej czułości
Pierwsza wielka z wszystkich rzeczy, którą ktoś mi darował.

z tomu „The Beautiful Changes, and Other Poems” 1947

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „June Light” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.06.16 o godzinie 22:15
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

David Lehman*


11 czerwca


Dzień moich urodzin, mam pusty
żołądek i chęć, aby
poleniuchować w hamaku, a może też
wziąć zimną kąpiel w ten gorący dzień
z puzonem Sinatry
„I've Got You Under My Skin”
w głowie, a potem przerwa na
lunch kanapki z wołowiną z konserwy i Pepsi
z dużą ilością lodu, inaczej niż we Francji
gdzie dają jedną mizerną kostkę
do drogiej Coki i kiedy
prosisz o więcej, przekonują
cię, że w ten sposób dostajesz więcej
Coki za te same pieniądze, pokazują że
kompletnie nie rozumieją natury
amerykańskich miękkich drinków, które
są pretekstem do wzięcia kostki lodu, wciąż nie mam
nic przeciwko temu, aby być tam przez kilka
dni, przychodzi mi do głowy
postawa Philipa Larkina wobec Chin, kiedy
zapytano go, czy chciałby tam pojechać, odpowiedział
tak, jeśli mógłbym wrócić jeszcze tego samego dnia.

z tomu „The Daily Mirror. A Journal in Poetry”, 2000

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzyczna

Wiersz jest też w temacie Wiersze jak kartki z pamiętnika
Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.03.14 o godzinie 07:47
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Przepowiednie

Czerwcowy poranek odbijał się
w kroplach rosy
na liściach dzikich krzewów

Tyle prawd o życiu ile liści
wokół
a na każdym kropla rosy
niczym wszechwiedząca kula
jasnowidza

Nie pokazuj swoich dłoni i o nic
nie pytaj
niech mówią dzisiaj tylko
z liści dzikich krzewów
błyszczące oczy czarnoksiężnika


Obrazek
fot. Strona domowa Małgorzaty Dudziak

Wiersz jest też w temacie
W świecie wróżb, zaklęć i sił tajemnych
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 22.06.12 o godzinie 18:34
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Louis-Honoré Fréchette*


Czerwiec


Pęk kwiatów przez lato do butonierki włożony;
W trzcinach na dnie lasów niskopiennych,
Pijane słońce, a ptaki intonują wiosennych
Hymnów chóralne tony;

Na jasnych szczytach, polach i wodach
Błękitnym światłem wszystko zalane;
Ptasie gniazda, pałace i strzechy słomiane,
W nich miłość doskonała obraca swe wrzeciona.

W gęstych lasach szmer wód źródlanych;
Bryza grających gałęzi rozedrganych;
Motyl w kwiatach róży owinięty;

Wszystko śpiewa, rusza się, drga, żarem bucha...
Nieskończone przemieszczanie! Radości zawierucha!
A ich twórca ziemski błogo uśmiechnięty!

z tomu „Les Fleurs boréales, les oiseaux de neige”, 1881

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.04.13 o godzinie 06:08
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Czerwcowego poranka ulice

Teraz właśnie jesteś sobą
gdy słyszysz
tylko ciche kroki
zegara i nieśmiały śpiew
ptaka za oknem

i patrzysz przez czyste
źrenice
czerwcowego świtu
na ulice wymiecione nie
ze śmieci
odpadów cywilizacji ale
z ludzkich głosów krzyków
radości i gniewu
smutku i rozpaczy i
jałowej bezmyślności

Puste czerwcowego poranka ulice
nawet łysy znajomy
przemykający się codziennie
o tej porze pewnie do pracy
wydaje się bardziej do odległego
śpiewu ptaka podobny niż
do człowieka z jego naznaczonym
losem

Teraz właśnie jesteś sobą
kiedy dostrzegasz swoją samotność
w czystości pustego poranka
patrzysz mu w oczy i słuchasz jego
milczenia

Wiersz jest też w temacie SamotnośćTen post został edytowany przez Autora dnia 05.06.13 o godzinie 05:56
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok


Obrazek


Louis-Honoré Fréchette*
       
      
Lipiec


Od płomieni świtu aż do zmierzchu płomieni,
Gorące promienie słońca falami się rozlewające,
Widać kwiat pochylony i na ziemi ślady żółknące,
To są tych ostrych upałów zakurzone dni.

Pieśni z gniazd ptasich zastępują pieśni świerszczy,
Drażniący fluid krąży wokół każdego bez wyjątku,
Przyroda, tętniąca życiem, w każdym jest żyjątku,
Widać w nich cały niepokój wywołanych dreszczy.

A kiedy w cieniu wysokich dębów pasące się bydło
Sapie z upału i idzie tam, gdzie jest blisko źródło,
Cóż jeszcze o tej rozpasanej grupie ktoś doda,

Że uderza swych wesołych pieśni echem?
Ach! Przecież to pora wakacji ze śmiechem...
Kiedy jest daleko od nas, odlatuje ładna pogoda!

z tomu „Les Fleurs boréales, les oiseaux de neige”, 1879

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.07.15 o godzinie 06:51
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Kazim Ali
       
       
Lipiec


Leżeliśmy tam na cmentarzu, zapętleni.

Szmaragdowy mech rósł gęsto w wyrytych literach.

Tłumaczyłaś, jak faktycznie oddychają drzewa.

Zieleń w imionach i drzewa unosiły się i łączyły z szarością na niebie.

Potem szaro-zielone niebo zstąpiło w oddechach do moich ust
i piło mnie małymi łyczkami.

z tomu „The Far Mosque”, 2005

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „July” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.07.18 o godzinie 22:09
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Lipcowy poranek
                        pierwsza kropla dnia
                        uderzyła w konstelację snu


                                        Tymoteusz Karpowicz

Otworzyłem oczy
chyba równocześnie ze słońcem
o świcie
w lipcową niedzielę
wypoczęty i rześki po wczorajszym
upale męczącym cały dzień
który uważałem za stracony bo
bez poezji i nastawiony
jedynie na
fizyczne przetrwanie

Wziąłem zimny prysznic
zaparzyłem kawę i ochoczo
siadłem do lektury wierszy
a poeta był przepyszny oryginalny
inteligentny pięknie
malował przyrodę a w niej krajobrazy
drzewa leśne zwierzęta owady ich
specyficzne zapachy i dźwięki ale ja
siedziałem wciąż
nie na pachnącej łące a na twardym
krzesełku w pokoju gdy
usłyszałem nagle żałosny płacz krowy
za oknem
niewydojonej wieczorem a może już
głodnej o świcie

I w jednym momencie rozśpiewały się
ptaki nad głową i ciche bzyczenie owadów
a w nozdrza uderzył zapach letniej łąki
i gdy się rozejrzałem
siedziałem już pośrodku niej na zielonej
trawie ukwieconej wokół
wszystkimi kolorami tęczy i czułem
rozbudzonymi zmysłami jak
wrastam coraz głębiej
i głębiej
w ziemi żyznej skrawek
wszechobejmującej przyrody

Wiersz jest też w temacie W harmonii z przyrodąRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 08.07.12 o godzinie 07:22
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Karol Maliszewski*
       
      
Piosenka z połowy lipca


Pękają ramy, obraz się uwalnia
i w górę leci,
ku światłu, ku miedzi
(kopuły na kościele błyszczą) –

jak Jokasta na kamieniu siedzi
staruszka żółta, zasuszona
i widać... „pierwej skona”
niż odda wyszperane dobro –

ma coś z mitologii
jak wszystkie podniszczone bogi,
które tu na miejscu
świadczą o zarazie –

syn, Laertes, daj mu Boże zdrowie,
miał skoczyć na jednej nodze,
ciekawe co powie, bo na razie
klekot wózka zamiera za wzgórzem,

staruszka boi się jednego kulawca,
czarnego na gębie, z zezem jak Hefajstos,
podniósł rękę na nią i dobytek,
z pazurów słuszny zrobiła użytek –

teraz cisza, spokój, drży
gorączka w powietrzu i najwyższe Oko;
nie odda kineskopu, parasola, butów,
nogą przyciska kłębowisko drutów...

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki w temacie
Współczesna poezja polska – najmłodsze pokolenie
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Emily Dickinson
       
      
386


Lipcu odpowiedz -
Gdzie jest pszczoła -
Gdzie jest rumieniec -
Gdzie jest siano?

Ach, powiedział lipiec -
Gdzie jest nasienie -
Gdzie jest zarodek -
Gdzie jest maj -
Odpowiedzcie - mi -

Ba - powiedział maj -
Pokaż mi śnieg -
Pokaz mi dzwony -
Pokaż mi sójkę!

Wykrętnie odpowiedziała sójka -
Gdzie być kukurydza -
Gdzie być lekka mgiełka -
Gdzie być rzep?
Tutaj - powiedział Rok -

z tomu “Collected Poems Complete and Unabridged”, 1991

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt.”386 Aswer July...]” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.02.15 o godzinie 00:34
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok


Obrazek


Dorothy Parker


Sierpień


Kiedy moje oczy są chwastami,
A usta płatkami kwiatu, opadającymi
W dół z wiatrem i tam powstającymi
Gdzie drgają skręconych buków zwoje
Na skraju znaczonym słonymi trzcinami;
Kiedy moje ramiona są krzewami starymi
Przez rozrośnięty bez popychanymi
W górę, w górę przez serce moje.

Lato, twoja praca jest bardzo zła!
Zapal swój blichtrowany księżyc i wołaj swe
Gwiazdy, by na ziemię spadały tresowane
Na oślep po twoim papierowym niebie;
Czy już nigdy więcej nie będę przeklęta
Przez menelkę zarumienioną i zadurzoną
Z jej zakurzoną robótką koronkową
Wlokącą się, jak ona rozpraszająca siebie.

z tomu „Enough Rope”, 1926

tłum. Ryszard Mierzejewski

wersja oryginalna pt. „August” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.07.13 o godzinie 13:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Kalendarz poetycki na cały rok

Louis-Honoré Fréchette
       
      
Sierpień


Czas sianokosów, nikt nie jest bez pracy od rana.
Kiedy świt bladym światłem zajarzy,
W ciągnących się grupach prostych kosiarzy
Rozchodzi się dziki ostry zapach siana.

Na brzegu potoków siedzą wędkarze ospali,
Pod nieba kopułą drzemią wierzby zadumane,
A wieczorem powietrze przez nas wydychane
Roznosi już świeżość, jakiejśmy jeszcze nie znali.

A kiedy w południe słońce zalśni na trzęsawiskach,
Pary szukają dla siebie jasnych polanek na legowiska
Albo mchu rozłożonego jak piękne zielone dywany,

Będą tam flirtować pod listowiem zielonym
Przez piękne niebo złoto nasłonecznionym,
Kosz na ramiona, stół do posiłku nakrywamy.

z tomu „Les Fleurs boréales, les oiseaux de neige”, 1881

tłum. z francuskiego Ryszard Mierzejewski

Wersja oryginalna pt. „Août” w temacie
W języku Baudelaire'a
Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.06.13 o godzinie 05:46



Wyślij zaproszenie do