Ryszard
Mierzejewski
poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak
Temat: Kalendarz poetycki na cały rok
Abyśmy się nie zagubili w natłoku spraw codziennych i nie stracili rachuby czasu, postanowiłem zawiesić nam na forum swoisty kalendarz poetycki. Można do niego wpisywać wiersze na każdy kolejny miesiąc, przestrzegając jedynie zasady, aby w danym miesiącu wpisywać wiersze odnoszące się tylko do tego miesiąca. Mam nadzieję, że nasz poetycki kalendarz spełni swoje funkcje jako wskaźnik zarówno upływającego czasu, jak i naszych poetyckich zainteresowań. RyszardStanisław Grochowiak
Styczeń
Jeszcze grudniem się złoci, lecz w styczniowe Idy
Wrósła śniegu zapłata w kostne światowidy.
Jeden patrzy drugiemu na tors bez oblicza,
Północy szuka wschodni. Wschód Zachód oblicza.
Wszakże tylko bieguny zna równina śniegów,
Poskromiła podróże w narkotycznym śnie głów.
Nowe drogi sznuruje mistrz niedbały – basior.
Żagiew ognia u pyska zapalił mu Hasior.
Ten się jeden co urwał z lodowatej smyczy,
Śmigłym smykiem skomlenia po pustkowiach smyczy
Czasem oko wytęży, z ironią przystanie,
Jako sanie się trudzą: tutaj nie – i tam nie.
Dymy z chałup – jedyne wiorsty dla wędrowca,
Co jak owca się błąka po znojnych manowcach.
Dawno z mrozu się odął giętki wicher bata,
Dla furmana gorzałka, dla podwik – herbata.
Ale z dębów jest łomot. Pies też przymarzł do wrót.
Dobrzy ludzie w pierzynach. Najeźdźcom wciąż odwrót.
z cyklu „Rok polski”, w tomie „Bilard”, 1975Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.04.14 o godzinie 19:57