Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Moja koleżanka 19sto letnia mieszka ze swoim chłopakiem, który jest kryminalistą.Facet znęca się nad nią-bije, zamyka w domu, wyrzuca na ulice, dziewczynie nie wolno wyjść nigdzie oprócz pracy.Nie wolno nawet spotkać się jej z nami na herbacie, bo jej chłopak wydzwania po wszystkich pracownikach wygrażając się, że nie mają jej wyciągać z domu, bo pożałują. Wszyscy pracownicy wiedzą o tym, co się dzieje w jej życiu, bo nie raz przychodzi posiniaczona.Najbardziej dziwi nas fakt, że ma 19lat, nie mają dzieci, ma dokąd wrócić a nie chce od niego odejść.Doskonale zdaję sobie sprawę, że jak ona nie będzie tego chciała to nikt nie będzie w stanie jej pomóc. Boję się jednak, że może przyjść taki dzień, że on zrobi jej krzywdę poważniejszą. Szef i szefowa nic o tym nie wiedzą, bo pracownicy milczą chcąc zachować dyskrecję względem dziewczyny.Ja jednak uważam, że popełniamy błąd nie mówiąc o tym nikomu. Sprawa jest o tyle delikatna, że ona boi się od niego odejść, bo on straszy, że skrzywdzi jej rodzinę, a jak nie on to jego koledzy.Cały czas myślę jak ją przekonać, by od niego odeszła i zgłosiła sprawę na policję. Sądzę też, że ktoś powinien powiedzieć o tym jej rodzicom. Nikt nic nie robi, bo nie chcemy jej zaszkodzić i jej rodzinie.Cały czas mam zamiar z nią porozmawiać, ale nie wiem, jak zacząć tą rozmowę. Czy powinniśmy donieść o tym szefowi?
Magdalena Rodzeń (Bartoszewska)

Magdalena Rodzeń
(Bartoszewska)
EMEA HR Lead,
Członek Zarządu

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Gosiu,

Bardzo mnie cieszy Twój post. W moim odczuciu masz bardzo dobrą intuicję - sytuacja, którą opisujesz wygląda poważnie i sądzę, że powinniście zareagować.

Zamiast jednak mieszać szefa do kwestii prywatnych, bardziej spróbowałabym się skontaktować z jej rodzicami - dowiedzcie się gdzie mieszkają, idźcie na herbatę, porozmawiajcie o Waszych wzajemnych spostrzeżeniach.

Zapoznaj się również ze stroną:

http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1280.

To strona Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Zadzwoń, pogadaj z nimi - mają spore doświadczenie, więc mogą doradzić od czego zacząć, do kogo się zwrócić.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Jeśli chodzi o kwestie rozmowy, to dodałbym jeszcze do tego wyciągnięcie jej wizji w przyszłość i zobaczenie dalszych konsekwencji.

Niech zobaczy, jak po kolejnym pobiciu staje się bezpłodna do końca życia. Albo jak ma dzieci i on w szale jedno z tych dzieci pobije na śmierć. Niech zobaczy jak rodzice, których, jak jej się wydaje, chroni, chorują i umierają ponieważ tak się przejmują jej sytuacją.

Rozciągnij jej perspektywę w przyszłość i niech spojrzy na to z tego punktu.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Jeśli chodzi o szefa, to była już taka sytuacja wcześniej i były uż kierownik sam pojechał do pracownicy pomóc jej się spakować, zawiózł ją do ośrodka interwencji, zawiadomił prokuraturę i pomógł jej wyjechać do innego miasta.Ale najpierw postaram się dotrzeć do jej rodziców, ale żeby zdobyć ich adres muszę iść do szefa i co mu powiem? Zapyta z pewnością czemu. Jeśli chodzi o propozycję Pana Artura to ie takie proste.Dziewczyna, jak zresztą każda współuzależniona kobieta, twierdzi, że on się zmieni. Najpierw musi zrozumieć, że to nie nastąpi, a będzie coraz gorzej.Mój kolega powiedział mi, że ona twierdzi, że bo się konfrontacji jego z jej ojcem, bo jej ojciec na pewno mu nie odpuści. Ona się boi, że się tacie stanie krzywda, bo na pewno dojdzie do bijatyki i dlatego nic nie mówi. JA też nie chcę, by jej tatę spotkała krzywda. Najlepiej by było porozmawiać z nim w obecności psychologa, bądź specjalisty, by nie reagował emocjonalnie. Jest jeszcze jedna kwestia-nasz kolega powiedział mi to w tajemnicy i nie chcę wyjść na konfidenta.Muszę jakoś namówić ją do rozmowy tak, by się nie zorientowała, że ja coś wiem.Chcę "zmusić" ją, by sama mi powiedziała, ale jak?Od czego zacząć taką rozmowę, by weszła ona na te tory?
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Gośka S.:
Jeśli chodzi o szefa, to była już taka sytuacja wcześniej i były uż kierownik sam pojechał do pracownicy pomóc jej się spakować, zawiózł ją do ośrodka interwencji, zawiadomił prokuraturę i pomógł jej wyjechać do innego miasta.Ale najpierw postaram się dotrzeć do jej rodziców, ale żeby zdobyć ich adres muszę iść do szefa i co mu powiem? Zapyta z pewnością czemu. Jeśli chodzi o propozycję Pana Artura to ie takie proste.Dziewczyna, jak zresztą każda współuzależniona kobieta, twierdzi, że on się zmieni. Najpierw musi zrozumieć, że to nie nastąpi, a będzie coraz gorzej.Mój kolega powiedział mi, że ona twierdzi, że bo się konfrontacji jego z jej ojcem, bo jej ojciec na pewno mu nie odpuści. Ona się boi, że się tacie stanie krzywda, bo na pewno dojdzie do bijatyki i dlatego nic nie mówi. JA też nie chcę, by jej tatę spotkała krzywda. Najlepiej by było porozmawiać z nim w obecności psychologa, bądź specjalisty, by nie reagował emocjonalnie. Jest jeszcze jedna kwestia-nasz kolega powiedział mi to w tajemnicy i nie chcę wyjść na konfidenta.Muszę jakoś namówić ją do rozmowy tak, by się nie zorientowała, że ja coś wiem.Chcę "zmusić" ją, by sama mi powiedziała, ale jak?Od czego zacząć taką rozmowę, by weszła ona na te tory?
Sorry, ale tutaj wypadałoby stanąć twarzą twarz i razem z kolegą skonfrontować się z nią. Bo jeśli info jest prawdziwe, to "nie chcę wyjść na konfidenta, nie chce by tacie sie stała krzywda" i obmyślanie 10 stopniowych planów jakby i coby to wymówki i odzwierciedlenie tego co sama sobie robi i co robi z nią jej facet.

Chcesz by wytyczyła prostą linię - prezentuj proste zachowania.

Ps. Warto poprosić o pomoc tamtego kierownika.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Kiedy koleżanka z pracy jest ofiarą przemocy-jak jej pomóc?

Gosiu

trochę się pogubiłam
z jednej strony piszesz tak jakbyś znała mnóstwo szczegółów
a potem dodajesz, że właściwie nikt nic o niczym nie wie i nie możesz się wygadać przed koleżanką, że coś o tym wiesz

czy to nie jest tak, że wiele osób o tym wie tylko wszyscy udają, że nic nie wiedzą bo mają podobne obawy do twoich?

z przemocą jest trochę tak, że wtłacza wszystkie osoby w nią uwikłane w pewne schematy, nie są od nich wolni także różni "pomagacze"

pierwszy z nich wiąże się właśnie z tym co wyżej - przemoc najczęściej karmi się tajemnicą, wszyscy są jakby sparaliżowani i starają się utrzymać status quo i udają przed sobą nawzajem, że o niczym nie wiedzą
zdziwiłabyś się jak często okazuje się, że nawet rodzice o wszystkim wiedzą i nic nie robią

druga rzecz jest taka: mamy tendencję do traktowania osób, które doznają przemocy jak dużych dzieci, nadajemy im etykiety - "współuzależniona", myślimy jak je ratować, jak zdecydować o pewnych sprawach za nie, myślimy o nich tak jakby zatraciły umiejętność podejmowania samodzielnych decyzji

trzecia: nie ma jednej uniwersalnej rady na takie sytuacje a każde rozwiązanie może okazać się złe, także nie zrobienie niczego
warto więc decydując się na jakiś rodzaj pomocy być przygotowanym na to, że nasza pomoc zostanie odrzucona lub źle zrozumiana i nie mieć o to pretensji

to co w ogóle można zrobić?
nie udawać, że nie widzimy tego co widać na pierwszy rzut oka
traktować osobę doznającą przemocy jako dorosłą, pomagać jej w budowaniu zasobów, podkreślać jej mocne strony, umiejętność trafnego podejmowania decyzji, szanować jej poglądy, uczucia i plany
wysłuchać kiedy chce nam coś ważnego powiedzieć, i nie sugerować, że wiemy lepiej od niej jak się powinna zachować

mówi się, że przemoc "odbiera moc"
a "pomoc" polega na tym, żeby komuś komu pomagamy tej "mocy" dostarczyć



Wyślij zaproszenie do