konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Elizabeth Bishop


Ta jedna sztuka


W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy;
tak wiele rzeczy budzi w nas zaraz przeczucie
straty, że kiedy się je traci – nie ma sprawy.

Trać co dzień coś nowego. Przyjmuj bez obawy
straconą szansę, upływ chwil, zgubione klucze.
W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy.

Trać rozleglej, trać szybciej, ćwicz – wejdzie ci w nawyk
utrata miejsc, nazw, schronień, dokąd chciałeś uciec
lub chociażby się wybrać. Praktykuj te sprawy.

Przepadł mi gdzieś zegarek po matce. Jaskrawy
blask dawnych domów? Dzisiaj – blady cień, ukłucie
w sercu. W sztuce tracenia łatwo dojść do wprawy.

Straciłam dwa najdroższe miasta – ba, dzierżawy
ogromniejsze: dwie rzeki, kontynent. Nie wrócę
do nich już nigdy, ale trudno. Nie ma sprawy.

Nawet gdy stracę ciebie (ten gest, śmiech chropawy,
który kocham), nie będzie w tym kłamstwa. Tak, w sztuce
tracenia nie jest wcale trudno dojść do wprawy;
tak, straty to nie takie znów (Pisz!) straszne sprawy.

przełożył Stanisław Barańczak

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Tadeusz Borowski

Stracona


Stracona jest noc bez wiersza
i bez dziewczyny.
Za ścianą bije zegar. Pierwsza.
W pokoju - zimno.

Zielone kafle przy białych drzwiach -
prywatnie mieszkam
w domu czynszowym (ogromny gmach
o sześciu wejściach).

W dzień - nudzę się, pracuję społecznie,
jem zimny obiad,
ziewam, przeciągam się i wiecznie
gwiżdżę tę samą melodię.

Patrzę na rzekę znad parapetu
(rzeka się burzy, pieni się, szumi)
i wypisuję stosy blankietów
Polish Committee Munich.

A wieczorem - każą mi, męczą,
żebym pisał, moi przyjaciele.
Więc piszę: druty, komin, Oświęcim,
i składam do kupy nowelę.

Ale za to w nocy jestem szczerszy
i trochę inny,
i piszę: stracona jest noc bez wiersza
i bez dziewczyny.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Randall Jarrell

Straty


Nie o śmierć chodziło: wszyscy umierali.
Nie o śmierć chodziło: umieraliśmy przedtem
W normalnych starciach – a nasi dowódcy
Zawiadamiali krewnych naszych i gazety,
Zaś ceny rosły, też z naszej przyczyny.
Umieraliśmy na złej kalendarza stronie,
Rozsiani po górach, na pięćdziesiąt mil wkoło,
Padając na stogi, walcząc ze swoimi,
Zionął z nas ogień na niewidzialnego wroga.
Marliśmy jak mrówki, pieski lub obcokrajowcy.
(Przedtem w latach szkolnych śmierć nie spotykała innych,
By można z czymkolwiek śmierć naszą porównać.)

Z nowych samolotów o świeżych załogach bomby
Leciały na cele wśród pustyń i wybrzeży,
Strzelaliśmy w okręty, czekali rozkazów,
By przybyć z posiłkami, czy też dnia pewnego
Budził nas w akcji widok angielskiego lądu.

Nie w tym była różnica, choć gdybyśmy zginęli,
To nie przypadek byłby, jedynie pomyłka
(Ta jednak, którą popełnić nietrudno).
Czytaliśmy listy i liczyli swe boje –
Lecąc w bombowcach o imionach dziewcząt
Paliliśmy miasta znane nam ze szkoły –
Do ostatniej chwili nasze ciała padały
Wśród zabitych przez nas, nigdy nie ujrzanych.
Gdy przetrwaliśmy dłużej, medale dawali,
Gdyśmy zginęli, mówiono: „Straty własne – niewielkie.”

Mówiono: „Oto mapy”; paliliśmy miasta.

Nie o śmierć chodziło – nie, nie o nią wcale,
Lecz w nocy, konając, śniłem, żem nieżywy,
A miasto pytało: „Dlaczego umierasz?
Śmierć twoja mnie cieszy, lecz czemu ja ginę?”

tłum. Leszek Elektorowicz

w wersji oryginalnej pt. „Losses” w temacie
Poezja anglojęzyczna

wiersz jest też w temacie Wojna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 28.09.11 o godzinie 18:58

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Anna Podczaszy*

Długi


Dzień, w którym nie zarobiłam stu złotych, ponieważ
miałam już dość (pieniędzy?), choć, z drugiej strony,
wielka jest potrzeba,

dzień, w którym przestałam być nagle, choć spodziewanie
młodą, rosnącą nadzieją na zwycięstwa w odwiecznych
(o Boże) zapasach,

dzień, w którym przestaję powtarzać rytuał, jak pacierz,
w którym po raz kolejny przekonuję się,
żem niewytrzymała i słabego serca,
w którym nie wytrzymują napięcia: ścięgna, wiązadła, sznurówki,

dzień, w którym ugrzęzłam po chuja? w słowach
obłych i mdłych, w którym nie świeciło słońce,
choć deszcz też nie padał, w którym nic w ogóle nie
świeciło a wszystko prócz deszczu upadło,

dzień, w którym policzyłam nieprzespane noce i,
porównując z analogicznym okresem roku ubiegłego,
bilans wyszedł mroczny,

dzień, w którym czuję się jak niepotrzebny bajpas,
w którym ubrałam się i wyszłam i nieprawda, że
przez całą drogę powrotną nie czułam chłodu
mimo rozpiętej kurtki i braku czapki,

dzień, w którym ostatni raz nosiłam pakunek ze skrzydłami,
w którym nie popełnię histerycznego głupstwa w łazience,
po którym jutro nie umrze, bo tomorrow never dies,

dzień, po którym nie pozwolę sobie na luksus zwariowania od do,
bo wiem, że nie (łatwo) da się odkręcić spiralę rozpaczy, kłamstw,
żalu, strachu, lenistwa, pychy, dumy, letargu i co tam (mam) jeszcze,

dzień, w którym zdaję sobie sprawę, że miliony
czuło, czuje i czuć się będzie identycznie
źle, więc, statystycznie rzecz biorąc, nie ma powodów do niepokoju,
do pisania, czy raczej kolejnego przepisywania tej samej treści,

dzień, w którym piszę,

dzień, w którym nie zdarzyło się nic
godnego uwagi a najgorsze, że nie zdarzyło się owe sto złotych,

dzień, w którym nie chcę pływać, ma się ku końcowi.
I zanurzam go w wannie pełnej ciepłej wody i piany,
i trzymam za szyję, i nie puszczam.

z tomiku "danc", 2000

*notka o autorce, inne jej wiersze oraz linki w temacie
Współczesna poezja polska - najmłodsze pokolenie
Anna B. edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 21:18

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Anna Kamieńska

Straty


Skrzypce ojca dziecinne zeszyty z wierszami
i lalka z celuloidu
padły ofiarą wojny
i jeszcze tylko młodość
i czerń włosów matki
i jedna Polska zwaliła się
do przydrożnego rowu
kto stracił więcej a kto mnie
gdy wszyscy stracili wszystko

Utrata

Wszystkie nasze utraty
utonęły w jednej
i stała się jedna utrata
tak wielka
że kto ją opłacze
wielka jak morze
jak wolność
jak cały naród
jak jeden człowiek
którego nie zastąpi
nikt
nic

z tomu „milczenia i psalmy najmniejsze”, 1988Marta K. edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 06:17

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Jorge Luis Borges

Utracone


Gdzie jest moje życie, które mogło być,
Ale nie było, tumultem bitewnym,
Walecznością albo trwogą przed gniewnym
Mieczem gotowym znienacka uderzyć?
Nie tak było. Dokąd odeszły cienie
Persów, czemu Norwegów pochłonął mrok,
Gdzie przypadek, który przywróci mi wzrok,
Gdzie kotwice, morza? Gdzie zapomnienie
O tym, kim jestem? Gdzie cicha noc, która
Oraczom prostym powierzyła niwy,
Plony, dzień znojny i żywot poczciwy,
Jak opisała to literatura?
O tej przyjaciółce rozmyślam nieraz:
Oczekiwała mnie i czeka teraz.

przełożyli Dorota i Adam Elbanowscy

wersja oryginalna pt. „Lo perdido” w temacie
Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Marta K. edytował(a) ten post dnia 14.12.10 o godzinie 06:18

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Czesław Miłosz

85 lat


Ten mój jubileusz, te kwiaty, te brawa, te toasty. Gdyby wiedzieli, co myślę. Było to jak chłodne wrażenie zysków i strat. Straty to fałszywe słowa, które wyszły spod mego pióra, już nie do cofnięcia, bo wydrukowane i zostają na zawsze, ale one właśnie będą dla ludzi najbardziej ponętne i najczęściej będą powtarzane. Więc pytałem siebie, czy tak musi być, że napisać pewną ilość naprawdę dobrych rzeczy można tylko płacąc, nie tylko wykrzywieniem swego życia, takiego jak moje, także śmieciami, odpadkami po drodze do paru znaków doskonale czystych.

z tomu „Piesek przydrożny”, 1998

tekst ten jest też w temacie Urodziny, imieniny i inne ważne dni...
Marta K. edytował(a) ten post dnia 28.07.10 o godzinie 06:14
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Harry Martinson*

Straty


Straty poezji dotyczą nie tylko poezji.
Spójrz na te zawsze poległe motywy,
które padając pociągnęły za sobą symbole.
Istnieje całe pole walki pokryte takimi trupami.
Szybkie przemiany,
surowy duch złomowania, który od tak dawna unosił się nad polami,
podstarzałych doprowadza do przygnębienia, młodych do szaleństwa.

Nadszedł nas wszystkich pewien rys szaleństwa:
Tchórzliwe współtrzepotanie niegodne człowieka.

z tomu „Gräsen i Thule” 1958

tłum. ze szwedzkiego Leonard Neuger

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 01.11.11 o godzinie 18:24

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Mieczysław Jastrun

Na stratę


Więc to naprawdę niewątpliwie
stracić przeszłość jak dom dobrze umeblowany
nie dostąpić przyszłości jak ołtarza w ruinie

I to poruszanie się w nieistniejącym
poruszanie się bez czasu w górach
otwierających się u nóg czeluścią

Od pewnej chwili przestać oddychać
i krążyć razem z krwią własną
Zasnąć? A może tylko wrócić
do larwy która nie przekształci się w motyla
------------------------------------------------
Na stratę jeśli jest coś jeszcze do stracenia
na stratę jeśli doprawdy żal dopieka
na stratę jeśli nikt na nic nie czeka

Człowiek
buduje w podziemiach i w przestworzach
miasto zatracenia

z tomu "Punkty świecące", 1980
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Hans Magnus Enzensberger*

Bez względu na straty


Jedni mogą być miłosierni,
inni gniewni, kapryśni, albo całkiem po prostu
nie do pojęcia. Skąpych bogów jednakże nie ma.

Kiedy się zatroskani pytamy,
czy nasz stan konta, zapasy na zimę,
grosz, uciułany na czarną godzinę, i woda, wystarczą,

to dla nich te parę miliardów Dróg Mlecznych,
w tę albo we tę, nie czyni większej różnicy.
Wszystko to tylko zimne ognie dla ich rozrywki.

Tak roztrwaniają swoje życie, i nasze,
czerpiąc bezwzględnie z pełni,
gdy my tu naszą zupkę warzymy na małym ogniu.

z tomu „Rebus”, 2009

tłum. Ryszard Krynicki

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.11.10 o godzinie 14:52

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

Bertolt Brecht*

Strata cennego człowieka


Straciłeś cennego człowieka.
To że od ciebie odszedł nie jest dowodem
Jego małej wartości. Przyznaj się:
Straciłeś cennego człowieka.

Straciłeś cennego człowieka.
Odszedł od ciebie, bo służysz dobrej sprawie
A on przeszedł na stronie kiepskiej.
A jednak przyznaj się:
Straciłeś cennego człowieka.

przełożył Robert Stiller

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie A może w języku Goethego?
Krzysztof Adamczyk edytował(a) ten post dnia 30.01.11 o godzinie 09:38
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Roberto Juarroz*

* * *


Gubią się gdzieś namiętności,
z wyjątkiem być może tej jednej:
namiętności do bycia zgubionym.

I cała reszta także się zatraca:
róża, humory zmienne, twoja twarz,
życie, okno, śmierć.
Także i to słowo się zatraci,
jego odczytanie, jego dźwięk.

Jeden sposób pozostał:
przeobrazić utratę w namiętność.

tłum. Krystyna Rodowska

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska

konto usunięte

Temat: Między zyskiem a stratą

John Berryman

Wiersz o piłce


Co teraz zrobi chłopiec, któremu uciekła piłka?
Co teraz mógłby zrobić? Widziałem jak skacząc wesoło
Toczy się ulicą a później równie wesoło
Po drugiej stronie- i jest już w wodzie!
I nie ma co mówić "ach, są jeszcze inne piłki".
Do samej głębi przeszywa chłopca bezmierny żal,
Kiedy stoi jak wryty i drży patrząc
Wszystkimi dniami swojej młodości ku zatoce
Gdzie potoczyła się piłka. Nie chcę mu się narzucać,
Jakieś grosze, jakaś inna piłka nie mają tu znaczenia. Dziś
Po raz pierwszy odczuwa własną odpowiedzialność
W świecie posiadania. Ludzie będą chwytać piłki,
Będą je zawsze gubić, mały chłopcze,
I nikt ich nigdy nie odkupi. Pieniądze są tu nieistotne.
Poznaje, gdzieś za horyzontem zrozpaczonych oczu,
Epistemologię zguby, jak stawić czoło,
Wiedzę, którą każdy zdobywa pewnego dnia
I z którą wszyscy na co dzień obcują stawiając czoło.
I światło znów rozjaśnia stopniowo ulicę,
Gwizd przecina powietrze, nie widać już piłki,
Wkrótce część mojego Ja zbada głębinę i ciemność
Dna zatoki. Jestem wszędzie,
Cierpię i poruszam się, mój umysł i serce
Poruszają się z wszystkim co mnie porusza,
Pod wodą albo gwiżdżąc, nie jestem małym chłopcem.

przełożył Stanisław Barańczak

wersja oryginalna pt. „The Ball Poem ” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Krzysztof Adamczyk edytował(a) ten post dnia 19.05.11 o godzinie 06:59
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Dagmar Nick*

Ostatni bilans


Rozliczymy się
z czasem,
z latami
niecierpliwości, teraz,
kiedy wprawiamy się
w etiudach
pobłażania.
Oczekiwanie nicości.

Spójrzmy, co pozostanie
pod kreską,
po odjęciu żalu
po tym, co przegapiliśmy:
żadnej goryczy, jaśniejsze
okna i puch dla mnie
niby lektyka, która
mnie stąd uniesie.

z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000

tłum. Diana Koprowiak

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

José Emilio Pacheco*

Niezgoda na elegię


Moim jedynym tematem jest to co minęło
Obsesja moja nazywa się utrata
Mój dokuczliwy refren mówi nigdy więcej
A jednak kocham ustawiczną zmienność
Te odmiany z sekundy na sekundę
gdyż bez nich
to co uważamy za życie
byłoby z kamienia

z tomu „Irás y no volverás”, 1973

tłum. Krystyna Rodowska

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 16.09.11 o godzinie 20:40
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Między zyskiem a stratą

Rose Ausländer

Strata I


Utraciłam imię
w ciemności

Dzień
jest martwy
Zbieram
łzy przodków
wypisuję je
na Ścianie Płaczu

Szukam imienia
które nie należy do mnie
tylko ja należę do niego

Szukam
zmartwychwstałego dnia
utraconej świątyni

z tomu „Głośne milczenie/
Schallendes Schweigen”, 2008

tłum. Ryszard Wojnakowski

wersja oryginalna pt. „Verlust I”
w temacie A może w języku Goethego?
Cezary Lipka

Cezary Lipka Poeta, publicysta

Temat: Między zyskiem a stratą

Napisałem nowy wiersz inspirowany Pismem Świętym...

Sąd nad krytykiem

Pragnę cię wypluć ze swych ust
Obłudniku
Piewco tandety i grafomaństwa
Zawiodły cię szare komórki
Nie wsłuchałeś się wystarczająco wnikliwie
Przeoczyłeś to co najważniejsze

Jesteś żałosny
Twierdzisz że mnie kochasz
Kochałeś słodkie układziki
Kochałeś samego siebie
Nie mów teraz że pracowałeś wytrwale
W służbie literatury

Rozprawiłem się już z tymi
Luminarzami pióra
Świecącymi fałszywym blaskiem
To ty ich wykreowałeś
Postawiłeś na piedestale
Zgrzytają zębami i płaczą
Teraz przyszła kolej na ciebie

Czas miłosierdzia dawno się już skończył
Przyszedł czas krwawej odpłaty
Pieniądze którymi szafowałeś
Nic już nie są warte
Spłoną razem z tobą

Idź precz!

15 I 2012 r.
Cezary Lipka

Cezary Lipka Poeta, publicysta

Temat: Między zyskiem a stratą

Wczoraj przed północą napisałem ten wiersz...

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie

Słońce ma się ku zachodowi
Czy je potrafisz zatrzymać, Panie?

- Oto jestem!
Ty mnie wołałeś?
- Zima dziwnie łagodna jest tego roku
Dobrze wiem co zwiastuje
Wolę tego na własne oczy nie widzieć
- Gdybym cię teraz posłał do krainy cieni
Któż by o Mnie zaświadczył?
- Czy i dla niej będę świadectwem?
- Już jesteś!
- Tracę ją bezpowrotnie...
- Gdy nastanie Noc
Wszystko stanie się inne
Poczujesz ciepło jej dłoni...
- Czyż większa może być ciemność
Od tej w której się znalazłem?

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie!

23 I 2012 r.

Następna dyskusja:

Między dobrem a złem




Wyślij zaproszenie do